Kenobi36 pisze:Czasami zamiast pruć lepiej jest dziabnąć przewody i je zlutować blisko serwa.
Jasne, ale tu nie chodzi o kable Kenobi tylko o to, ze serwa w tej wieżyczce z silnikiem sa wkladane od srodka i wierzyczka jest sklejona z dwoch polowek. Na zewnatrz wiezyczki wystaje tylko ten krociec z wieloklinem.
Kenobi36 pisze:Wczoraj mi się odbiły czkawką odruchy helikopterowe w kombacie.
Przez wiekszość czasu udaje mi się panować nad gazem w locie odwróconym ale wczoraj za którymś razem natura wygrała. Co gorsze jak się zorientowałem że nie ma ciągu i go dodałem to niestety za lewą manetką powędrowała prawa na przeciwną stronę i kombat trzepnął na full gazie w ziemię.
Na szczęście kombat zniósł to dzielnie i oprócz śmigla, dużo cyjaka nie będzie potrzeba
No coz, z dwojga zlego lepiej tak, niz tak jak ja kiedys zrobilem: W helikopterze w locie postepowym zrobilem beczke i na wszelki wypadek zrobilem ja "na pełnym gazie", tzn lewy drazek na maksa od siebie

To byl jeden z najciezszych kretow jakie mialem w 450tce.