Osa pisze:No bez przesady olej nie odparuje w ułamku sekundy. A poza tym wydaje mi się że zamknięcie przepustnicy też odcina paliwo bo jest podawane jako mieszanka paliwowo-powietrzna, czyli odcinasz jedno i drugie.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Pewnie, ze nie odparuje, ale czy wystarczy jego obecność? A jak to jest w innych silnikach. Wymagane są pompy oleju, aby utrzymać odpowiedni poziom smarowania i utrzymanie filmu olejowego.
Mi się wydaje, że aby całkowicie odciąć paliwo trzeba by, zamknąć przepustnicę i skręcić iglicę. Przy normalnym zamknięciu przepustnicy silnik gaśnie w wyniku braku powietrza i zadławienia (dodatkowy opór), nie braku paliwa.
Spróbujecie gdziekolwiek znaleźć taką procedurę (odcięcie paliwa) jako normalną, nie awaryjną. Mnie to jednak zastanawia.
Nie twierdzę, że zamknięcie paliwa zabije silnik, ciekawi mnie to jaki będzie miało to długofalowy skutek, gdy potraktuje się to jako zwyczajną procedurę.
mwx pisze:Silnik pływa w oleju, te kilkadziesią/kilkaset obrotów bez dopływu świeżego paliwa nic mu nie zrobi.
Wiem, widziałem filmik, gdzie jest wstawiona pleksa i widać go podczas pracy. Zdziwiłem się, że jest w nim aż tyle płynu, aż trudno uwierzyć, że coś może się palić w takich warunkach
Dlaczego jednak w takim razie, odcięcie paliwa jest zawsze opisane jako procedura awaryjna? Przecież gdyby to nie szkodziło silnikowi miałoby same zalety, dokładnie tak jak to opisałeś.
Może spisek producentów, żeby silniki korodowały i trzeba było je częściej kupować