Carson pisze:A to samoloty nie lataja generalnie same?![]()
Trochę tak, a trochę nie.
Znaczy się generalnie samoloty są mniej wymagające od helików, zawsze jakoś tam polecą, jakoś wylądują, ale ...
...
Np wczoraj na Regułach helikiem w zawisie telepało po kilkadziesiąt cm w górę i w dół - takie porywy i uskoki wiatru były.
Wylądować w takich warunkach ŁADNIE i MIĘKKO samolotem to naprawdę nie byle co.
Skrzydełko które nie ma żadnej stabilizacji nie ma szans w tym ładnie latać...
Generalnie ... po latach stwierdzam, że latanie helikopterem - owszem - jest zajebiste, wymaga mega ogarnięcia psychomotoryki, orientacji w przestrzeni i tak dalej, ale z takim prawdziwym lataniem więcej wspólnego mają samoloty...
Nie wiem, może za mało latałem, ale ostatnio mam tak, że po każdym niepowodzeniu samolotem biorę helika, żeby się odwkurwić.
... A kiedyś było odwrotnie - ale wymagania w stos. do samego siebie miałem na innym poziomie
