Moderator: Kowal
lin3e pisze:Jako, że latanie w zagłębiu niema swojego wątku to napiszę tutaj. Latałem dziś z Matim. Kombacik Matiego bardzo ładnie lata. Brakuje mu farby więc może poczekamy na wskazówki mistrza pędzla - Aikusa
Goblin pofurgotał, raz prawie ściąłem drzewko, chodź obcy teren i topografia mniej znana to obyło się strat.
Mam nadzieję, że spotkania w zagłębiu będą coraz częstsze.
mikegsx400 pisze:chetnie jak zawsze bym wpadl, nawet towarzysko, bo jak wspomnialem ostatnio mam przesyt latania, ale rozjebało mi kolana, ledwo sie poruszam, takze jesli nie stanie sie cud i w nocy samo nie przejdzie (tak jak samo przyszlo) to raczej watpie aby udalo mi sie doczlapac do samochodu...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość