donia pisze:Jak czegoś nie pokręcili to dobrze, bo będzie można legalnie latać poza VLOS.
aikus pisze:A moze podejsc do tego inaczej: co trzeba zrobic zeby zdac taki egzamin i zeby sie wszyscy musieli ode mnie odstosunkowac?
Mysle, ze to nie bedzie duzy problem...
Jazz pisze:Póki co to każdy powinien mieć ubezpieczenie OC na wypadek gdyby swoim modelem spowodował szkodę w czyimś mieniu lub co gorsza zdrowiu ...
Od tego bym zaczął - tym bardziej że ubezpieczenie nie jest drogie.
Aikus - na pałacowej wogóle nie wolno latac modelami i wiesz o tym, więc i tak świadomie jak i inni zresztą łamiemy przepisy.
Nie wspominając juz o ludziach którzy na palacowej lataja fpv i robia sobie dalsze wycieczki.
Argument że nie lata sie nad autem, tylko 10 metrow od niego to zaden argument - model moze błyskawicznie znaleźć sie tu gdzie nei trzeba , to żadna bezpieczna odległość ani dla aut, ani dla przebywających tam ludzi.
Bezpieczenstwo mogła by dać siatka oddzielająca ludzi i auta o miejsca gdzie latamy.
Nie raz bylismy swiadkiem jak duzy helik kretował kilka - kilkanascie metrow od nas i to bardzo doswiadczonymi pilotom, wiec nie ma sie co łudzić ze te kilkanascie metrów cos zmienia.
Tak jak napisałem - dziwię się pilotom którzy obezpeiczenia OC nie maja, bo w razie uszkodzenia czyjegoś auta nie wiem na co liczą - chyba na to że ktoś machnie ręką i będzie naprawiał na swój własny koszt a nie osoby która auto uszkodziła.
To raczej kiepski scenariusz, a koszty naprawy auta moga byc duże.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości