PG-88 CROCKETT

Kto nie rozbija, zatopić musi...
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 3 lut 2022, o 17:14

Jak dla mnie to są miedziane i inne metalowe elementy, lutowane, szlifowane i malowane - świetna robota.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 3 lut 2022, o 23:58

To jest ręczna robota . Użyte mareriały: sklejka, pręty mosiężne, sturodur, rurki mosiężna, izolacja z kabli elektrycznych i inne, które były pod ręką. Niestety nie dysponuję drukarką 3D. Kanistry i kotwica kupione w sklepie z modelami plastikowymi do złożenia. Topory p.poż to moja ręczna robota. Produkując detale dobrze się bawię...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 4 lut 2022, o 07:04

Obrazek
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 9 lut 2022, o 14:08

Etap montażu elementów uzbrojenia i wyposażenia na pokładzie modelu. Kadłub z zewnętrzną warstwą laminatu (na bazie płótna szklanego i epidianu 53), został pokryty szpachlą natryskową, przeszlifowany i pomalowany podkładem. Następnie przyszedł etap malowania z zastosowaniem właściwych kolorów. Zastosowane były lakiery samochodowe w spra'u. Po wyschnięciu lakieru, całość została pokryta samochodowym bezbarwnym lakierem z utwardzaczem. "Załoga" okrętu "zakontraktowana" w sklepie z modelami plastikowymi do sklejania (zestaw uzupełniający do modelu kutra terpedowego USA). Należało jedynie nadać im odpowiednie kolory.
IMG_0925.JPG

IMG_0938.JPG

IMG_0921.JPG

IMG_0954.JPG

IMG_0966.JPG

IMG_0961.JPG

IMG_0968.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 9 lut 2022, o 17:44

Łał. Z jednej strony proste jak drut tylko kupa ręcznej roboty, a to akurat lubię. Z drugiej masa malowania co wychodzi mi zawsze koszmarnie, a tu jest brzytwa. Efekt powalający :nw:
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 9 lut 2022, o 23:58

Tego typu modele pływające wymagają zazwyczaj dużej ilości detali i dużo pracy - właśnie za to kochamy nasze hobby. Można też budować jednostki pływające o dużo prostszej konstrukcji i zdecydowanie mniejszej ilości detali. Co kto lubi ...
Akcentuję, że budowa modeli pływających jest odskocznią od modeli latających ...sory BSP. Kilka zdjęć modeli z mojej eskadry: Messerschmit Me 109 D (rozpiętość 180 cm), Spitfire Mk 10 (rozpiętośc 2100 mm), Acrobat (rozpiętość 150 cm), Junkers CL 1.1. (rozpiętość 175 cm)
IMG_1201_resize.JPG

IMG_1242_resize.JPG

IMG_1250_resize.JPG

_MG_4059.jpg

WhatsApp Image 2021-07-06 at 20.07.09.jpeg

IMG_20210717_182509.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1285
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 10 lut 2022, o 07:02

Noooo. Właśnie. Jakie ładne malowanie. Pisząc, że to proste miałem na myśli porównanie z Bismarckiem gdzie jest dużo więcej detali. Kolega spędził nad nim 3 lata.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 lut 2022, o 13:56

pilot72 pisze:Akcentuję, że budowa modeli pływających jest odskocznią od modeli latających


Pamiętamy, ja pamiętam w każdym razie :thumb:

pilot72 pisze:...sory BSP.


... drugi raz mi się to w oczy rzuciło - taka "autokorekta".
Przybliżysz o co chodzi?
Nie kojarzę, żeby był zakaz używania określenia "modele latające"...

pilot72 pisze:Messerschmit Me 109 D (rozpiętość 180 cm), Spitfire Mk


Cudowne.

Miałem obydwa w wersji EsA. W sumie to Spitfire mam cały czas - był zasadniczą częścią projektu SCA I :)

Przyznać jednak muszę trochę z żalem, że Messerschmit latał ciut lepiej. Nie to, że Spitfire lata źle, ale jakoś mniej się z nim polubiłem... tak patrząc z perspektywy czasu.
Natomiast ... no i tak wolę Spitfire ... ze względów oczywistych:D
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 10 lut 2022, o 14:30

Oczywiście - budujemy, latamy modelami latającymi RC - tak od zawsze. W obrocie prawnym, wprowadzonym nie tak dawno, pojawiło się pojęcie BSP jako zbiór wszytkiego co możemy pilotować zdalnie. Ja osobiście uważam, że w dalszym ciągu buduję, oblatuję, niekiedy rozbijam, odbudowuję i ponownie ulatniam modele zdalnie sterowane i pewnie już tak zostanie. Uwielbiam RC.
Co do właściwości lotnych Spitfire i Me 109 - oba bardzo wdzięczne w pilotażu. Latają makietowo. Me 109 budowany był praktycznie od zera (miałem tylko laminatowy kadłub). Reszta została zaprojektowana.
Film z oblotu Me 109 i jego kabina. Był to pierwszy lot modelu i jego pierwsze lądowanie, przy zdecydowanie za dużej prędkości podejścia. Później było już zdecydowanie lepiej. Regulacji wymagał gaźniki na wolnych obrotach.

