kudzu pisze:Tu jest fajna miejscówka.
kudzu pisze:zahaczyłem moim profesjonalnym podwoziem treningowym z prętów od latawca o ziemię - bo oczywiście o piłkach na końcach nie pomyślałem - i skrzywiłem szpindel
mikegsx400 pisze:jak już padnie Wam ESC traxxasa, to hobbywingi mają regulowane odcięcie.
tmgofer pisze:kudzu pisze:Tu jest fajna miejscówka.
hehe, chyba lubisz tamte okolice Troszkę daleko żeby się tam targać z jednym lipolem (bo na razie tyle mam)
kudzu pisze:tmgofer pisze:Gdzie jeździcie w okolicach Krakowa? Masz jakieś fajne miejsce do pośmigania?
, to jeszcze na dzień dobry przy starcie zahaczyłem moim profesjonalnym podwoziem treningowym z prętów od latawca o ziemię - bo oczywiście o piłkach na końcach nie pomyślałem - i skrzywiłem szpindel
mikegsx400 pisze:Nie bez powodu na zagranicznych forach, nawet na forum traxxasa "RTR" rozwija się jako "ready to replace"
Ale żeby nie było, mi żaden nie padł (miał xl5 jeden sezon), i przy mnie też żaden nie zakończył żywota.
póki jest na gwarancji to bym się nie martwił.
mikegsx400 pisze:Nie bez powodu na zagranicznych forach, nawet na forum traxxasa "RTR" rozwija się jako "ready to replace"
Ale żeby nie było, mi żaden nie padł (miał xl5 jeden sezon), i przy mnie też żaden nie zakończył żywota.
póki jest na gwarancji to bym się nie martwił.
aikus pisze:Tak się tylko wpierdalam, bo w końcu nie mam Traxxasa to się wypowiem - wiadomo.. Niemanie zobowiązuje.
A, no i przepraszam za posta pod postem.
aikus pisze:Ale trzeba mniej więcej czuć możliwości sprzętu i ich nie przekraczać.
A jak ktoś tego czuja nie ma, to i nie ma takiego sprzętu, żeby go nie dał rady zajeździć.
Artz pisze:po czwartym myciu fabryczny ESC padł
tmgofer pisze:Aikus, komu jak komu, ale Tobie wszyscy wybaczamy
tmgofer pisze:Wy na serio z tym myciem samochodów!? Po co? Ja póki jest jeszcze wilgotny wydmuchuję cały syf kompresorem. Jakoś ta woda mnie nie przekonuje... ale może jeszcze jestem "za świeży" w biznesie, albo nie widziałem prawdziwego błota
tmgofer pisze:Wy na serio z tym myciem samochodów!? Po co? Ja póki jest jeszcze wilgotny wydmuchuję cały syf kompresorem. Jakoś ta woda mnie nie przekonuje... ale może jeszcze jestem "za świeży" w biznesie, albo nie widziałem prawdziwego błota
dawo pisze:i później szczoteczką do zębów czyszczę model
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość