Bardzo się cieszę, ponieważ model mi się podoba od bardzo dawna i jak dotąd nigdy nie miałem z nim styczności na żywo.
Ale do rzeczy.
![Obrazek](http://i.imgur.com/VlLF7ll.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/lzjbK4v.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/iyq2JSR.jpg)
W największym pudełku(PARTS BOX III) znajduje się kabinka, która jest odpowiednio unieruchomiona, oraz wszystkie elementy węglowe spakowane w folie, która jest zszywkami przytwierdzona do ścianki pudełka. Dzięki temu w transporcie nie powinny te elementy uszkodzić kabinki.
![Obrazek](http://i.imgur.com/Asipsj4.jpg)
A tu cały woreczek rozpakowany, poza karbonami są też orczyki do serw cykliki, oraz kulki do snapów.
![Obrazek](http://i.imgur.com/m2ZHETt.jpg)
Kolejne pudełko(PARTS BOX IV) zawiera wszystkie pozostałe elementy mechaniki za wyjątkiem bardzo długich części.
![Obrazek](http://i.imgur.com/E4BSfdc.jpg)
Czas wyciągać narzędzie i brać się do pracy. Poniżej części, które wybrałem sobie do montażu ramy. Jedynie ten oznaczony jako F okazał się nieprzydatny, ponieważ w nim są elementy potrzebne dopiero przy montażu silnika.
![Obrazek](http://i.imgur.com/boLfhj4.jpg)
I tu pierwsze efekty pracy.
![Obrazek](http://i.imgur.com/DpPY5To.jpg)
Rama jak widać składa się z górnej części, oraz dolnych, które można wymienić oddzielnie. Rozwiązanie wydaje się być ciekawe, ponieważ w razie uszkodzenia dołu ramy, nie musimy wymieniać całości.
Ponadto górna część jest wzmocniona przez liczne aluminiowe elementy i wydaje się być bardzo trudna do uszkodzenia.
Na zdjęciach poniżej lepiej widać gdzie się kończy górny element, a gdzie do niego są przykręcone dolne części.
![Obrazek](http://i.imgur.com/yrGm9e5.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/wFqAtO1.jpg)
Czas na przekładnie główną. Przychodzi w 100% złożona. W moim egzemplarzu wszystkie śruby były skręcone na klej.
![Obrazek](http://i.imgur.com/LJcqVyw.jpg)
I woreczki niezbędne do montażu głowicy.
![Obrazek](http://i.imgur.com/Rws1KM9.jpg)
Głowica jest rozkręcona, w okuciach siedzą łożyska maszynowe i jedna bieżnia łożyska oporowego. Reszta elementów jest w woreczkach. Głowicę składa się bardzo szybko i przyjemnie.
Tarcza przychodzi w całości i w moim egzemplarzu jedynie te cztery małe górne śrubki były wkręcone bez kleju.
Przy montażu głowicy w każdym modelu, warto pamiętać o posmarowaniu damperów smarem silikonowym, lub innym nie wchodzącym w reakcje z gumą(
większość smarów rozpuszcza gumę!!!). Dzięki temu gumy pracują płynnie i bez zacięć, co jest szczególnie istotne przy niskich obrotach.
Przed montażem wału potrzebna jest jeszcze zębatka przednia wałka ogonowego, oraz belka.
![Obrazek](http://i.imgur.com/jZDOsXj.jpg)
Podkładkami, które są w zestawie z przekładnią trzeba wyregulować luz w przedniej przekładni wałka. Dajemy, podkładki nad i pod przekładnią główną o różnej grubości tak żeby luz był jak najmniejszy i żeby zębatki chodziły płynnie.
Wał zamontowany
![Obrazek](http://i.imgur.com/w5Dj884.jpg)
I głowica, która jest bardzo masywna też.
![Obrazek](http://i.imgur.com/BNLLItj.jpg)
Czas na skrzynkę ogonową, która przychodzi w całości i którą trzeba sprawdzić pod kątem kleju na śrubach.
Wirnik ogonowy też przychodzi w całości. Jest zbudowany dokładnie tak jak ten z X5. Na hub wirnika nakręca się nakrętki samokontrujące. Należy je dokręcać do momentu kiedy okucia chodzą płynnie. Dokręcenie ich do końca powoduje nadmierne ściśnięcie łożysk przez co okucia chodzą z oporem.
Do kompletu jeszcze trzeba zmontować ślizgacz i ramię skoku i skrzynka gotowa.
Na koniec dodam że najnowsze zestawy posiadają już zmodyfikowany wał wirnika ogonowego, który na całej długości ma 6mm średnicy. Wcześniej końcówka miała 5mm.
![Obrazek](http://i.imgur.com/j2sfiOL.jpg)
Ostatni karton zawiera długie elementy, czyli łopaty, wałek, belkę, podpory i popychacz. Również rzepy, kleje, zipy i łopatki ogonowe.
![Obrazek](http://i.imgur.com/WRc447g.jpg)
Ogon zamontowany.
![Obrazek](http://i.imgur.com/9E48fnH.jpg)
Czas na silnik, jak napęd poszedł zestaw Gaui Scorpion 4035HKIII i regulator Scorpion Commander 160A OPTO.
![Obrazek](http://i.imgur.com/zlXm58A.jpg)
Silnik w łożu i tu moja uwaga. Wszystkie śruby mocujące silnik dołączone do zestawu były za długie o ponad 1mm i dokręcone do końca wypychały by płytkę z włókna szklanego, która osłania uzwojenie. Przy skracaniu śrub warto pamiętać o tym, żeby je później przegwintować. Wkręcenie takiej śruby po skróceniu w aluminium skończy się uszkodzeniem gwintu w obudowie silnika.
Poniżej wdać wzmocnienia ramy, przy silniku, oraz łoże z dodatkowym łożyskiem przytrzymującym końcówkę wału silnika.
![Obrazek](http://i.imgur.com/RqV1CyC.jpg)
Silnik na miejscu wraz z uchwytami do radiatorów.
![Obrazek](http://i.imgur.com/lRd0YVN.jpg)
I radiatory
![Obrazek](http://i.imgur.com/mafmmAB.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/Ou6bFp1.jpg)
Czas kończyć montaż, poniżej zdjęcia przedstawiające najlepszy sposób prowadzenia przewodów w tym modelu. Pomiędzy górną i dolną częścią ramy jest przestrzeń w której można puścić wszystkie przewody od regulatora, beca itd. W modelu który składałem było tego naprawdę bardzo dużo:
-sygnał esc
-sygnał rpm
-2x bec
-kabel od czujnika prądu do telemetrii
Aby mieć dobry dostęp wystarczy odkręcić 12 śrub i rama nam się bardzo ładnie rozkłada.
![Obrazek](http://i.imgur.com/2glfYoX.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/yodvM7u.jpg)
A tu Brain w topowej wersji.
![Obrazek](http://i.imgur.com/EFnD82q.jpg)
Model tuż przed lotem.
![Obrazek](http://i.imgur.com/mAWRwEM.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/oZWVUzC.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/yUfH4gs.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/bTQiiNW.jpg)