Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 14 kwie 2015, o 11:31

Troche pokrętne wyłumaczenie że nie gapi się w telewizor.
W sumie to ja też nie, bo głownie gapię się w monitor z tv-boxem. :vhappy:

Kula · Postautor: **Kula** » 14 kwie 2015, o 11:32

StRess pisze:Zwykła 16:9 panoramka, wystarczy odpowiednio duża ściana

Ja też nie mam telewizora :banana:

Do filmów mam za to rzutnik i ekran rozwijany z sufitu 2,5 m szerokości. Do tego nagłośnienie i nie trzeba ruszać tyłka do kina

Ogólnie telewizja to ZŁO i widzę, że coraz więcej ludzi świadomie żyje bez telewizora...

BTW... ale żeście OT zrobili, hehe. Ale o to chodzi, niech będzie dyskusja :piwo:

StRess · Postautor: **StRess** » 14 kwie 2015, o 11:34

Kula pisze:Ja też nie mam telewizora Do filmów mam za to rzutnik i ekran rozwijany z sufitu 2,5 m szerokości. Do tego nagłośnienie i nie trzeba ruszać tyłka do kina

Ha! Dokładnie! Ekranik sobie zrobiłem 3,5m, też wysuwany z sufitu. Kino jednak zlikwidowałem kilka tygodni temu na rzecz dobrego stereo.
Co do TV - posiadamy, ale to głównie dla seriali MLP i czasem włączę sobie TVN Turbo lub Discovery Channel. TV mogłaby dla mnie nie istnieć... Sieczka z mózgu...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 14 kwie 2015, o 12:03

Ale, że co? Nie oglądacie pamiętników z wakacji? :rotfl2:

aikus · Postautor: **aikus** » 14 kwie 2015, o 12:08

No pokretne, ale czepiasz sie (@Kenobi) i udajesz ze nie wiesz o co mi chodzi :piwo:

(ja wiem ze wiesz, tak samo jak koledzy wiedza i trafiaja w sedno)

Tak naprawde nie chodzi o samo urzadzenie do wyswietlania obrazu tylko o fakt odbierania telewizji jako takiej.

NIE TRAWIE, NIE AKCEPTUJE, NIE TOLERUJE I ZGODZE SIE NIGDY na obecnosc w moim domu i w moim Zyciu telewizora ktory zapizdza non-stop od rana do wieczora.
A to jest niestety bardzo powszechne w wielu domach...

Sam telewizor - spoko moze sobie byc, chociaz gdyby go nie bylo to raczej bym nie kupil...

A teraz opowiem jeszcze jedna historie, ktora jest ... bardzo ... Fmm... jakby to powiedziec... No daje od myslenia...
Ale nie! Nie teraz.
Opowiem ja dopiero jak moderator wydzieli wątek telewizorowy i przeniesie do bzdurnopisu.

Miru!! do roboty!!

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 14 kwie 2015, o 12:16

moovish image

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 14 kwie 2015, o 12:52

Nie czepiam się , telewizja to telewizja, filmy, wiadomośći, teledyski, i nie ważne czy ogląda się ją z telewizora, laptopa czy komputera, czy jest o ustalonych godzinach czy on demand, z krążka czy internetu.
Albo się ogląda albo nie, można oglądać dużo lub mało ale nie można powiedzieć że się nie ogląda a gdzie indziej napisać że się obejrzało 3 razy megatasiemca Lost.

aikus · Postautor: **aikus** » 14 kwie 2015, o 12:57

No wiec ... bylo to tak:

Ktoregos dnia w pracy w kuchni ... doswiadczylem czegos co podburzylo moje wyobrazenie na temat ludzi z ktorymi pracuje.
Bo generalnie jestem dumny z wiekszosci osob z ktorymi pracuje, zdarzaja sie baboki, wtopy, klotnie i przepychanki - wiadmo jak to w Zyciu, ale nie chodzi o wspolzycie tylko o ... jakies takie ogolne postrzeganie otaczajacego nas swiata.
Problem w tym, ze dotyczy to glownie ludzi z ktorymi siedze w pokoju, a tych ktorzy siedza kilka pokoi dalej, czesto gesto poprostu kompletnie nie znam...
No i tu wlasnie w temacie telewizorow nastapilo moje brutalne zderzenie z rzeczywistoscia.

