Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 18 wrz 2015, o 09:26

Kenobi36 pisze:Pomyślałem teraz że może Miruu stoł pod moim oknem i kieruje mi do pokoju? Trzeba było obejrzeć jedną przed spuszczeniem do kibla, pewnie w środku bym zastał napis wltoys

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 18 wrz 2015, o 09:30

Do RAIDa Windows 7 Pro musi być..jak z 8 i 10 tego nie wiem.

przemek · Postautor: **przemek** » 18 wrz 2015, o 09:35

aikus pisze:A sikales kiedys na to?
I od razu odpowiadajac na niezadane pytanie: Nie, ja tez nie.
Ale widzialem filmik na YT jak gosciu sprobowal. Fajnie go poskladalo :D:D
Z reszta... na zywo widzialem jak kiedys w ulamku sekundy zwinal sie moj kumpel ktory przez nieuwage odlal sie na elektrycznego pastucha...
Oj biednny byl...
:D:D

Hehe, okazuje się że są też tacy, którzy zrobili to celowo

A to chyba ten filmik o sikaniu na elektryczną packę

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 18 wrz 2015, o 10:05

aikus pisze::masakra:

Echh... NVM.

Zajrzyj lepiej tu, bo czekam i czekam az sie wyjaszczurzysz a Ty jak siedziales cicho tak siedzisz:

viewtopic.php?p=66478#p66478

Piszesz i masz :-)

Artu · Postautor: **Artu** » 18 wrz 2015, o 10:37

Idiotów nie brakuje :masakra:

[youtu_be]http://youtu.be/61faXSh2ySc[/youtu_be]

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 19 wrz 2015, o 11:49

A dziś z okazji, że nie latam to zrobiłem moje trzodzie zdjęcie do avatara :-)

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 wrz 2015, o 11:55

Nice

A w mini protosie to popychacz ogonowy to idzie równolegle do belki czy pod pewnym kątem? Pytam z ciekawości bo serwo masz idealnie w dół ustawione, a ja musiałem pod skosem mieć żeby zachować równoległych popychaczami względem belki... hmm

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 19 wrz 2015, o 12:05

Z boku patrząc idzie mnie więcej równolegle. Patrząc od dołu nie idzie równolegle. Działa ok więc nie ma to chyba większego znaczenia.

*tapatalk*

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 wrz 2015, o 14:56

Tzn żeby nie było - mi to nie przeszkadza

rzuciło mi się w oczy bo to była pierwsza uwaga lotniskowa na dzień dobry jak pojechałem pierwszy raz z miniakiem

zborecque · Postautor: **zborecque** » 19 wrz 2015, o 16:11

Musiałem dzisiaj na chwilę zdowngrade'ować mojego Tarota i wsadzić stary Tarotowy silnik zamiast nowiutkiego skorpiona. Na skorpionie nie chce się trzymać zębatka atakująca

Na samej pchełce się nie trzyma, z dodatkowym CA też nie. Musiałem już dwa razy autorotować, na szczęście bez szkód

Wałek w silniku Tarota ma frezik trzymający pchełkę, a w Scorpionie tego nie ma:

Obrazek

Więc będę musiał taki frezik zrobić sam, ale to dopiero jak będę u rodziców, bo nie mam jeszcze takiego wypasionego warsztatu jak tata.

No chyba, że macie jakieś inne sposoby na trzymanie się zębatki? Ale nie klejenie, chciałbym móc ją zdejmować mimo wszystko.

Wysłane z tapatalk. Android forever.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 19 wrz 2015, o 16:36

pilniczek i w 3 minuty masz

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 wrz 2015, o 16:54

Gówniarzu miniszlifierka z allegro jakieś 40 zeta zrobiłem to w 1 minute. Te wały wbrew pozorom nie są zbyt oporne na szlif.

zborecque · Postautor: **zborecque** » 19 wrz 2015, o 17:54

Kurcze może spróbuję. W sumie mam sporą kolekcję różnych pilniczków do redukcyjnych

Gówniarzu?!?!?!?!

Pewnie chciałeś napisać "gówniana". Zrób coś z tą autokoretką, kiedyś Ci zrobi psikusa w SMSie do żony a to już będzie masakara.

Wysłane z tapatalk. Android forever.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 wrz 2015, o 19:17

Hahaha, miało być gówniana

W smsach autokorekta zawsze dobiera tak żeby obrazić wiec się przyzwyczaiłem

Postautor: **wojtekr** » 19 wrz 2015, o 20:09

gówniarzu jesteś jutro?

zborecque · Postautor: **zborecque** » 19 wrz 2015, o 20:10

Ja?

Wysłane z tapatalk. Android forever.

Postautor: **wojtekr** » 19 wrz 2015, o 20:20

zborecque pisze:Ja?

Wysłane z tapatalk. Android forever.

Nie, Mirek

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 19 wrz 2015, o 20:28

Jutro mam czas do południa. Jeśli Piotr pojedzie to będę. Jeśli Ty będziesz jechał wcześniej niż Piotr to mogę być i wcześniej

tyle ze ja nadal jeżdżę z szoferem...

aikus · Postautor: **aikus** » 20 wrz 2015, o 21:35

A ja i wczoraj na Regulach i dzis na Palacowej z reszta tez, znalazlem / z powodzeniem zastosowalem sposob na klątwe ostatniego pakietu.
Mianowicie recepta jest prosta: ZAWSZE trzeba zabierac sobie na pole jakis piankolot z jednym pakiecikiem. I go zostawiac na koniec.
Generalnie jest to dobry zwyczaj, kiedys stosowalem go po to, zeby miec czym polatac na pocieszenie jak juz wszystko rozwale.
A teraz taki lajcik na koniec i jak cos ma pojsc nie tak to niech pojdzie w Bixlerze / Kombacie.
No akurat i wczoraj i dzis byl to Bixler i zarowno wczoraj jak i dzis klatwa zadzialala bezblednie.
Wczoraj przeciagnalem Bixlera na malej wysokosci i zrobil gwiazde (zle sie lata samolotem po serii lotow helikopterem - trzeba sie pilnowac zeby nie chciec przechodzic do zawisu).
Bixler dokonczyl pakiet i dopiero potem sie zorientowalem, ze urwalem jedno mocowanie skrzydel.
Dzis na palacowej zrobilem nieplanowany spontaniczny touch'n'go. Strat zero tylko ziemia sie obsypywala z modelu jeszcze chwile pozniej.
Wazne, zeby jednak nie robic klątwy w wuja!! Czyli jak mam wylatane wszystko smiglakami to nie pakowac sie i nie isc do domu!! Nie nie nie!
Jak sie klątwa polapie to sie przerzuci na przedostatni pakiet!
Swoje musi dostac i pakiecik musi zostac wylatany.
I bedzie okejas!

:dance:

ocean_wro · Postautor: **ocean_wro** » 20 wrz 2015, o 21:43

Ty to Aikus masz gadane. Nie zawsze nadąże za Twoim tokiem myślenia ale dziś wyjątkowo dobrze mówisz. Może to zasługa dwóch browców co pokonane przy mnie leżą a może poprostu dojrzałem.
Tak czy siak dobrze prawisz i piwko ode mnie :-)

*tapatalk*

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online