No właśnie u mnie historia z tym modelem (wracam do tematu 100s) jest o tyle głupawa, że... mam dwa.
Jednego kupiłem od Kubackiego dawno temu, a drugi to taki trochę Zombi bo skleciłem go z części, które już miałem w szufladzie. Radio - Hisky H-6 ostało się po V922, które również było dawcą.
No i wymyśliłem sobie, że najpierw się wylatam za wszystkie czasy, a potem jednego oddam razem z apką za kozie bobki i w zamian pojawi się w mojej pożal się Boże flocie TFÓr pod tytułem Jumper. Drugi by sobie został ze mną bo go lubię za różne rzeczy, a z czasem może udało by się doklecić jeszcze coś co mógłbym bardziej bezkarnie tłuc i wozić na rowerku w plecaku z jumperem, oraz latać na skwerach, rabatach, parkingach (na przykład w niedzielę pod marketem
), na trawnikach, pod domem, na podwórku sąsiada, w budzie Azora... no taki "przykolannik" jednym słowem bo akurat takiego potrzebuję.
Tymczasem te zasrane zębatki wqurwiają mnie tak, że japierdolę.
Przepraszam. I szpindelki też, choć w mniejszej nieco mierze.
Na Banguciu pustki od dawna, no więc zamówiłem na ali (z tym expres nie bardzo wyszło). Pamiętam, że terminy dostaw były jakoś tak mocno porozciągane, ale nie mam wielkiego doświadczenia z Ali, więc klikłem. Po dwóch i pół miesiąca jak zacząłem się upominać to uzyskałem informację, że już jest przecież dostarczone i co ja w ogóle chcę. No to odpisałem, że przecież nie mam bo bym se przecież polatał chętnie i polecał sklep zamiast się skarżyć. A oni mi, że mam im wysłać "plik" z poczty, a ja że o jaki plik im chodzi... I tak historia trwa do dziś i... szkoda se zawracać żopę.
Express expresem, ale zębatek dalej pragnąłem i zacząłem guglać w celu zanabycia...
Z guglania wyszło, że mogę sobie kupić te zębatki na ibeju, ale za jakieś szalone kwoty będące wielokrotnością normalnej ceny, a do tego dosrane drugie tyle za przesyłkę. Efekt - dwie zębatki z przesyłką jakieś 14 fóntóf
No...
trochę nie ten teges jeśli brać pod uwagę, że odchodzą one (zębatki) do krainy wiecznych lotów całemi zastępami. No niefajnie. Przy okazji widziałem na własne oczy ofertę Assaulta 100 czyli jak wiadomo bliźniaka za nieco powyżej 1300 dolców
Będe jeszcze szukał tych gratów to kliknę prtscrn jak jeszcze trafię.
Niczym nie zrażony dokonałem zakupów zębatków i szpindelków jeszcze wTheBuildRc czy jakoś tak, a potem w Newegg.com i w obu przypadkach mały chińczyk w nocy (zwykle nie tej bezpośrednio następującej po dniu zakupów) podrzucał mi maila, że niefortunnie akurat okazało się, że jednak ich nie ma tych zębatków i że tak przypomnę... szpindelków. I że w ciągu kilku dni zwrócą kasę...
Pszipadek?
Ostatniego maila (Od Newegg) dostałem dziś w nocy.
A może...
A może trzeba się tutaj wykazać jakimś zmysłem modelarskim?
Przechodzą mi przez głowę myśli typu: A może się nie pierdzielić tylko kupić na BG dremela, kawałek klocka stalowego i piłkę włosową, a przy okazji lutownicę i może jakąś strzykawkę to się wtryskarkę zbuduje...
Chociaż może gotowa była by lepsza taka wtryskarka...
A może iść w CNC? Znalazł bym kawałek jakiegoś mosiądzu. Tylko wystarczy dokupić obrabiarkę... Przemyślę jeszcze.
Albo wkleję na supergluta... Szpindle też się ogarnie.
I znacznie bardziej adrenalinogenny... 
.