Ciekawostki i niusy

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lut 2019, o 17:57

wojtekr pisze:I wyjdzie 60 000

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Ale za 2 sztuki

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 14 lut 2019, o 19:03

Nie, przy dwóch sztukach...

Osa · Postautor: **Osa** » 14 lut 2019, o 19:22

Dwie sztuki ..... kontenerów.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

tom74 · Postautor: **tom74** » 15 lut 2019, o 13:18

Ciąg dalszy utrudniania życia dronowcom:

https://www.purepc.pl/technologia/drony ... a_zewnatrz

mwx · Postautor: **mwx** » 16 lut 2019, o 10:34

Dronowcom jak dronowcom, ale nam też.

Już w zeszłym roku śmialiśmy się z tej rejestracji, póki co to ciągle w fazie projektu.

Mnie w nim bardziej martwi zapis o ograniczeniu emisji hałasu i zanieczyszczeń...

Artja · Postautor: **Artja** » 16 lut 2019, o 11:29

mwx pisze:Mnie w nim bardziej martwi zapis o ograniczeniu emisji hałasu i zanieczyszczeń...

Mnie też. Do tego jeszcze ta debilna ustawa o wychowaniu w trzeźwości. Zło trzeba dobrem zwalczac 8-)

Bi0ly · Postautor: **Bi0ly** » 3 mar 2019, o 12:36

Zagadalem do Xlpower kiedy można się spodziewać dostępności części do prosiakow. Mówią że planują ruszyć ze sprzedażą w maju. Mini jednak nie odejdzie do lamusa

i już wiem jaka będzie moja pierwsza 500 tka

. Fajnie bo mój nie ma ze mną lekkiego życia. Dziś zaliczyłem ultra kreta. Myślałem że te chu×× rano śpią, zasrane krety. Zdjęcie wieczorem w odpowiednim dziale

.

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Carson · Postautor: **Carson** » 3 mar 2019, o 18:57

Dawaj fote!

Nie wiem czy to dobry dzial ale jak ktos lubi popatrzec na nietuzinkowe heliki to mam tu cos smakowitego (ciekawie zrealizowany naped)

wersja weglowa urywa zad cena... 2900$

Obrazek

Osa · Postautor: **Osa** » 3 mar 2019, o 19:27

Śliczny jest.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

angry trex · Postautor: **angry trex** » 3 mar 2019, o 20:24

Zobaczcie jak są przykręcone ramiona okuć, na dwie śruby z zewnątrz. Brawo.
Mimo że latam obecnie tylko Goblinami to uważam SABa pomysł, z tym wypustkiem i przykręcaniem okucia od środka na jedną śrubkę, za najbardziej poroniony pomysł jaki widziałem w helikach.

Generalnie konstrukcja Takumi to taki trend pójścia w alu monolit z cała mechaniką zapoczątkowany przez SABa, jeśli się nie mylę. I dobrze.

Carson · Postautor: **Carson** » 3 mar 2019, o 20:56

Z dzisiejszych odkryc jeszcze takie rozwiazanie sterowania ogonem bardzo mi sie spodobalo (helik to QUEST Inpaction). Piekna skrzynka. Wiecej fotek na http://www.arnaud-poyet.com/ap-concept-home.php

gcze · Postautor: **gcze** » 3 mar 2019, o 21:15

angry trex pisze:Zobaczcie jak są przykręcone ramiona okuć, na dwie śruby z zewnątrz. Brawo.
Mimo że latam obecnie tylko Goblinami to uważam SABa pomysł, z tym wypustkiem i przykręcaniem okucia od środka na jedną śrubkę, za najbardziej poroniony pomysł jaki widziałem w helikach.
Generalnie konstrukcja Takumi to taki trend pójścia w alu monolit z cała mechaniką zapoczątkowany przez SABa, jeśli się nie mylę. I dobrze.

A czy te ramiona nie składają się po prostu z 2 skręconych elementów? Nie bardzo łapię jakby miało to montować okucia do szpindla.

Taka trochę biżuteria, dla mnie to wszystko wygląda na strasznie przekombinowane, po krecie cały helik do wymiany. Gdyby to był zegarek to bym się jarał, a tak to nie bardzo ;-)

angry trex · Postautor: **angry trex** » 3 mar 2019, o 22:35

gcze pisze:A czy te ramiona nie składają się po prostu z 2 skręconych elementów? Nie bardzo łapię jakby miało to montować okucia do szpindla.

