T-Rex 450

karol · Postautor: **karol** » 19 maja 2014, o 13:46

Ustaw sobie jak do lotow 3D. Jedyne co mozesz zmienic to krzywa gazu (Throtle curve) np: 0,40, 60, 80, 100. 3D znaczy piruety, latanie na pleckach i rozne pierdoly. Ty mozesz latac przy takich ustawieniach 2D to nie ma znaczenia. Jak jestes nowy w lataniu nie wlaczaj poprostu udleUp i wszystko bedzie ok.

karol · Postautor: **karol** » 19 maja 2014, o 13:48

Grzesiu, mozesz wyrzucic tego awatara. Dziwnie sie czuje, jak kazdy zapodaje sobie ta maplke

bejo · Postautor: **bejo** » 19 maja 2014, o 13:55

Ja w swojej 450-tce mam takie ustawienia dla normal :

kąty łopat - L 0 stopni ; 2 +5 stopni ; 5 +11 stopni .
Przy czym L możesz ustawić -2 ,-3 stopnie . W razie porwania przez wiatr gdy dasz drążek max w dół to dociśnie Ci helika do ziemi .

Krzywa skoku łopat, to : L) 45 ;1) 57 ;2) 68 ; 3) 83 ; H) 100%

Krzywa gazu , to: L) 0 ;1) 40 ; 2) 65 ; 3) 85 ; H) 100%

D/R 100 %
Expo 50%

Postautor: **Ramotny** » 19 maja 2014, o 14:22

karol pisze:Grzesiu, mozesz wyrzucic tego awatara. Dziwnie sie czuje, jak kazdy zapodaje sobie ta maplke

Małpa jest z zewnętrznego źródła - musiałbym to zablokować

karol · Postautor: **karol** » 19 maja 2014, o 14:44

Dobra, to wpisz w regulamin, ze nie mozna uzywac malpy. Lub obowiazkowa zmiana awatara po napisaniu jednego posta

Naprawde jakis wysyp. Planeta malp sie robi

Arcados · Postautor: **Arcados** » 19 maja 2014, o 15:30

Dziękuję wszystkim za pomoc:)
Podaje link do ustawień 3D
Co do małpy to na specjalna prośbę zmienię:)

Arcados · Postautor: **Arcados** » 19 maja 2014, o 15:31

http://www.youtube.com/watch?v=vh07PXw8Efc

Afcht · Postautor: **Afcht** » 1 cze 2014, o 12:24

Witam.

Dopiero co zaczynam przygodę z modelarstwem więc mam mały problem z dokończeniem mojego Copterx-a

Posiadam odbiornik RX-841FS 8 kanałów
Nadajnik RDS8000 FHSS 2.4GHz
Serwa 3x MG90 1xDS420

I mam problem z podłączeniem tego oraz z konfiguracją aparatury, czy znajdzie się ktoś miły aby mi podał gdzie wpiąć odpowiednie serwa oraz z ustawienie aparatury?

Postautor: **Ramotny** » 1 cze 2014, o 21:10

1 - boczne serwo tarczy (np lewe)
2 - tylne serwo tarczy
3 - gaz
4 - główny kanał żyra
5 - sterujacy kanał żyra
6 - drugie boczne serwo tarczy (np prawe)
Potem żonglowanie rewersami i swash-mixami (+/-) żeby tarcza chodziła jak trzeba i na końcu regulacja docelowa... wsio

Afcht · Postautor: **Afcht** » 2 cze 2014, o 08:31

Dziękuję wieczorem podłącze tak jak ma być i spróbuje skonfigurować.

Wcześniej ktoś dziwnie to podłączał było tak
1 tylne serwo tarczy
2 dwa boczne tarcze serwa na rozdzielaczu 2w1
3 gaz
4 - główny kanał żyra
5 - sterujący kanał żyra

I nie wiem jak to miało działać, ponieważ po dodaniu gazu nie działa zmiana łopat ( unoszenie i opadanie)

Postautor: **Ramotny** » 2 cze 2014, o 10:21

Afcht pisze:Dziękuję wieczorem podłącze tak jak ma być i spróbuje skonfigurować.

