kudzu pisze:Hej, dzięki za propozycję. W ESC mam na bank linear thr. Logi mógłbym spróbować jakoś udostępnić, ale chyba na razie nie ma sensu, bo sytuacja się nieco zmieniła - o tym zaraz.
Prawde mówiąc podejrzewałem, że próbujesz startowac w "normalu" i masz w radiu ustawiona krzywa gazu, czego sie raczej nie robi z governorem, ale z tak małego wycinka trudno wnioskować

kudzu pisze:Przy okazji zauważyłem u mnie jakiś problem z blackboxem - logi scalone do pliku "all" są jakieś wybrakowane, praktycznie bez danych, mimo, że sam plik ma rozmiar odpowiadający sumie logów z poszczególnych lotów; na szczęście te logi solo są ok.
To mimo wszystko podeślij mi jakąś próbke, blackbox nie jest jakoś szczególnie rozwijany, a na dniach mam plan, żeby przy tym toche pokodować i lekko uzupełnić braki, wiec może coś wydedukuje z tego.
kudzu pisze:A co do zmiany sytuacji - przeszedłem z HoTTa na Lorę

Testowo władowałem do XL380 mikrusika RP1 (docelowo chciałbym mieć RP3) od Radiomastera. Jeszcze nie latałem na tym ELRSie, ale to, jak Rotorflight dogadał się po CRSF z odbiornikiem i jak fajnie działa telemetria oraz lua od RF dla Boxera - BAJKA

Apka lua to swietna sprawa, nie trzeba zabierac laptopa na pole tylko prosto z radia można zmieniać ustawienia. Telemetria w ELRS jest jednak troche ograniczona, glownie przez protokół CRSF który był projektowany głównie z myslą o dronach. Nie ma tam miejsca na takie paramtery jak temperatura ESC lub predkosc glowicy. Ale w RF znaleźli fajne obejście i można sobie przekierować paramtery. Ja np. zaciagam sobie RPM sensorem ground_speed

wiecej o tym pisza tutaj
https://www.rotorflight.org/docs/Tutori ... etry-reuse. Z tego co wiem, to rozwiazanie tymczasowe. Zeby rozszerzyc protokoł wymagana jest dodatkowa współpraca co najmniej developerów EdgeTx i ewentualnej zgody TBS. W FrSky-u jest troche lepiej pod wzgledem ilosci paramterów, minusem jest natomiast fakt, ze potrzebuje on do pracy dwoch uartów i jest troche wolniejszy.
kudzu pisze:Za to coś pochrzaniło mi się z konfiguracją ESC, bo mimo, że jest uzbrojony i dostaje odpowiedni PWM (działa na override), to silnik nie startuje. Chyba mam coś porypane z zakresami. Nie rozumiem, dlaczego konfiguracja throttle znajduje się zarówno w zakładce Receiver, jak i Motors. Ale powolutku do tego dojdę.
No nie ma z tym łatwo, sam do konca tego nie ogarniam. Sporo dyskusji na ten temat było na Discordzie. Jeśli miałbym coś doradzic, to do sprawdzenia sa przede wszystkim dwie rzeczy
1. czy FC w ogóle sie uzbraja, najlepiej sprawdzac w zakładce "status" w polu "arming disable flags", widac tam z jakiego powodu sie uzbraja
2. jaki jest ustawiony spoolup time, w zakładce motor/gov, defaultowo tam jest okolo 15s, co powoduje, że FC zwieksza sygnal dla ESC bardzo powoli (symuluje soft-start), a ESC dopiero wystaruje po osiagnieciu co najmniej 20%. To może potrwać kilka sekund, nie wiem, czy byłes wystarczajaco cierpliwy

U siebie mam ustawione to tak, ze
1. w radiu kanal throtle mam ustawiony zawsze na 100% a obroty ustawiam w profilu (przełączanie profilów też mam pod innym switchem)
2. w radiu switch HOLD ustawia mi kanal throtle na -100%
3. wowczas sekwencja startowa wyglada tak: HOLD ON -> ARM -> HOLD OFF - FC uzbroi sie, tylko jesli throtle bedzie ponizej okreslonego poziomu (w okolicy -100%) inaczej silnik nie ruszy