Każdy model jak i duży samolot ma tzw. obciążenie powierzchni nośnej. Czyli ile kilogramów przypada na metr kwadratowy. To daje pojęcie jak szybko będzie musiał latać aby to "ciało" unieść, ale także jak szybko będzie lądować.
I dlatego dobiera się różny kąt wychyleń klap, hamulców itp.
Zazwyczaj do startu nie potrzeba używać klap z powierzchni gładkich, ale szybki model łatwiej startuje z klapami 10-15°. Poza tym z trawy i terenu nierównego uzyskasz szybszy start. Do lądowania stosuje się wychylenia 15-60°.
Nie ma potrzeby stosowania pokrętła, bo szczerze mówiąc jest to bardzo mylące. Nie bez powodu w samolotach od dawna stosuje się skokowe wychylanie, np co 15°, aby uzyskać przewidywalną reakcję samolotu. Poza tym mniejsze zmiany mogą być kompletnie niezauważalne a wprowadzają tylko zamęt i bałagan.
Czyli moje przykładowe testowanie wyglądało by tak:CEL - model powinien przejść do lotu z utratą wysokości no i oczywiście lecieć zauważalnie wolniej. 1. Ustawiam na pstryku 3-poz. góra = 0°, środek = 15°, dół = 30°
2. Ustawiam model po prostej pod wiatr na bezpiecznej wysokości (aby mieć czas na reakcję, czyli 10-15 m)
3. Zmniejszam gaz do ok 20% aby model już zaczął wytracać wysokość. Włączam klapy na 15° i obserwuję reakcję
4. Jeżeli model "puchnie" notuję w pamięci, żeby dołożyć miksa (ok. 3° w dół) kompensacji z SW
5. Sprawdzam reakcję na SK i L
6. Chowam klapy, wykonuję kolejny nalot pod wiatr i powtarzam całość dla klap 30°
7. Po wylądowaniu ustawiam klapy na pstryku na 45 i 60° i powtarzam cały test.
7a. Dodaję miksa
7b. Jeżeli mam dwa pstryki do wykorzystania mogę wykonać cały test za jednym podejściem z 4-ma ustawami.
Cały test ma mi pokazać użyteczny zakres kątów klap
dla tego konkretnego modelu.
Korzyści? Wiem ile mogę wychylić aby nie przegiąć, wiem ile trzeba wychylić aby była jakaś konkretna reakcja, wiem kiedy następuje przegięcie pały bo model myszkuje i ma dziwne reakcje (pkt 5).
Trzeba pamiętać, że klapy dają większy użyteczny kąt natarcia, mniejszą prędkość ale także każdy samolot z małą prędkością podczas zakrętu łatwiej zwala się w korkociąg. Stąd pkt 2.
W praktyce korzystam z klap po wykonaniu 4-go zakrętu pod wiatr, ewentualnego wysunięcia podwozia i ustawieniu gazu. Pozostaje tylko cierpliwie czekać kontrolując jedynie kierunek lotu

A co do pytania, ile % wpisać? Trzeba to zmierzyć kątomierzem na modelu. Na przykład tak:
