Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Awatar użytkownika
Destiny
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 81
Rejestracja: 07-03-2010
Podziękował: 7 razy
Podziękowano: 7 razy

Postautor: Destiny » 28 kwie 2010, o 14:19


A więc przyszedł czas na napisanie 1 wątku w tym dziale. Wczoraj ćwiczyłem agresywne loty i niestety przegiąłem z kontrowaniem. Afekt- kret (na szczęście dziobem o podłogę, model przejechał 2 m po podłodze, brak uszkodzeń).
HK 450, w środku siedzi: RRX2701, Assan GA 410 PRO, Turnigy DS480, 3x SG 90, ESC od CopterX 450.
Oblatany.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 28 kwie 2010, o 14:55

No jestem zawiedziony.... :( myślałem że zobaczę porządnego, mocnego kreta a tu nic.... helik gdzieś uciekł to fakt.... ale kreta jakoś nie widziałem ... ;)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 4 maja 2010, o 08:56

wczoraj na hali uniwerku przyrodniczego w poznaniu:

podłączam 4ty pakiecik wznosze się na jakies 1,5 m i sobie chwile wisze, koncząc dyskusją z kolegą :) zawis trwał z 5 sekund, helik najzwyczajniej wisi sobie i nagle JEBUT o podłoge! :? patrze i mysle co sie stało? szybkie ogledziny i co sie okazało? odkręciła się śruba zabezpiczeająca bolec od antirotation na tarczy :/ (a pamietam że kiedys chciałem ją odkrecić i nie dałem rady tak trzymało :P)
zwalam wine na złośliwość rzeczy martwych 8-) bo pakiet wczesniej prawie wyrżnąłem w sciane ale sie uratowałem, nie dało rady "oszukać przeznaczenia"

straty:
- wał
- szpindel (wyglada na prosy, potem zdiagnozuje, ale jak juz rozkreciłem to wymieniony dla zasady)
- łopaty
- belka ogonowa (naprostowana i poszła na magazyn części regenerowanych 8-) )
- wałek ogonowy
- tryby w serwie

czyli standardzik :)

fotek niestety narazie nie ma :(
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 4 maja 2010, o 11:36

Ale przecież antyrotacja jest na dwie śruby. Obie się odkręciły?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 4 maja 2010, o 12:52

nie odkręciło sie to prowadzenie tylko ten bolec co wystaje od swasha
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 6 maja 2010, o 22:05

no tak... teraz rozumiem... mogło boleć... :(
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Destiny
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 81
Rejestracja: 07-03-2010
Podziękował: 7 razy
Podziękowano: 7 razy

Postautor: Destiny » 7 maja 2010, o 20:33

Życzę szybkiego naprawienia modelu i dlaszych lotów. Wybaczcie offtopic, ale Sqymon, dobry jest Hk450 v2? Bo się do niego powoli przymierzam.
HK 450, w środku siedzi: RRX2701, Assan GA 410 PRO, Turnigy DS480, 3x SG 90, ESC od CopterX 450.
Oblatany.
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 10 maja 2010, o 16:50

zadowolony jestem jak najbardziej, narazie na nic nie narzekam, jedyne co bym zrobił teraz to nie kupiłe wersji semi-alu (czyli V2) ale wersje full alu czyli GT (http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh ... Compat.%29). jest droższa tylko 20$, ja u siebie juz wszystko wymieniłem na alu (okucia, miksery, skrzynka ogonowa, okucia ogonowe) i kosztowało to troche wiecej niz 20$ :)
kabinka jest niesłychanie kretoodporna :) jedyne co wymieniam to wały, szpindle i czasem belke ogonową (zakładam różne, od Aligna, od CopterXa i wszsytko łądnie pasuje).
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 26 lip 2010, o 18:42

Miałem dzisiaj poćwiczyć spokojne latanie pod kamerę no i niestety na pierwszym pakiecie mnie złapał... Lecę spokojnie a on nagle ogonem zaczyna cuda wywijać. Myślę pasek poszedł, no to hold, minimalne katy dodatnie aby nie przywalił zbyt mocno o glebę i czekam. Całe szczęście że w miękką trawę spadł.