IMG_2316.JPG20120927-28872-1ap0ivm-0[1].jpg

https://www.youtube.com/watch?v=1F_pqQR659w
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 lut 2022, o 19:23

pilot72 pisze:Oczywiście - budujemy, latamy modelami latającymi RC - tak od zawsze. W obrocie prawnym, wprowadzonym nie tak dawno, pojawiło się pojęcie BSP jako zbiór wszytkiego co możemy pilotować zdalnie. Ja osobiście uważam, że w dalszym ciągu buduję, oblatuję, niekiedy rozbijam, odbudowuję i ponownie ulatniam modele zdalnie sterowane i pewnie już tak zostanie. Uwielbiam RC.


NIe no jasne, bo przepisy się zmieniały, dostosowywały do rzeczywistości i tak dalej, ale tak jak nigdy nie widziałem powodu, żeby na samochody mówić "pojazdy silnikowe", tak nie widzę powodu, żeby na nasze modele teraz nagle zacząć mówić BSP... i jakoś się tego mocno trzymać...
Nie no luzik luzik - taka tylko mała rozkminka...

pilot72 pisze:Co do właściwości lotnych Spitfire i Me 109 - oba bardzo wdzięczne w pilotażu. Latają makietowo.


Wierzę, ale to się ma nijak do ... wiesz, jakby to Kowal poowiedział nie nazywajmy szamba perfumerią :D
W sensie te moje esiaki to podejrzewam, że po prostu każdy lata inaczej w zależności od ilości promili wydychanych przy sklejaniu, bo tam każdy błąd w tak małej konstrukcji swoje do charakterystyki wprowadza, a tylko nadmiar mocy powoduje, że to w ogóle się jest w stanie utrzymać w powietrzu.
Taka dwumetrowa konstrukcja to zupełnie inna bajka... _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach

pilot72 pisze:


No ... właśnie... Bajka.
Pewnego dnia... Pewnego dnia będę miał i takie lotnisko i taki samolot!! :thumb: :thumb:
_buja_w_oblokach _buja_w_oblokach _buja_w_oblokach

.... nie w tym życiu to w następnym...
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 11 lut 2022, o 13:55

Niestety - naszego lotniska już nie ma. Wojsko "wyprosiło" nas z tego terenu. Obecnie mamy zagospodarowaną łąkę, na której w ubiegłym roku mieliśmy zaszczyt gościć na zlocie pilotów śmigłowców RC i entuzjastów combatów - w ramach Pucharu Polski. Nasze modelarkie hobby nie znosi próżni, a wymaga kreatywności.
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 13 lut 2022, o 22:35

Model okrętu CROCKETT jest po całkowitym montażu wyposażenia i po uroczystym wodowaniu. Padła modelarska formułka towarzysząca tej ceremonii: "Płyń po jeziorach i bajorach, sław imię swojego konstruktora". Na jednym ze zdjęć jest pokazana sylwetka oryginału z okresu wojny w Wietnamie i dla porównania zbudowany model RC. W następnej odsłonie będą filmy z pływania modelu.
121108823.jpg

S1110008.JPG

S1110015.JPG

S1110016.JPG

S1110001.JPG

S1110004.JPG

S1110013.JPG

S1110010.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
pilot72
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 57
Rejestracja: 14-12-2021
Lokalizacja: Koszalin
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: pilot72 » 15 lut 2022, o 14:53

Model okrętu USS CROCKETT podczas manewrów na wodzie oraz efekty dźwiękowe z symulatora, znajdujacego się wewnątrz modelu. Jak oceniacie efekt końcowy prac stoczniowych?
https://www.youtube.com/watch?v=8aCoeDPugcs
https://www.youtube.com/watch?v=89LQnwW0COk
https://www.youtube.com/watch?v=fvhZnRS_Y2E
https://www.youtube.com/watch?v=QKIkMxIECbA&t=4s
https://www.youtube.com/watch?v=yHaYJnuVEqI&t=2s

Wróć do „Pływające”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości