WLtoys - V977

Wszystkie maluszki do polatania w domu i w hangarze. Chociaż wiele z nich potrafi też poszaleć na dworze...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 3 kwie 2015, o 23:37

Jestem w Wawie, ale nie na lotnisku :/
krclvlthn
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 69
Rejestracja: 20-03-2015
Podziękowano: 4 razy

Postautor: krclvlthn » 13 kwie 2015, o 08:12

Co tak cicho :)


Słomiany zapał czy braky czasu?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 13 kwie 2015, o 08:30

Nie wiem do kogo piszesz, ale ja odpowiem bo co mi tam... Helik lata zaje**scie. W sobotę wylatał sporo pakietów pomimo braku łozyska (coś czuje, że jak to aikus już wykrakał, bo tych moich wybrykach bedę musiał szukać nieco większego :D ).

Dodam też, że na nowej zębatce atakującej lata fajniej niż stockowej. Najbardziej czuje się to w trybie normal, w sytuacjach, gdy gaz mamy na niższym poziomie niż w idlu.
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 13 kwie 2015, o 08:34

Ee no nie posądzaj nas o słomiany zapał, ale co o nim pisać jak się w ogóle nie psuje ;)
Lata się, kreci się, jest spoko ;) Na zębatce 9T według mnie jest jeszcze lepiej, słychać szybsze obroty głowicy, heli jakby żwawszy i jeszcze stabilniejszy. Chwilę latałem na łopatach z V931, ale bardziej mi na nich przygasał a żadnych różnic na plus nie zauważyłem i wróciłem do stockowych.
Wydaje mi się też że dzięki większym obrotom przestałem odczuwać brak wystarczających kątów, w moim nie da się zwiększyć trymerem.
Ostatnio zacząłem ćwiczyć połówki piroflipów, przez co skuch jest znacznie więcej, w piątek złamałem kulkę na tarczy (połączenie tarcza-okucia), popychacze przerzuciłem na te kulki bardziej oddalone, ale nie wiem, kąty na tych kulkach się zwiększają czy zmniejszają? Bo w locie jakoś różnic nie zauważam.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 13 kwie 2015, o 08:49

Na dalszych kulkach nie poczujesz różnicy w kątach tylko tarcza będzie mocniej reagować na ruchy prawego drążka. Tak jakbyś przesunął popychacz na dalszą dziurkę orczyka.

U mnie tez czuć więcej mocy i tym razem musiałem własnie zmniejszyć kąty żeby ogon tak nie uciekał... więc mocy wychodzi na to samo (ograniczeniem i tak jest ogonek - póki co stockowy bo cyc, sorry, sut, jeszcze idzie) ale czyściej trzyma, tym bardziej na wietrze.
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 13 kwie 2015, o 09:55

A no racja Miru, dzięki :)
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 13 kwie 2015, o 09:59

No i zastanawiam się, czy na dalszych kulkach nie będzie większych skosów na popychaczach... i tym samym czy nie łatwiej będą pękać lub wypadać przy kretach... A nie masz w nadajniku wyboru dual rate L i H? Chyba,że już latasz na H i Ci mało? ja latam na L i jest ok, na H dla mnie to jakaś już masakra...
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 13 kwie 2015, o 12:04

No właśnie latam tylko na H i mało to może nie jest, ale żeby jakoś za dużo to też nie ;)
Na L jest dla mnie za wolny, za wolno przewraca się na plecy i jakoś nie podoba mi się takie latanie.
Teraz popróbuje na tych dłuższych kulkach, może będzie jeszcze większy wariat :mrgreen: A czy nie będzie łatwiej pękać i wypadać to nie wiem, możliwe... jeśli tak to na pewno o tym napiszę :)
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
zbig
Stały bywalec...
Posty: 231
Rejestracja: 02-01-2015
Lokalizacja: Montreal-Kanada
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: zbig » 13 kwie 2015, o 23:26

dzis dostalem plytke od V931 no i zmienilem w v977 ,wydaje sie ze lepiej trzyma ogon (,mam suta z wiekszym szmiglem)ale musze to obadac dzis dosc dobrze wialo poczekam na lepsza pogode.Na plytce v931 nie mozna zmieniac katow niestety ale moze daje wiecej na tylny badz co badz w 931 jest silniczek 8.5mm na ogonie.
czarny
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 4
Rejestracja: 26-03-2015
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Postautor: czarny » 14 kwie 2015, o 12:19

Panowie powiedzcie jak zdjąć zębatkę z silnika? Próbowałem ale boję się że skrzywię ośkę. Za nic nie mogę jej ściągnąć. Polecam wymienić wał na http://www.banggood.com/WLtoys-V966-V97 ... 52635.html Cały czas latam na jednej zębatce bez pęknięć i zsuwania się z wału.
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 14 kwie 2015, o 13:11