Nie no, ramię jest zawsze jednym elementem przykręcanym do okucia łopaty. Chodzi o to że ramie jest przykręcone dwoma śrubami z zewnątrz do okucia w przypadku Takumi jak i wielu innych producentów.
Natomiast SAB wymyślił sobie jakieś rozwiązanie z tyłka wzięte, bo nie rozumiem co przyświecało projektantom takie rozwiązanie żeby przykręcać ramię do okucia od środka okucia. Czasami jest tak że przy jakimś lekkim krecie gną się tylko ramiona i żeby je wymienić trzeba rozkręcać szpindel i wyjmować okucia:

Carson · Postautor: **Carson** » 3 mar 2019, o 22:38

No coz, marka na tym zabiegu nic nie zarabia (zaden dodatkowy element nie jest w to zamieszany - loktajt sie nie liczy), wiec pewnie to tylko delikatne przeoczenie projektujacego

A co do przekombinowania, to owszem w heliku do nauki to nie przejdzie ale ja uwielbiam takie wyrafinowane i przekombinowane rozwiazania. Lubie patrzec na kunszt inzynierii, zobacz sobie heliki Henseleita. Imo brzdkie jak noc ale jak spojrzysz pod maske to szczeka na ziemi - serwa maja system liniowego sterowania tarcza - milion czesci.

Mialem kilka soczystych kretow w tym kilka na ogon i w zadnym nie rozwalilem skrzynki w tarocie (imo skrzynki ogonowe w helikach sa niesmiertelne). Nawet walek jest do tej pory w idealnym stanie. Male, masywne, wiec krety nie ruszaja takich elementow. Chyba ze przy.ebiesz w beton

angry trex · Postautor: **angry trex** » 3 mar 2019, o 22:53

Wiem wiem, tak samo było z Kasamą.
Wszystko pięknie ładnie do póki się nie walnie w kreta.
Wówczas wychodzą "wady" zamysłu projektantów.

Ale chyba nie da się stworzyć helika który przy walnięciu pognie dwa elementy.
Niestety fizyka jest nieubłagana, więc "wada" konstrukcyjna jest pojęciem względnym.
Dlatego też uwielbiam wyrafinowane technicznie rozwiązania, tylko potem boli portfel przy naprawie

Co do skrzynek ogonowych to w klasie 700 jak walniesz niefortunnie ogonem nawet w trawę to potrafi się pogiąć w skrzynce ogonowej wszystko.

gcze · Postautor: **gcze** » 3 mar 2019, o 23:09

Dla mnie prawdziwy kunszt inżynierii to właśnie najprostsze, skuteczne rozwiązania, takie coś najtrudniej wymyślić. Przekombinować proste rozwiązanie każdy głupi potrafi i żadnego kunsztu tutaj nie widzę. Chyba, że ktoś startuje w konkursie na największą możliwą komplikację, która jeszcze działa. Dlatego wspomniałem o zegarkach, w których często jest mechanika dla mechaniki, bez większego sensu, tylko, po to, żeby popatrzeć na misterne trybiki. Np tourbillon, jest skomplikowany, wyrafinowany. bardzo drogi i współcześnie całkowicie pozbawiony sensu :-)

Z tym przykręcaniem ramion od środka to faktycznie jazda :-)

Carson · Postautor: **Carson** » 3 mar 2019, o 23:23

Dosc mocno uogolniles

I nie sadze zeby kazdy glupi mogl w spektakularny sposob skomplikowac proste rozwiazania. Gdyby ludzie trzymali sie tego co piszesz to motoryzacja zatrzymalaby sie na korbowym sterowaniu szybami i dwusuwach. Kojarzysz skrzynie biegow CVT? jak dla mnie cos pieknego, w uj awaryjne ale pod wzgledem mechaniki piekne.

mwx · Postautor: **mwx** » 4 mar 2019, o 12:07

Tylko CVT ma jakiś sens, z założenia to najlepszy rodzaj przekładni (choć wrażenia z jazdy są nieciekawe).

Takumi jest przedrożony i przekombinowany bez potrzeby, tylko po to żeby było drogo i nieco inaczej. Projektant coś opowiada, że ten silnik tam jest żeby moment żyroskopowy rotującego silnika znalazł się w innej osi niż ten wirnika, ale wszyscy wiemy jak bardzo ten moment przeszkadza każdemu innemu helikowi...

Nie wróżę mu powodzenia. Szkoda, bo ZTCW ma polskie korzenie

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 4 mar 2019, o 14:35

mwx pisze: Projektant coś opowiada, że ten silnik tam jest żeby moment żyroskopowy rotującego silnika znalazł się w innej osi niż ten wirnika, ale wszyscy wiemy jak bardzo ten moment przeszkadza każdemu innemu helikowi...

To nie lepiej blisko wirnika i wirujący w przeciwnym kierunku ? BMW K100RS (motocykl) z leżącym wzdłuż pojazdu silnikiem tak miało - silnik w prawo, reszta za nim w lewo. Sporo kompensowało...

mwx pisze: ZTCW ma polskie korzenie

Ooo

Nie pytam o szczegóły

mwx · Postautor: **mwx** » 4 mar 2019, o 17:19

To kompensowało moment bezwładności który mógł dawać się we znaki przy zmianie prędkości obrotowej ale nie moment żyroskopowy.

Ciekawostki i niusy

Kto jest online