żartuje, żartuje z tymi siusiakami...
Znaczy nie... nie żartuje... z resztą nie ważne...
Jaja se robię, bo nadal nie wiem co to jest pompka...
wiem, że w slangu wiatrówkowym to PCA - czyli to co sobie właśnie kupiłem.
Żaden szał
https://www.militaria.pl/daisy/wiatrowk ... p91976.xml... ale w porównaniu ze starym klasycznym łamańcem którego miałem do tej pory (i nadal mam i będę trzymał z sentymentu), no to dwie podstawowe zalety:
- regulowana siła strzału - do strzelania w domu wystarczy jedna pompka a i tak śrut przechodzi przez puszkę jak przez papier, dwie to już wypas (maks to 10).
- precyzja - kurde, w tej starej cel odpychał pociski, a w tej - przyciąga.
...
No i nie wiem co to jest FWB...
A z gnatów które jeszcze mam (wymienię wszystko i krótko opiszę moim subiektywnym odczuciem):
https://www.militaria.pl/umarex/pistole ... p86182.xmlBardzo przyjemny ASG elektryczny, ewidentnie dla dzieci i do strzelania w domu. Siła strzału jest taka, że jak strzeliłem sobie w rękę z kilkudziesięciu centymetrów to dość mocno zabolało. I to wszystko. Tektury nie przebije. Przebije papier.
Duża zaleta to ciągły ogień.
Przewróci figurki z klocków lego, baterie...
Lajcik, totalnie bezpieczny.
Kulki zdecydownie najlżejsze dostępne, czyli 0,12g. Takie są też w zestawie startowym, ale są do luftu - chyba jakieś mało okrągłe, albo coś, bo są niecelne.
https://www.militaria.pl/action_sport_g ... p26907.xmlWiatrówka, czyli 4,5mm.
Ostra sprawa, ale to oczywiste - to nie ASG - z tego się do ludzi nie strzela, może zrobić poważną krzywdę.
Kulki plastikowe wbija w mur, tak że ciężko je wydłubać.
Kulki stalowe - podobnie. Różnica jest taka, że stalowe są precyzyjniejsze.
Plastikowe mają większą prędkość wylotową, ale szybciej ją tracą, są bardziej podatne na wiatr, mniej celne nawet w warunkach bezwietrznych - wiadomo.
Energia 2,4J
https://www.militaria.pl/cybergun/pisto ... p23147.xmlASG z napędem sprężynowym.
GENIALNY GNAT!!! GENIALNY!
Po osiągnięciu odrobiny wprawy trafiam w drut spinacza biurowego z 3 metrów ze skutecznościa ca. 80% i podobnie gołębia z jakichś 15m (latarnia lekko po skosie, na drugiej stronie ulicy).
Kulki 0,2g. Lżejsze - za lekkie, mało precyzyjne. Cięższych nie próbowałem.
Energia: 0,6J - to wbrew pozorom bardzo dużo - nie odważyłbym się strzelić sobie w rękę tak jak z tym elektrykiem, aczkolwiek poważnej krzywdy raczej nie zrobi.
Idealna moc na bliskie strzelanie w domu - czasem coś rozwali, czasami tylko naznaczy - na chwilę obecną to moja ulubiona klamka.
https://www.militaria.pl/action_sport_g ... p26908.xmlASG na CO2 - replika tego samego pistoletu co ta wiatrówka dwa oczka wcześniej.
Z tych dwóch klamek, wydaje mi się, że bardziej wolę tę wersję ASG. Miałem już okazję trochę postrzelać z tego, trochę z tego.
Moc ASG oczywiście mniejsza niż tej wiatrówki, (energia 1,6J) ale w dalszym ciągu jest ostra.
Strzelania w domu raczej nie polecam (choć nie jest to nie możliwe).
Oszczędniejsza w porównaniu do wiatrówki (nabój CO2 starcza na 5 magazynków, w wiatrówce na 4) co jest w sumie oczywiste jeśli popatrzeć na różnicę w energii.
...
Nooo i z grubsza to tyle.
Pytajcie!
Miałem dużo znaków zapytania ... Dużo mi pomógł Artja...
... czasami jedna osoba to za mało, a wątku strzeleckiego jeszcze nie było

... i to nie tak, że kupiłem sobie parę klamek i już wszystko wiem - nie nie, absolutnie, ja nadal wiem bardzo mało, ale w porównaniu do tego co wiedziałem trzy tygodnie temu - wiem bardzo dużo...
... I jeśli ktoś jest w miejscu w którym ja byłem trzy tygodnie temu, to myślę, że mogę sporo pomóc.
Jedno o czym mogę zapewnić, to że zabawa jest przednia, zabawki nie są jak widać drogie...
... i zajawkę złapać łatwo. Trudniej potem odciągnąć od głowy myśli takie, że ...
"Ehh... dwadzieścia minut po północy - a członek męski tam, postrzelam jeszcze trochę...

:D"