choć wiedzę mam nikłą w temacie. Popełniłem te błedy, że kupowałem wcześniej najtańsze badziewie na Allegro, które tylko sprawiało wrażenie dobrego sprzętu. Najpierw był to samolot za 250zł, którym udało mi się wykonać jedynie pętlę od razu po starcie - i tak zakończył swój żywot. Potem kupiłem mini-helikopter, który był względnie nienajgorszą zabawką i mimo, że praktycznie od razu wygiąłem wał to udało mi się go naprawić i polatałem nim niemrawo jakiś czas. Potem zamarzyłem sobie coś większego.... i co?... allegro... 250zł.... helikopter wystrzelił znienacka do góry i równie szybko spadł, co oczywiście skutkowało jego uszkodzeniem. Po dłuższej przerwie kupiłem sobie mały, marketowy helikopterek. Dzięki doświadczeniu z wcześniejszych lataczy, opanowałem dość szybko te małe ustrojstwo, nie mam problemów z wystartowanie czy lądowaniem w różnych miejscach, nawet umiem go czasami "odkleić" od ściany, nic też jeszcze nie uszkodziłem w nim, a to bardzo ważne
. Wiem, że jest to lamerski sprzęt no ale dzięki niemu czuję się coraz bardziej doświadczony.Teraz chciałbym sobie kupić coś na początek mojej półprofesjonalnej przygody z lotnictwem.Jakiekolwiek doświadczenie mam, wiem że helikoptery RC to delikatny sprzęt i najpierw trzeba ogarnąć trochę symulatora, cośtam też polatałem 3-kanałowymi mikrusami. Widzę, że dla niedoświadczonych pilotów wszyscy polecają na start Lamę ale tak się zastanawiam czy nie lepiej jest w mojej sytuacji kupić już coś 6CH(nie mówię też o jakimś profesjonalnym sprzęcie) - nie chciałbym za chwilę wymieniać Lamy na kolejny sprzęt. Na Allegro znalazłem takie coś E-sky
http://allegro.pl/helikopter-zdalnie-st ... 80888.html
Czy ja dam radę tym latać? Czy to się w ogóle nadaje do polatania dla amatora? Czy jest tu ktoś z okolic Ełku? Na zaś dzięki za wszelaką pomoc.
ESky-a sobie na razie "Odpuść" 
