Warszawa - Reguły - spotkania

lenu · Postautor: **lenu** » 28 gru 2014, o 16:21

Całe szczęście że ci nitrusia nie odstrzelił

Artja · Postautor: **Artja** » 28 gru 2014, o 21:27

Rozmowy toczyły się w przyjacielskiej, pokojowej atmosferze. Każdy krzepko trzymał swoją giwere i paluchy z dała od cyngli. Na znak rozejmu zgasilem nawet silnik

spoko, pan był u nas pierwszy raz, zgodził się na symbioze i w ogóle nie ma sprawy

Artja · Postautor: **Artja** » 29 gru 2014, o 16:53

W kupie cieplej

Polatane dziś na cacy chociaż telemetria w nitrusiu pokazała -6st przed odpaleniem silnika. Nie obeszło się też bez przygód, zziębnięty regulski duszek próbował w locie capnąć kombata, ale on się nie dał. Bf109 ma w locie tendencję do samostabilizacji, bardzo trudno nim latać na plecach, chociaż beczki, pętle i wszelkie kręciołki wykonuje bez mrugnięcia. W pewnym momencie sam wyprostował się w połowie beczki i od tego momentu wszelkie manewry dało się wykonać tylko w lewo, w prawo ni chu-chu. Pomyślalem że pewnie serwo zdechło albo zamarzło, wylądowałem bez problemu tyle że manewrując tylko w lewych zakrętach. Okazało się że puściła tylko nakrętka na uchwycie popychacza prawej lotki. Uwielbiam ten samolocik :thumb:

Gemini po kolejnej odbudowie też nie sprawił zawodu, może dlatego że nie znalazł dziś żadnej ofiary, nawet ptaki spierniczały na wyższy pułap :mrgreen:

aikus · Postautor: **aikus** » 29 gru 2014, o 17:23

Artja pisze:[...]
Gemini po kolejnej odbudowie też nie sprawił zawodu, [...]

Nie sprawiła.
To jest dziewczynka.

lenu · Postautor: **lenu** » 29 gru 2014, o 18:50

A jutro ktoś planuje być?

Artja · Postautor: **Artja** » 29 gru 2014, o 21:43

To zależy co masz na myśli hyhy... Aikus powiada że to ONA, no więc ona wygląda na trochę wygłodniałą :vhappy:

lenu · Postautor: **lenu** » 29 gru 2014, o 22:24

Oczywiście mam na myśli dopieścić ową ONĘ poprzez delikatne smyranie strugami powietrza w skrzydełka poprzez wprawienie w ruch smukłego smigiełka

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 30 gru 2014, o 08:18

Ktoś dziś?

lenu · Postautor: **lenu** » 30 gru 2014, o 09:04

Pewnie w granicach 11. Kenobi jak byś był dziś to chętnie bym wziął od ciebie coś z dostawą na lotnisko.

Artja · Postautor: **Artja** » 30 gru 2014, o 09:07

Planuję być koło 11, z okna widzę że pogoda niezla, nawet dość ciepło tylko -8

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 30 gru 2014, o 09:27

Myślałem o 12 ale spróbuję być wcześniej

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 30 gru 2014, o 11:30

Jestem

Sam

Kto przyjedzie przytulić i pocieszyć.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 30 gru 2014, o 11:33

Oby nie duszek...

lin3e · Postautor: **lin3e** » 30 gru 2014, o 11:57

Oby nie myśliwy

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 30 gru 2014, o 12:02

Przestańmy bo Krzysiek zaraz spierniczy do domu

lenu · Postautor: **lenu** » 30 gru 2014, o 16:04

Był duszek i przytulił co niektórych

Artja · Postautor: **Artja** » 30 gru 2014, o 16:25

Kenobi36 pisze:Jestem
Sam
Kto przyjedzie przytulić i pocieszyć.

Prosił prosił i uprosil prosiaka

Gemini to dziewczynka, tak? Wredna suka a nie dziewczynka. Dziewczynki nie wypluwaja w locie walkow ze smiglem nawet jak pchelka słabo wkrecona. Zwłaszcza że przetrzymala przed lotem test na ziemi na pełnym gazie. Pewnie jej się nie spodobało, że trzymalem ja wtedy za pupe

A poza tym było całkiem fajnie chociaż za lekko się ubralem i 8min lotu nitrusiem kończyło się derilka raczek.

W stosownym wątku pojawi się wkrótce filmik z lotu tronolota

aikus · Postautor: **aikus** » 30 gru 2014, o 16:48

Artja pisze:[...]Wredna suka a nie dziewczynka. Dziewczynki nie wypluwaja w locie walkow ze smiglem nawet jak pchelka słabo wkrecona.

Hi hi hiiii...

Ale wylądowales??
A walek i smiglo znalazles?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 30 gru 2014, o 16:54

Oj tam oj tam. Piankami lata się do odcięcia i tak

A jakieś straty poniosła ta Twoja niewdzięczna pannica?

Artja · Postautor: **Artja** » 30 gru 2014, o 17:13

Jakoś wyladowalem, bez strat w samolocie ale silnik chyba na straty albo na warsztatdo Danielusa. Smiglo z walkiem znalazło się na polu

Natomiast Kenobi mam nadzieję, że z wrodzonymi sobie talentem opowie nam dlaczego nie należy głośno mówić ile jeszcze zostało nam pakietów, a szczególnie przy ostatnim trzeba się zachowywać tak, jakby w bagażniku było jeszcze całe wiadro prądu

Warszawa - Reguły - spotkania

Kto jest online