Straty niewielkie. Płoza (naprostowana)
Obrazek

Belka ogonowa
Obrazek

A winowajca jest zębatka odbiorcza napędu ogona z której wylazła oska. Nie wiem jakim cudem - może za mocno pasek był naciągnięty... Metalowe ząbki na ośce widoczne na zdjęciu powinny być wewnątrz zębatki. Innych strat brak ale wał i szpindel i tak pójdą do kontroli.
Obrazek

Dokładam tez wideo z całego lotu i efektownego końca :D (widzę że mi się data w kamerce zresetowała)
Piotrek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 3 sie 2010, o 08:48

Wczoraj pomimo wewnętrznego przeczucia że nie powinienem latać zdecydowałem jednak pojechać na najbliższe lotnisko i podnieść mojego T500ESP/FBL w powietrze. No i oczywiście już w pierwszej minucie lotu pop...y mi się kierunki i w długiej niskiej beczce zamiast... no w każdym razie na pełnym gazie przyrżnąłem wirnikiem w glebę (a raczej w zboże). Furkotnął tylko kawałek jednej łopaty i zapadła cisza....
W sumie kret odwrócony okazał się być w miarę łaskawy bo cios poszedł w pakiet, wał i łopaty i dzięki temu oszczędził resztę konstrukcji. Straty: wał główny, zębatka główna, zębatka wałka ogona przednia, lekko wygięta belka ale wyprostowałem, oczywiście obie łopaty (MAH-y :( ) i zębatka silnika:

Obrazek

a siła uderzenia była tak duża że odbiornik wyleciał z własnej "obudowy"

Obrazek

(tak nawiasem to ta podróba za 15$)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 3 sie 2010, o 19:19

No to się trochę zawiodłem,już myślałem że sprawdziłeś kretoodporność SMa :roll: .

A tak odnośnie odbiornika to max na co zasługuje to jakiś deproniak .
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 3 sie 2010, o 21:37

SM na razie wykazał się zdolnością latania bez sterowania ogonem :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 3 sie 2010, o 21:50

Ramotny pisze:SM na razie wykazał się zdolnością latania bez sterowania ogonem :)


A czemu to musiałeś tą zdolność sprawdzać ?. Inaczej co zawiodło ?.
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 3 sie 2010, o 22:00

było tak... latałem sobie latałem... wylatałem trzy pierwsze loty na niskiej krzywej. Potem wystartowałem do czwartego z podniesioną krzywą... ale sie zrobiła osa. Świetnie... No i latam, latam i pod koniec lotu przełączyłem w normal i zacząłem schodzić do lądowania. Ostania prosta, ostatni zakręt i nagle na ok 4m nad ziemią coś puknęło i "zwisła" mi podpora ogona. Więc żeby nie prowokować losu szybciutko zdjąłem gaz obróciłem modeli i wylądowałem. Jakież było moje zdziwienie gdy oczom moim ukazał się następujący widok:

Obrazek

Obrazek

Jedyne dwie śrubki których nie wkręciłem na klej (skleroza) trzymały uchwyt dźwigni sterującej ogonem, wykręciły się i spadł cały popychacz a nie podpora ogona. Lądowanie z 4m odbyło sie BEZ sterowania ogonem... :) zero uszkodzeń modelu.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 3 sie 2010, o 22:42

No tak czynnik ludzki -galopująca skleroza (też to mam) :rotfl:
A poważniej w moim przypadku grozne są wszelkie przymiarki części na sucho,potem był klej czy nie :evil:
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
AdamskY
Elita forum...
Posty: 674
Rejestracja: 05-07-2010
Lokalizacja: Ostróda
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: AdamskY » 3 sie 2010, o 22:46

tomek68 pisze:potem był klej czy nie :evil:



jakoś znajomo brzmi, ;)



@Ramotny: SM musi cholernie stabilny skoro z 4m bez sterownia ogonem wylądowałeś :) (jakoś nie mogę tego ogranąc)
Adam®
www.adam-rcmodel.eu
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 4 sie 2010, o 09:58

Niestety moja kamera którą nagrywałem wszystkie loty akurat przy tym zastrajkowała i niestety nie uwieczniła tego momentu - myślałem że ją rozdepczę... :(
Ale faktem jest że udało się wylądować - myślę że dzięki temu że jak zobaczyłem że coś się dzieje to natychmiast zacząłem lądować i przy zmniejszeniu gazu praktycznie do zera spadł moment obracający model. Był fart to fakt ale udało się...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 5 sie 2010, o 08:50

Ramotny pisze:szybciutko zdjąłem gaz obróciłem modeli i wylądowałem.

Galopująca sklercia... Coś ci się pokićkało, bo jak ci już spadło to nie mogłeś obrócić modelu. No chyba że Luke Skywalker użyczył ci MOCY... :nw:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 5 sie 2010, o 08:58

Gmeracz pisze:
Ramotny pisze:szybciutko zdjąłem gaz obróciłem modeli i wylądowałem.

Galopująca sklercia... Coś ci się pokićkało, bo jak ci już spadło to nie mogłeś obrócić modelu. No chyba że Luke Skywalker użyczył ci MOCY... :nw:

i tak i nie... dodanie kątów wytworzyło chwilowy moment który obrócił model ... oczywiście nie było to "sterowanie" tylko efekt uboczny pracy wirnikiem. :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
sqymon
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 50
Rejestracja: 28-04-2010
Lokalizacja: Poznań / Wągrowiec
Podziękowano: 2 razy

Postautor: sqymon » 5 sie 2010, o 21:37

moja kolejna wizyta w tym dziale forum :mrgreen:

generalnie poszedłem sobie dzis z yoyoekiem na nasze poletko ze swoim swiezo wyremontowanym haczykiem, z nowym gyrkiem, pret flybarta, belka ogonowa, rama i jeszcza pare zmian, generalnie tak dopieszczony chyba jeszcze nie był nigdy. Latał sie przezaje...fajnie.

no i na 4 pakiecie szybki przelot, potem wysoko w góre (tak mi sie wydawało że wysoko :? ) i robie świece, osiągnąłem górny punkt, zaczynam spadac no i zaczynam sie obracać, jeden obrót, drugi obrót i już jestem dość nisko ale myśle że jeszcze jeden zmieszcze.... yoyoek twierdzi ze jak zacząłem 3 obrót to już wiedział co bedzie, ja do konca myslałem ze sie uda, no może prawie do konca :lol: no wiec generalnie obrót skonczyłem tylko wyjscie do poziomu już nie udane, wg mnie zabrakło jakichs 2m (co niektorzy twierdzili ze wiecej :P) moze gdyby wysokiej trawy nie było to by zadziałała poduszka powietrzna... na szczewscie jakies 0,5sek przed przyziemieniem zdążłyem wcisnąć HOLDa wiec straty zminimalizowane do minimum. pomogła napewno tez wysokoa na jakies 1-1,5 trawa. Halik tak sie w nią schoiwał ze miałem delikatne problemy z jego namierzeniem.
przyczyna to napewno podekscytowanie pilota bardzo dobrze działąjącym gyro, ale tez po trochu wina tego ze sie przeliczyłem z predkoscia obrotow helika, nowe gyro i constant piro rate troche za wolno ustawiony i chyba głownie dla tego packa

straty: tryby w 1 serwie SG90, zębatka odbiorcza :banana:

no i foty
Obrazek

Obrazek
HK450 V2 - szuka mocy: Typhoon 2218H -> Align 430L -> TP 2415-07T -> Turnigy 450/500 H2223
HK-6X 2,4GHz

Łopaty do góry
_________________
heli eventy - www.rcspot.pl

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości