Gaui X3 - dlaczego właśnie ONA

Jazz · Postautor: **Jazz** » 18 kwie 2015, o 16:57

Adaś, po X3 została mi 1 półka wyminna na pakiet, jak się przypomnisz kiedyś to ją wezmę i Ci oddam.
Na nową drogę życia z gałką :-)

AdamP · Postautor: **AdamP** » 18 kwie 2015, o 18:12

A dzięki przyda się

czy ten związek przetrwa to się okaże po zmianie napędu bo na razie to tylko gra wstępna :glaszcz:

Obiecane fotki:
Obrazek

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 18 kwie 2015, o 21:11

Dobry patent. Ale musiałeś chyba najpierw uciąć oryginalny aluminiowy? gwint, a następnie idealnie nawiercić otwór...? Precyzyjna robota...

AdamP · Postautor: **AdamP** » 19 kwie 2015, o 07:48

Najpierw zeszlifowałem dremelkiem na równo, oczywiście wcześniej zamotowałem w małym imadełku dając podkładkę z odpowiednim otworem od strony kołnierzyka coby go nie zgnieść, następnie napunktowałem w środku żeby wiertło nie "schodziło" i wkrętarką na wysokich obrotach wpierw wiertłem 1,5 a potem 2,3 nawierciłem dobry centymetr. Warto zapamiętać zasadę, że im mniejsze wiertło tym wyższe obroty i mały nacisk. Gwintujemy też wkrętarką bardzo powoli, gwintownik nie może być za mocno zaciśnięty w uchwycie bo się złamie, trzeba kilkakrotnie "cofać" i oczyszczać otwór z opiłków aż gwintownik zacznie się ślizgać w uchwycie.
Generalnie bułka z masłem :vhappy:

Jazz · Postautor: **Jazz** » 19 kwie 2015, o 08:26

Szkoda że to trzeba samemu zrobić , coś chyba nie przewidzieli tutaj dużych obciążeń.
Adam, kup więcej i zacznij robić na sprzedaż , to jeszcze zarobisz na tym :-)

AdamP · Postautor: **AdamP** » 19 kwie 2015, o 12:28

Znaczy kreta pewnie przewidzieli

dla tego zrobili to z jednego kawałka amelinum :kopara:

niebochod · Postautor: **niebochod** » 20 kwie 2015, o 19:23

AdamP - dobry patent. Mogę tylko potwierdzić, że niestety te "Washout army" (nie wiem jak to po Polsku nazwać), spełniają swoją rolę, ale są strasznie kruche

To jak już mamy wątek o wadach X3 (analogiczny do tego o wadach protosa

) to dorzucę coś jeszcze, czyli filmik potwierdzający, że X3 wcale nie jest głośne

:

A dokładnie chodzi o "aluminiową zębatkę na silniku". Niestety przy mocy scorpiona aluminium nie wytrzymuje

Rezultat, mały zgrzyt przy tick-tockach i filmik jak powyżej - czyli jak stracił zęby i poleciał dalej

A tu fotki jak wyglądają zębatki:
Obrazek

Rozwiązanie to zębatka stalowa Lynx-a.
http://rcmaniak.pl/pl/p/Steel-Pinion-Sl ... Shaft/2449
którą jakiś czas temu już nawet kupiłem, ale jakoś nie miałem motywacji żeby rozkręcać dobrze latającego helika

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 20 kwie 2015, o 19:28

Nie musi być Lynxa, w arthobby są/były oryginalne Gaui stalowe do X3.

niebochod · Postautor: **niebochod** » 20 kwie 2015, o 19:34

telemaniak pisze:Nie musi być Lynxa, w arthobby są/były oryginalne Gaui stalowe do X3.

W sumie już mam, ale tak z ciekawości, która?
Bo 11T, której używam widzę tylko alu:
http://www.arthobby.pl/index.php?page=8&prod_id=1896

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 20 kwie 2015, o 19:36

Były wszystkie poza 11

11T też mam Lynx.

BTW, jak chcecie to możecie mi podrzucić przy okazji te połamane washout army czy jak im tam. Może uda mi się coś z tego wyczarować przy pomocy CNC.

niebochod · Postautor: **niebochod** » 20 kwie 2015, o 19:38

Połamane to chyba w koszu wylądowały, ale jak pójdzie jeszcze raz przy krecie to chętnie

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 20 kwie 2015, o 22:42

A to ciekawostka w tymi , ja to nazywam zabierakami.
Tam teoretycznie żadnych sił nie ma, jedyny opór to opór łożyska w tarczy. W moim 5letnim doświadczeniu może ze trzy razy zostały wyrwane , pewnie dlatego że coś o coś zawadziło.

AdamP · Postautor: **AdamP** » 21 kwie 2015, o 06:34

AdamP pisze: skrzywiły się minimalnie ramiona "zabieraków" tarczy

Ja też to tak nazywam

natomiast przy krecie pękł orczyk serwa i łopaty więc jakaś siła działa, natomiast tarcza w X3 jest akurat genialna i nic tam nie ma prawa ocierać.
Problem w tym, że nigdy nie widziałem popychacza M2,5 zrobionego alu :shock:

Zapewne chcieli zaoszczędzić na czasie bo nawiercenie i gwintowanie wymaga więcej tzw. operacji plus dodatkowy popychacz, a tu wszystko z jednego "założenia"

niebochod · Postautor: **niebochod** » 4 cze 2015, o 17:59

Panowie, psuje się wam coś w tych X3? Bo u mnie jakaś taka nuda, lata to i nie chce się popsuć

Właśnie kolejny pakiecik będę zakładał:
Obrazek

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 4 cze 2015, o 18:49

Wyraz twarzy Twojej kabinki najwyraźniej odstrasza krety

Danielus · Postautor: **Danielus** » 4 cze 2015, o 21:20

niebochod pisze:Panowie, psuje się wam coś w tych X3? Bo u mnie jakaś taka nuda, lata to i nie chce się popsuć

Właśnie kolejny pakiecik będę zakładał:

U mnie podobnie. Na ponad rok latania nic się w locie nie zepsuło. Kret też nie wiele wziął. Najwięcej poszło łopat głównych i belek. Do tego dwa wały główne, jeden szpindel i trzy zębatki główne. Jedno podwozie oryginalne, jedno ALZRC, a teraz mam gorille więc chyba więcej nie będzie. A kretów było chyba z dziesięć.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 4 cze 2015, o 22:04

Mi po ok. 400 lotach łożysko oporowe w okuciu łopat się rozpadło.
Poza tym (nie licząc kretów) nuda

niebochod · Postautor: **niebochod** » 5 cze 2015, o 12:27

Danielus@ A którą gorille używasz w X3? To samo co do 450Pro też pasuje?

Jazz · Postautor: **Jazz** » 5 cze 2015, o 12:35

Nie taka nuda biorąc pod uwage ile czasu się bawiłeś z regulacją :-)

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 5 cze 2015, o 12:37

Pytanie nie do mnie, ale temat nie jest mi obcy.
Trzeba trochę naciągnąć (trochę się zniekształca), albo kupić podłogę ALZRC. Ona ma rozstaw otworów na oryginalne podwozie X3 i Gorillę.

Podłoga ALZRC składa się z 2 płytek węglowych. Ja jedną (górną) wywaliłem, bo trochę mało miejsca było na rzep od pakietu.

Gaui X3 - dlaczego właśnie ONA

Kto jest online