Bo generalnie to ja ... No ostatnio moze troche mniej ale kiedys ta moja postawe glosno i wyraznie akcentowalem przy kazdej mozliwej okazji,ze oto ja nie mam telewizora i ze z wyboru i ze nie chce miec i tak dalej i przewaznie spotykalem sie z wyrazami uznania... wiec bylem caly happy.

Nawet tutaj, rozni ludzie roznie maja, niektorzy ogladaja niektorzy nie, ale jak mowie ze nie mam nie ogladam, nie chce miec i generalnie jestem anty TV, no to jest to przyjmowane raczej tak jakos... normalnie, zadnych skrajnych reakcji nie ma.

Az tu nagle ktos mi kiedys po moich wyznaniach zadaje takie oto pytanie, i robi to pelnym zdziwienia i zaszokowania glosem:

- To co Ty w domu wieczorami robisz?!?!?!

Zaniemowilem...
Rece mi opadly, bo w ulamku sekundy zrozumialem jak wielka przepasc dzieli mnie i mojego interlokutora i jak wiele energii musialbym poswiecic na to zeby mu wytlumaczyc, ze moim problemem nie jest raczej nigdy zapelnienie czasu ktory mam, lecz wlasnie brak czas na zrobienie wszystkiego co bym zrobic chcial...
Poddalem sie.
Wzruszylem ramionami, zabralem herbe i wyszedlem z kuchni...

Pocieszajace jest to, ze wiecej takich osob nie spotkalem, dzis juz nie pamietam kto to byl, a tematu telewizorow nie poruszam ... na niepewnych gruntach... dla wlasnej spokojnosci...

(teraz pasowaloby zeby posypaly sie na mnie gromy wielbicieli gadajacego szkla nonstop color 24/7 - coz - jesli tak sie stanie, bede mial kolejna nauczke).

@Kenobi - OK masz racje. Zatem nie korzystam z odbiornika TV z podlaczona antena czy kablowka. I teraz znaczy to dokladnie tyle ile znaczy.

Kula · Postautor: **Kula** » 14 kwie 2015, o 13:16

Aikus... nie dziwi mnie że opadły ci ręce... :lol:

Niestety, większość otaczających nas ludzi nie ma żadnych zainteresowań (nie licząc tępego gapienia się w TV i przeglądania, bo nie czytania, kolorowych gazet).

My, na tym forum mamy problem który opisałeś, czyli za dużo pomysłów, za mało czasu :wall:

Kowal · Postautor: **Kowal** » 14 kwie 2015, o 14:06

Ma ktoś dzisiejszy program telewizyjny?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 14 kwie 2015, o 14:29

Ja nie, wiem o której lecą sekrety sąsiadów i to mi wystarcza

Tzn, żeby nie było. Ja tv mam i używam. Moją granicą zdrowego używania telewizora jest oglądanie czegoś, co chce obejrzeć a nie tego co mi TV zapoda mimochodem. Lubie sobie z rańca strzelić kawkę przy programie informacyjnym. Lubie obejrzeć jakiś konkretny program (z reguły coś z discoverowo-podobnych kanałów), ale nie traktuje TV jako zapychacza.
Pewnie byłoby inaczej gdybym się nudził... Kto wie... ale się nie nudzę... Z reguły jest tak, że nie zdążam zrobić tego co bym chciał a jest 100 razy przyjemniejsze od gapienia się w jakiekolwiek ekrany.
Na forum też wole z tapatalka wejść gdy mam ochotę, bo włączony komputer u mnie w domu = częste przesiadywanie przed nim bez głębszego celu, przypominające mi przeskakiwanie kanałów w tv.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 14 kwie 2015, o 14:37

Kowal pisze:Ma ktoś dzisiejszy program telewizyjny?

Dziś jest maraton z Dynastią :-)

A na drugim kanale Niewolnica Izaura

przemek · Postautor: **przemek** » 14 kwie 2015, o 14:40

Ojjj wracało się na Dynastię z dworu za małolata, nie powiem, chodniki i piaskownice pustoszały

Kula · Postautor: **Kula** » 14 kwie 2015, o 14:41

Kenobi36 pisze:
Kowal pisze:Ma ktoś dzisiejszy program telewizyjny?

Dziś jest maraton z Dynastią A na drugim kanale Niewolnica Izaura

A "W kamiennym kręgu" kiedy leci?

aikus · Postautor: **aikus** » 14 kwie 2015, o 14:51

miruuu pisze:Tzn, żeby nie było. Ja tv mam i używam. Moją granicą zdrowego używania telewizora jest oglądanie czegoś, co chce obejrzeć a nie tego co mi TV zapoda mimochodem.

Ootoz to!! I to jest OK!!

miruuu pisze:Lubie sobie z rańca strzelić kawkę przy programie informacyjnym.

Wiadomosci to ja akurat swiadomie i celowo unikam, ale to temat na inny watek i z reszta chyba wole sie nie wyjaszczurzac o tym dlaczego.

miruuu pisze:[...]
Na forum też wole z tapatalka wejść gdy mam ochotę, bo włączony komputer u mnie w domu = częste przesiadywanie przed nim bez głębszego celu, przypominające mi przeskakiwanie kanałów w tv.

Aaa... Touche! I w sumie to po przemysleniu zlapalem sie na tym ze ja czesto przesiaduje przed kompem bez wyraznego celu.
Tylko problem jest taki, ze jakbym sie przerzucil na tableta to przypuszczalnie tyle samo czasu bym spedzal z tabletem w rece... wiec co za roznica...
Ot - trzeba sie nauczyc samodyscypliny.
Na forum odpisane, muza puszczona - no to won od komopa.
A chocby sie uwalic na dupie i popatrzec w sufit - lepsze to niz liczyc piksele.

przemek pisze:Ojjj wracało się na Dynastię z dworu za małolata, nie powiem, chodniki i piaskownice pustoszały

A i owszem... Ale to bylo co innego - jak samo mowisz... Wracalo sie... Skad? Z dworu!! Czyli wiekszosc czasu sie spedzalo na dworze.
W sumie to moze wlasnie m.in. dlatego tak kocham dzis te wszystkie latadla - to WYMUSZA spedzanie czasu na dworze. Nawet mikrusem sie w domu ciezko lata...
A bez tego bym pewnie siedzial i zapizdziewal przed kompem, dobrze jak chociaz przy otwartym oknie...

Ach... chyba wezme na szynko naladuje kilka pakietow i brykne na Palacowa... pizdzi no i co ze pizdzi - troche polatam i wroce...
...
TAK ZROBIE!!
Ide wstawic pakiety...

Postautor: **wojtekr** » 14 kwie 2015, o 15:58

aikus pisze:Wiadomosci to ja akurat swiadomie i celowo unikam, ale to temat na inny watek i z reszta chyba wole się nie wyjaszczurzac o tym dlaczego.

To ciekawe bo uważam, że w telewizji nie ma nic ciekawo poza wiadomościami, które są też nieciekawe bo są przekłamane, wyolbrzymione i zafałszowane potrzebami zlemingowanego społeczeństwa. Ważne jest aby pokazać rozciętego na pół gościa z wypadku drogowego i płynnie przejść do jechania na jedną lub drugą opcję polityczną. A o rozjechany gościu wspomnieć dobrze lub źle w zależności od opcji politycznej.

Jak Aikus pisał, u mnie powód nieoglądania telewizji w ogóle jest taki, że szkoda mi czasu bo w tym czasie można zobaczyć, poczytać rozkminić fajne tematy.

Strata czasu ta telewizja.

lin3e · Postautor: **lin3e** » 14 kwie 2015, o 18:21

Pi i Sigma, Sonda to było coś...

Artu · Postautor: **Artu** » 14 kwie 2015, o 18:50

wojtekr pisze:Jak Aikus pisał, u mnie powód nieoglądania telewizji w ogóle jest taki, że szkoda mi czasu bo w tym czasie można zobaczyć, poczytać rozkminić fajne tematy.

Bo oglądać TV trzeba umić :rotfl2:

przemek · Postautor: **przemek** » 14 kwie 2015, o 19:44

lin3e pisze:Pi i Sigma, Sonda to było coś...

Albo program popularno-naukowy "Sonda" z lat 77-89. Niestety jak skończyli nagrywać nowe odcinki, ja dopiero na stojąco pod stół wchodziłem, ale całe szczęście są jeszcze internety i jutub

Bardzo polecam odcinek o oleju samochodowym, jaki powinien być, co mieć w sobie i dlaczego. Po prostu rewelacja...

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 14 kwie 2015, o 20:12

Moda na sukces wraca do TVN..To jest dopiero coś!!

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online