Windcatcher, przyszły dzisiaj części więc będę kombinował
Wiem, ze to może nie są najistotniejsze kwestie, ale zastanawiam sie nad:
1. Robienie dziurek w pulley'u gałkowym. Czy nie łatwiej, zamiast robienia nowych dziur, po prostu przeciągnąć do środka te istniejące? Tu sa 4 i tu są 4. Gałkowe sa jedynie bardziej oddalone.
2. Dręczy mnie strona założenia pulleya. Co właściwie przemówiło za tym, żebyś założył go w tą stronę? Zaletą założenia w tą drugą jest to, że pullej będzie bardziej przylegał do zebatki. Można dać mniejsze śrubki i przede wszystkim z dowolnie wielkimi łebkami
Nie są to kwestie jakieś bardzo ważne, ale myślę, że w Twoje ślady pójdą też inne osoby, więc bardziej tak sie zastanawiam nad przepisem najprostszym do wykonania...