Jakiś czas temu kupiłem FBLa Futabę CGY-750 aby w końcu spróbować, jak się lata bez pręta. Niestety nie mam odpowiedniej głowicy. Oryginalna Hirobo SSL-II kosztuje majątek. W moich zasobach znajduje się natomiast głowica SSZ-III i mnóstwo części zamiennych do niej.
001.jpg
Postanowiłem przerobić tą głowicę. Samo wywalenie pręta było dla mnie za proste, więc przeprojektowałem oryginalny "center hub'.
002.jpg
Dzięki temu ładniej to wygląda i płaszczyzna wirnika głównego obniżyła się o 2 cm. Tak wygląda głowica po zmontowaniu.
003.jpg
Zastosuję oryginalny zabierak tarczy od głowicy SSL-II. To jedyny element, który musiałem kupić.
004.jpg
Poniżej głowica z zabierakiem (przez Hirobo nadal nazywanym "washout", choć nie jest to już kompensator jako taki).
005.jpg
Na koniec całość zamontowana na wale głównym i dobrane popychacze.
006.jpg
Co myślicie o takiej konwersji? Będzie to działać, nie ma błędów merytorycznych? Jeśli idzie o FBL to jestem totalnym żółtodziobem i mogłem walnąć jakiegoś babola. Teraz do tego muszę jedynie złożyć resztę modelu
.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.