Przyszła nowa węglowa rama. Rama jest z tych większych 250/280, spokojnie można wsadzić śmigła 6"
Waga ramy 175g. Po złożeniu wszystkiego do kupy z pakietem 3s2200 wyszło 580g.
Wraz ze sztywną ramą pojawiły się inne problemy - wibracje (trzymając w ręku quada i dodając gazu obracał mi się na prawo). Postanowiłem dodać kawałek blachy pod FC Flip32 i dremelem zeszlifowałem za długie piny sterczące od dołu. Z jakiegoś powodu po tej operacji płytka zdechła.
Na szczęście mam jeszcze CC3D i to na niej w końcu odpaliłem ścigacza.
Zrobiłem dziś 2 loty i powiem że tak sobie to lata. Próby robiłem na domyślnych PIDach. Przy dodaniu gazu się lekko się wzbudza, przy opadaniu też, ale PIDy nie są wyżyłowane bo jak wiatr dmuchnie mocniej to potrafi odchylić quada i kilka stopni.
Jest o tyle dobrze że podczas sportowego agresywnego latania nic złego dziś się nie wydarzyło więc chyba regle udało się ustawić.
Zdecydowanie też brakuje mu mocy, bez 6" nie ma co marzyć o dobrych osiągach.
A tak się to prezentuje:
Z nowych patentów to wykombinowałem sobie oto takie amortyzowane mocowanie kamerki. Wystarczy sznurek i kawałek silikonowej rurki:
Bez amortyzacji nie testowałem, zastosowałem profilaktycznie, tym bardziej że nie maiłem nic dedykowanego do przytwierdzenia kamerki
. Pomysł amortyzacji wyszedł też ze zdjęć blackouta, choć jak się zastanowić nad jego rozwiązaniem to chyba amortyzacji ona dużo nie daje.
Następny testy planuję już FPV jak skończę przerabiać gogle a celu eliminacji nadmiaru kabli.
. Muszę zostać przy szybowcach i helikach.
