Sprawdź czy któryś kabelek np od serwa nie ciągnie ci fbl. Miałem podobne przypadłości z rescue w trex 450. U mnie za to odpowiadały chyba wibracje. ALBO krzywo ci się zalogował brain.gcze pisze:trex 250 powrócił do życia, szpindel wymieniony i oblatany. Nawet udało mi się go wyjątkowo nie rozbić, chociaż rescue koniecznie chciał go wpakować na drzewo
Jak to jest w tym rescue, coś źle ustawiłem? Model był w zawisie, rescue ustawiony na autolevel. Chciałem zobaczyć co się stanie, z tego co przetestowałem jego zachowanie gapiąc się na tarczę w domu, nic nie powinno się stać, a skubany wystrzelił jak z procy, do przodu w ruchu postępowym w kierunku drzewa. O co kaman?
Jak ten fiuczer tak ma działać to dziękuję bardzo za takie atrakcje
fbl to uBrain 1
gcze pisze:Jak to jest w tym rescue, coś źle ustawiłem? Model był w zawisie, rescue ustawiony na autolevel. Chciałem zobaczyć co się stanie, z tego co przetestowałem jego zachowanie gapiąc się na tarczę w domu, nic nie powinno się stać, a skubany wystrzelił jak z procy, do przodu w ruchu postępowym w kierunku drzewa. O co kaman?
Jak ten fiuczer tak ma działać to dziękuję bardzo za takie atrakcje
fbl to uBrain 1
Bi0ly pisze:gcze pisze: U mnie za to odpowiadały chyba wibracje. ALBO krzywo ci się zalogował brain.
aikus pisze:Od silnika, od wirnika ogonowego... takie strzały na ślepo, ale na 95% to to jest przyczyną głupawego zachowania autolevela.
windcatcher pisze:Trochę liczę na to, że developerzy Braina przez ostatnie pół roku zrobili i przetestowali jakieś optymalizacje autolevela w kontekście wibracji....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości