szczerze...

to z dzisiaj ku... ku.. ku... ja pi....le
a już mi się tak dobrze latało, zmieniłem zębatkę atakującą z 16 na 18 T i podniosłem obroty do 2600
oczywiście było zajefajnie bo się helik zbierał ale tez wzrosły wibracje więc 3m nad ziemią się skończyło zasilanie... kabel się wysunął

na szczęście stało się to jak był poziomo zaraz po przewrotce
więc nie za bardzo mam po co jechać ...
ale się zdzwońmy jutro rano - na pewno nie dam rady przed 11:30