Wcześniej ktoś dziwnie to podłączał było tak
1 tylne serwo tarczy
2 dwa boczne tarcze serwa na rozdzielaczu 2w1
3 gaz
4 - główny kanał żyra
5 - sterujący kanał żyra

I nie wiem jak to miało działać, ponieważ po dodaniu gazu nie działa zmiana łopat ( unoszenie i opadanie)

Nic dziwnego że nie działało. Jeśli to co znalazłem w sieci (bo Sanwy nie mam) jest prawdą to układ kanałów jest jak podałem. Oczywiście przy regulacji wyjdzie szydło z worka czy to jest poprawne ale myślę że tak właśnie będzie.
No i oczywiście w nadajniku trzeba ustawić heli z tarczą 3x120

Afcht · Postautor: **Afcht** » 2 cze 2014, o 19:05

podłączyłem tak jak mi podałeś zaczynam konfigurować i zatrzymuje się na tym, nie wiem co robię nie tak ale u mnie nie ma tych funkcji jak na foto.

Jeśli można to proszę mi inaczej prościej wytłumaczyć.

Link do serwisów-ki

http://obrazki.elektroda.pl/2899912800_1401732164.jpg

Postautor: **Ramotny** » 2 cze 2014, o 19:13

Te po lewej sobie odpuść ale po prawej (SWH) musi być po włączeniu typu modelu HELI

Afcht · Postautor: **Afcht** » 4 cze 2014, o 23:06

Udało mi się to ustawić tylko mam jeszcze jedno pytanie czy obroty wirnika powinny wrastać od punktu 0 w górę ? nie powinny być stałe a jedynie zmieniać kąt łopat?

Luki35 · Postautor: **Luki35** » 5 cze 2014, o 09:39

Możesz mieć i tak i tak. To zależy od trybu lotu. Tzn. gear: obroty wzrastają wraz z przesuwaniem lewego draga (w mode2) w górę. Jednocześnie wraz ze wzrostem obrotów silnika, znieniają się kąty łopat (oczywiście w zależności od tego , ja tam wszystko sobie poustawiasz). W trybiu "stunt" z kolei , obroty są na jednym poziomie, np. 100 % , więc ruchy lewym drążkiem zmieniaję tylko katy łopat. Bez "stunt" ciężko by było ogarnąć loty 3D i tzw. lot do gór dup....skiem ;-)

Yo

Edit. Z tego co w mojej krótkiej , ale jakże emocjonujacej i z licznymi kretami, przygodzie z modelarstwem zdążyłem sie zorientować, tryb "gear" - do stary, zawisów, spokojnych lotach postępowych, ladowanie. Tryb stunt": gdy już jesteśmy w górze i już konkretne obroty ma wirnik, przełączamy w apce z "gear" n "stunt" i mamy szacun na dzielni tudzież kose z kretami :mrgreen:

Postautor: **Ramotny** » 5 cze 2014, o 15:47

pozwolę sobie napisać prawie to samo co Luki tylko nieco innymi słowami...

Oczywiscie że obroty musza rosnąć od zera no bo jak uruchomic helik. JAK mają rosnąc to osobna sprawa.

Zwykle robi się tak że krzywa gazu dla NORMAL (gear) jest od zera do iluśtam przy czym ja np ustawiam
0-40-50-75-100. "40" jest umowne - chodzi o to żeby wirnik miał już dość przyzwoite obroty zanim pokażą się kąty.
Po wzniesieniu się do wysokości decyzyjnej można sobie dalej wisieć w normalu albo przełaczyć sie na IDLE czyli - ogólnie rzecz biorąc - innną krzywą gazu. I znów - ZWYKLE - idle ma krzywą taką że przy ujemnych kątach (drążek do siebie) silnik nadal sie kręci - inaczej nie da się robić akrobacji/figur na odwróceniu czyli kątach ujemnych- inaczej silnik by się zatrzymywał.

Nie ma jednak ŻADNYCH przeszkód żeby krzywa w IDLE była podobna do NORMALA z zerem przy zerze drąga.

Co do obrotów czy też charakteru krzywej gazu to jak się nie ma governora albo innego stabilizatora obrotów to raczej lepiej nie ustawiać płaskiej tylko lekkie "V" np 95-92-90-92-95 lub coś podobnego. Chodzi o to że przy zerowych kątach są mniejsze opory i przy płaskiej krzywej wirnik będzie się mocniej rozkręcał a przy większych katach trzeba silnik popędzić nieco.
Gdy ma się governor wtedy oczywiscie krzywa powinna być płaska.

Pamiętaj że reakcja łopat jest znacznie szybsza niż silnika (jak w prawdziwych samolotach) dlatego przy dynamicznym lataniu ustawia się stałe obroty (tak czy inaczej) a steruje tylko kątami.

i jeszcze słowo o starcie/uruchamianiu

Ramotny pisze:Obroty musza rosnąć od zera no bo jak uruchomic helik.

Niektórzy, którzy mają dobre regle z płynnym startem uruchamiają modele hardkorowo tj od razu na IDLE bo to regiel odpowiada wtedy za stopniowe rozpędzanie wirnika. Ja jestem wrogiem tego rozwiązania bo w panice (niezależnie od przyczyny) prościej i bardziej naturalnie ściąga się drążek do siebie niż szuka przełącznika NOR/IDLE.

aikus · Postautor: **aikus** » 13 paź 2014, o 21:08

Panowie, rozkmina na dobranoc:
Czwarty raz w krotkim czasie zdarzylo mi sie wlasnie dzisiaj, ze zebatka glowna w 450tce stracila dokladnie jeden zabek.
za ktoryms razem zebatka stracila dwa, ale nie obok siebie, wiec dalo sie latac.

Przy okazji zagadka: ile pakietow mozna przelatac na takiej cykajacej zebatce?
Raz przelatalem 12... wiecej nie probowalem, ale daloby sie pewnie jeszcze z raz tyle:)

Wyglada to tak: latam sobie latam, latam i nagle cos mi zaczyna cykac z czestotliwoscia rowna obrotom wirnika glownego.
Za pierwszym razem nie wiedzialem co to, za drugim cos mi juz switalo... Za trzecim i czwartym razem bylo tylko "No nie, kurrr... znowu?!?!"

Nie ma kreta, nie ma zadnego koszenia trawy, zadnego przyhaczenia lopatami o ziemie...

Zebatka traci jeden zabek i juz.

I nie ma znaczenia jaka to zebatka. Akurat te cztery razy - przecwiczylem zebatki firm nastepujacych: Align, ALZRC i dwie HK.

Obrazek

Macie pomysl co to moze powodowac?

Kiedys zebatka wytrzymywala od kreta do kreta. Co prawda kretowalem wiecej, ale bez przesady...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 13 paź 2014, o 21:13

Ja bym poszukiwania rozpoczął od przeglądu, a najlepiej wymiany zębatki atakującej.
W drugiej kolejności zastanowiłbym się, czy odległość między zębatkami jest ok... :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 13 paź 2014, o 21:21

miruuu pisze:Ja bym poszukiwania rozpoczął od przeglądu, a najlepiej wymiany zębatki atakującej.

To bym juz trzecia przy okazji wymienil.

miruuu pisze:W drugiej kolejności zastanowiłbym się, czy odległość między zębatkami jest ok...

No i tutaj... sprawa ma sie tak, ze mam mocno rozbite lozyska walu glownego.
To powoduje (miedzy innymi):
1. Niemozliwosc dobrze ustawienia luzu miedzyzebnego.
2. Niewspolosiowosc walow i prace zebatek "na skos" ...

Na szczescie nowe lozyska juz idą...

No ale to nawet jesli... To to by tlumaczylo ta ostatnia zebatke.
A poprzednie trzy? Wtedy jeszcze lozyska mialem OK...

A jednak cos mam nie tak, bo nikomu takie rzeczy sie nie zdarzaja i kazdy robi wielkie oczy jak opowiadam...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 13 paź 2014, o 21:23

Ja też

T-Rex 450

Kto jest online