Wykręcasz silnik, podgrzewasz zębatkę lutownicą gazową i zsuwa się sama.
Nową umocowałem na klej do gwintów, parę kretów przeżyła i trzyma więc chyba jest ok.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
zbig
Stały bywalec...
Posty: 231
Rejestracja: 02-01-2015
Lokalizacja: Montreal-Kanada
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: zbig » 14 kwie 2015, o 14:21

czarny pisze:Panowie powiedzcie jak zdjąć zębatkę z silnika? Próbowałem ale boję się że skrzywię ośkę. Za nic nie mogę jej ściągnąć. Polecam wymienić wał na http://www.banggood.com/WLtoys-V966-V97 ... 52635.html Cały czas latam na jednej zębatce bez pęknięć i zsuwania się z wału.

jest do tego maly sciagacz walkera ,dostepny na BG i Aliexp. koszt to okolo 13$ warto miec
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 kwie 2015, o 14:42

A ja rozcisnąłem kombinerkami do snapów. Na zimno :) Dało radę. Grunt, żeby nie cisnąć niczym po skosie.
Awatar użytkownika
zbig
Stały bywalec...
Posty: 231
Rejestracja: 02-01-2015
Lokalizacja: Montreal-Kanada
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: zbig » 14 kwie 2015, o 14:55

miruuu pisze:A ja rozcisnąłem kombinerkami do snapów. Na zimno :) Dało radę. Grunt, żeby nie cisnąć niczym po skosie.

uff :wall2:
czarny
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 4
Rejestracja: 26-03-2015
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Postautor: czarny » 14 kwie 2015, o 17:18

miruuu pisze:A ja rozcisnąłem kombinerkami do snapów. Na zimno :) Dało radę. Grunt, żeby nie cisnąć niczym po skosie.


Jednak zdecyduję się na lutownicę gzową :D Powalczę na weekendzie, może mi się uda.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 kwie 2015, o 17:48

Rob od razu, to 3 minuty :)
czarny
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 4
Rejestracja: 26-03-2015
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Postautor: czarny » 14 kwie 2015, o 18:04

Trzeba ją jeszcze mieć :)
krclvlthn
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 69
Rejestracja: 20-03-2015
Podziękowano: 4 razy

Postautor: krclvlthn » 15 kwie 2015, o 00:25

Na ciepło najłatwiej zdjąć zębatkę. Jedynie uwaga na silnik, dobrze osłonić folią aluminiową, magnes NIE lubią skoków temperatury i mogą stracić właściwości ferromagnetyczne.
Jeśli chodzi o mocowanie nowej zębatki posłużyłem się Poxipolem, trzyma nieźle do dziś :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 15 kwie 2015, o 22:17

Pora sie wyjaszczurzyc ze i ja zostalem posiadczem tego gowniarza.
W przeciwienstwie do jego poprzedniego wlasciciela - jestem zadowolony:)

A tutaj pytanie zadane przez kolege Xeo w watku o Prosiaku i moja odpowiedz na nie:

Xeo pisze:A czy posiadanie v977 zalicza mnie do tak szanownego grona helikowcow? ;-)


Mowa... Ma tarcze sterujaca i wirujace skrzydla? No to helik, tak czy nie?
Ja tez od kilku dni mam tego gowniarza, wczoraj katowalem go na Palacowej w dosci silnych porywach wiatru i musze przyznac, ze lata on zaskakujaco dobrze.
Owszem lata gorzej niz 450tka, glownie pod wzgledem trzymania ogona, no bo niestety - silnik na ogonie - cudow nie ma, ale do cwiczenia orientacji i ogarniania kierunkow (a na tym etapie jestem jesli chodzi o latanie na pleckach ) - bajka!
Do tego przyglebilem ze trzy razy tak ze myslalem, ze zaraz pojade do domu a ... a nie! Podnioslem, otrzepalem z piachu, wsadzilem podwozie z koszyczkiem na baterie na miejsce i w gore!
Bardzo fajny model! Naprawde!

Mysle, ze docelowo bede nim latal głownie w pomieszczeniach, moze w firmie czy w garazu podziemnym w razie kiepskiej pogody, albo awaryjnie w razie kreta, zeby nie byc calkowicie uziemionym.
Narazie jednak pomecze go troche wiecej bo bardzo mi sie podoba.

No a do tego... kilka dni wczesniej zachcialo mi sie go zabrac na wycieczke rowerowa... wiec wzialem pokrowiec na apke... a w srodku apka, helik i 6 pakietow.
Z jakim innym modelem tam moge?
:)
Awatar użytkownika
Xeo
Elita forum...
Posty: 506
Rejestracja: 12-11-2013
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Podziękował: 195 razy
Podziękowano: 14 razy

Postautor: Xeo » 15 kwie 2015, o 22:25

To fakt małe to a potrafi sporo.
Ja od niego właśnie sprawdzam czy Heli choroba zaszczepi się czy też organizm ją odrzuci.
Ja swojego juz uziemilem i czekam teraz na chińskiego listonosza, ale zabawa do tej pory była przednia :-D

Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk

Wróć do „Mikro heliki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości