
Już nawet nie polatać, ale chociaż powąhać powietrze pocięte przez helikowe łopaty. Zaorali "moją wieś", moje lotnisko... modelarze z pobliskiego pasa startowego okazali się nieprzyjacielscy... i co ja teraz pocznę?

Moderator: Kowal
Pan Byku pisze: modelarze z pobliskiego pasa startowego okazali się nieprzyjacielscy...
AdamP pisze:W sobotę potrzebuje trzech silnych żeby wsadzić te dwa 200kilowe krążki jeden na drugi i położyć na nich blat, zaś dla Kruka mam saperkę do wkopania helipada:)
Pietrek pisze:AdamP pisze:W sobotę potrzebuje trzech silnych żeby wsadzić te dwa 200kilowe krążki jeden na drugi i położyć na nich blat, zaś dla Kruka mam saperkę do wkopania helipada:)
Zgłaszam chęć pomocy.
Napisz Adaś o której przewidujesz być to może jeszcze jakieś obiboki dołączą.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości