Pierwsza spalina

Miałeś motorynkę za młodu? To dział dla Ciebie!
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 19 wrz 2015, o 18:51

Skombinuj sobie średnią strzykawke i grubą igłę, wygnij na gorąco koniec igły tak żebyś z boku sięgnął pod tunel wentylatora w gardziel gaźnika. Otwierasz przepustnicę na maksa i strzykasz, zamykasz przepustnicę i pokręcasz rozrusznikiem ;)
Inny patent, którego sam używam, bo nie lubię widoku pielęgniarskich utensyliów, no może poza fartuszkiem hehe, - to wężyk silikonowy naciągnięty na odpowiednio wygięty drut ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Bartekgazior
Domownik forum...
Posty: 255
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Warszawa- Bielany
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: Bartekgazior » 19 wrz 2015, o 21:50

Wystarczy podpiąć strzykawkę z afterrunem pod przewód paliwowy do gaźnika, ewentualnie można odkręcić iglicę (zapamiętując oczywiście liczbę obrotów) i wpuścić trochę do środka. Sam tak robię, bo nie chce mi się gimnastykować z wyginaną igłą albo wyciągać silnika. Chyba, że i tak mam zamiar wymienić łożyska. Ale to raczej na zimę. Jak postoi ok. miesiąc to raczej nie zardzewieje. Można najwyżej przekręcić pomału parę razy wałem, żeby się nie utleniało w jednym miejscu.
Pozdrawiam, Bartek
Raptor 50 Titan FBL, HK 450 Pro FBL. Samoloty nitro i elektro.
Gajos

Postautor: Gajos » 19 wrz 2015, o 23:02

Ja w samolotach rozgrzewam silnik i na połowie obrotów zdejmuję z gaźnika wężyk dopływowy. Smarowania wystarcza, większość resztek paliwa przepali. Rozgrzany, więc sporo jeszcze odparuje, bo na koniec otwieram przepustnicę i wałem zgrywam kanał. Na miesiąc w ogóle nie smaruję niczym. Ale to w samolotach, w helikach tak łatwo już nie ma... :|
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 20 wrz 2015, o 18:02

Panowie ,jestem po pierwszych lotach. Generalnie wyregulowalem chyba dobrze silnik temperatura po wylądowaniu ok 104 stopnie, i fajnie chodzi na wysokich obrotach. Jednak mam zastrzeżenie co do niskich. Ponieważ było dobrze na słuch a zacząłem kombinować i przy schodzeniu na niskie silnik popierduje. Za dużo czy Za mało mieszanki na niskich? Kurcze nie potrzebnie ruszałem:(
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 20 wrz 2015, o 18:19

poprosimy film
Helikoptery
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 20 wrz 2015, o 18:22

Jutro nagram; )
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 20 wrz 2015, o 18:24

Dodam jeszcze że czas lotu spokojnego to ok 11 minut na zbiorniku. Dobry wynik czy za dużo pali?
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 20 wrz 2015, o 18:25

zbiornik ~500ml? Jak zawis lub spokojne loty to ok ale przy czymś dynamiczniejszym powinno być około ~6min
Helikoptery
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 20 wrz 2015, o 18:35

Tak w sumie wchodzi ok 500 ml. A powiedz mi co z tym pierdzeniem? Bo dopóki nie tykalem tej śruby od niskich było ok.a jak nią pokręciłem teraz już nie wiem w którą to zaczął przy schodzeniu z obrotów pierdziec. Wykręcić ja czy wkręcić?
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 20 wrz 2015, o 19:17

prześlij nagranie tego pierdzenia
Helikoptery
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 20 wrz 2015, o 19:19

Oki jutro na pewno zrobię film. A co podejrzewasz?
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Gajos

Postautor: Gajos » 21 wrz 2015, o 06:36

hevi pisze:... czas lotu spokojnego to ok 11 minut na zbiorniku. Dobry wynik czy za dużo pali?
Przez 11 minut spokojnego zawisu zużyłbym 2 pieluchy. To o 1 za dużo, więc ten Twój wynik jest chyba aż za dobry... :grin2:
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 21 wrz 2015, o 06:39

Albo mam za ubogą mieszankę. Bo czy tym termometrom wierzyć to ja do końca nie jestem przekonany.
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Gajos

Postautor: Gajos » 21 wrz 2015, o 06:56

Ja też im "nie wierzę jak psom" (Grodzisk Maz., Wa-wa Zacisze).
Jak już ktoś tu wcześniej napisał - za uboga mieszanka (w każdych warunkach) jest na pewno wtedy, gdy przy jej dalszym zubożaniu obroty spadają.
Czyli należy znaleźć obroty maksymalne, i zaraz jak najszybciej tyci wzbogacić.
Awatar użytkownika
hevi
Domownik forum...
Posty: 251
Rejestracja: 20-10-2013
Lokalizacja: Rogoźno
Podziękował: 12 razy
Podziękowano: 4 razy

Postautor: hevi » 21 wrz 2015, o 07:18

To ja do tego momentu jeszcze na wysokich nie doszedłem. Bylem w drugą stronę czyli za dobrą miałem mieszankę i na ucho czułem że się zamula od za dużej ilości paliwa. Po kilku skreceniach o kilka ząbków iglicy doszedłem do momentu gdzie na moje ucho silnik chodzi fajnie , równo.to tak na moje ucho ale nie jestem specjalistą w dziedzinie spalin.
Sab Goblin Kraken S700,Sbach342,MX2, EXTRA 330L, Graupner MZ24
Gajos

Postautor: Gajos » 21 wrz 2015, o 07:28

Niestety są rozrzuty produkcyjne. Może się na przykład okazać, że nie będziesz w stanie wymacać takich ustawień, że optymalna (ciut za bogata) mieszanka będzie dla każdych obrotów i w całym zakresie ich obciążeń... Ale to ewentualnie potem.
Na razie znajdź optymalne (ciut za bogate) ustawienia dla obrotów, z przy których latasz teraz. I na razie staraj się z wyższych obrotów nie korzystać.
P.S. Te nasze "macania" składu mieszanki często zakłóca nam nieodpowiednia świeca żarowa... Więc gdyby coś tam zachowywało się nielogicznie, to weź pod uwagę i świecę...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 21 wrz 2015, o 08:10

Gajos pisze:Jak już ktoś tu wcześniej napisał - za uboga mieszanka (w każdych warunkach) jest na pewno wtedy, gdy przy jej dalszym zubożaniu obroty spadają.


Zubożanie mieszanki powoduje wzrost obrotów i mocy (a nie spadek) i zarazem wzrost temperatury. Dlatego regulację zaczyna się od przelania i chłodnego silnika i poprzez zubożanie doprowadza się do mocy przy względnie niskiej temperaturze.
Helikoptery
Gajos

Postautor: Gajos » 21 wrz 2015, o 08:15

No jasne, ale gdy obroty są maksymalne, a my zubożamy dalej, to zaczną spadać. Chodziło mi o to.
Nie znam słownictwa... :(
Mówiąc "optymalne" mam na myśli nie "proces spalania", tylko raczej "maksimum osiągów przy dostatecznej żywotności silniczka"... Jakoś tak.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 21 wrz 2015, o 09:22

Gajos pisze:No jasne, ale gdy obroty są maksymalne, a my zubożamy dalej, to zaczną spadać. Chodziło mi o to.


Ano zaczną spadać wskutek przegrzania silnika zbyt ubogą mieszanką, następnie mamy utratę kompresji i jest już pozamiatane. W skrajnym przypadku strzeli pierścień, albo tłok, tudzież dojdzie do zatarcia połączonego ze wszystkimi konsekwencjami.

Gajos pisze:Nie znam słownictwa... :(
Mówiąc "optymalne" mam na myśli nie "proces spalania", tylko raczej "maksimum osiągów przy dostatecznej żywotności silniczka"... Jakoś tak.

Porządny producent podaje obroty silnika przy których osiąga on maksimum mocy i tych obrotów raczej nie nalezy przekraczać. Zazwyczaj znany jest również zakres obrotów silnika "practical RPM" w którym należy się poruszać z trakcie eksploatacji.
Pozdrawiam,
Jacek
Gajos

Postautor: Gajos » 21 wrz 2015, o 09:33

Ależ oczywiście że tak!:
viewtopic.php?p=66378#p66378
Już się nie wtrącam, ja Was tylko trochę podpuszczam, żeby swoją minispalinkę wymaxtunować zanim ją rozwalę... :rotfl:

Wróć do „Silniki spalinowe i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości