Warszawa - Pałacowa - spotkania

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 29 lut 2016, o 08:36

popraw
http://www.youtube.com/watch?v=NIvS5jHK ... tion=share
na
http://www.youtube.com/watch?v=NIvS5jHKVCk

Nawet mój bąkolot podglądacz załapał się na nagranie :-)

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 29 lut 2016, o 08:46

Poprawione. Bąkolot - mistrz drugiego planu

Szkoda, że nie przeszkadzał więcej, aikus byłby mniej niepocieszony.

Jazz · Postautor: **Jazz** » 4 mar 2016, o 13:52

Jutro i pojutrze planuje zawitać - kto się i kiedy wybiera ?
Cały tydzień przerwy od pałacowej, ruchać się chce a Mirek najwcześniej w sobote będzie :-P

BTW pomajstrowałem w domu i dokończyłem swojego kombata - wygląda trochę jak z madmaxa ale chyba solidnie zrobiony, zobacze jak bedzie latal.
Biore tez acromastera i potestuje smigła - na 13x4 była porazka, sprawdze 12x6 oraz 13x6,5

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 4 mar 2016, o 14:09

kurde jazz, nie wiem co powiedziec... kupuj masło i jedz w kaloryfer bo ja nie wiem czy dam jutro rade...

Jazz · Postautor: **Jazz** » 4 mar 2016, o 14:11

A w niedziele ???
Pochwalisz sie tym swoim balsiakiem.
Btw w kombacie zrobilem smiglo na gume, i jak sie dobrze spasuje je pierscieniami do piasty to zero wibracji w calym zakresie gazu .
Jak wezmiesz balsiaka to mozna by zobaczyc czy u ciebie sie to da zrobic, bo halasuje bardzo.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 4 mar 2016, o 14:41

spoko.
na pewno w jeden dzien wpadne i chyba wlasnie bardziej nidziele.

myslalem ze mam w domu jakies piasty sztywne ale okazalo sie ze wszystko na gumke. jesli mialbys jakas zalegajacą to przymierze chetnie. ale w moim odczuciu tu sie rozbiega wylacznie o gówniane śmigło które dostałem w komplecie...

macdos · Postautor: **macdos** » 4 mar 2016, o 14:44

Miru, ja wiem po co jesteś mu potrzebny. Zrobił kombata, więc potrzebuje jakiegoś celu do strącenia i jak się domyślam Twój balsiak się idealnie nadaje

.

Jazz · Postautor: **Jazz** » 4 mar 2016, o 14:45

Ja mam sporo roznych, i mam jedno do przetesowania w twoim samolocie.

No i wtedy polatamy RAZEM :-)

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 4 mar 2016, o 18:38

macdos pisze:Miru, ja wiem po co jesteś mu potrzebny. Zrobił kombata, więc potrzebuje jakiegoś celu do strącenia i jak się domyślam Twój balsiak się idealnie nadaje .

Jazz · Postautor: **Jazz** » 4 mar 2016, o 19:24

Bedziemy mieli zapas wykałaczek.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 5 mar 2016, o 13:43

Lata ktos? Pewnie bede za pol godz..

aikus · Postautor: **aikus** » 5 mar 2016, o 14:25

Spozniles sie pan panie Miru...
Naczy moze tam ktois jeszce jest ale ja pol godziny temu wrocilem i wszyscy sie szykowali do sie zwijania...
Wieje i zimno nieprzyjemnie jest. ale....
... i tak bardzo udany modelarski dzien! Wszystko wylatane, nic nie popsute... czad!!
Jutro raczej sie nie polata... wiec tym lepiej ze dzis sie tak udalo...

Postautor: **wojtekr** » 5 mar 2016, o 14:49

po koniec było znacznie lepiej, mniej wiało

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 5 mar 2016, o 17:15

Jak przyjwchalem nikogo juz jie bylo, ale dojechal jeszcze Kenobi na kilka pakietow miniakiem.

Potem zajechal jeszcze kolega z forum pogadac, ale nie pamietam jaki ma nick...

Obrazek

Pogoda nie byla idealna, ale bywalo gorzej

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 5 mar 2016, o 20:06

To tzw. Profil z dupy :-)

Zimno jak diabli, w poludnie wylatałem miniakiem 5 pakietów i mialem dość, zabrałem się za latanie quadem z wygrzanego samochodu. Jak cała ekipa się zwinęła to na kolejnym pakiecie zawisłem quadem na szczycie brzozy :-)

. Wlazlem do połowy i udało mi sią go strząchnąć. Jako że nie ma tam za dużo drzewxdo slalomu to zacząlem fikac nad drzewami z nudów i skończyło się brzozą, dlatego potem przenioslem się na pole obok gdzie jest więcej drzew do slalomu i wylatalem resztę pakietów. Juz mialem wracać ale zauważyłem że na helikopterowym jest miruuu więc zajechalem do kolegi wylatać pozostałe 5 pakietów miniakiem. Nie wiem czy się przez to nie rozlożylem.
Nie obeszlo się bez kreta, przywaliłem miniakiem w ziemę, czego skutkiem był zgięty szpindel u kolegi w hisky :-)

Huk był taki ze kolega się odwrócił i skretował mikrusa. Miniak łupnąl w ziemię na podwozie i nic się nie stało :-)

aikus · Postautor: **aikus** » 5 mar 2016, o 21:07

blać Kenobi, Ty tam w tym miniaku masz auutolevel chyba zbindowany z holdem...
Dwa razy nim dzis przyjebales i dwa razy nic sie nie stalo:>

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 5 mar 2016, o 21:14

zborecque · Postautor: **zborecque** » 5 mar 2016, o 21:59

Kenobi36 pisze:Nie obeszlo się bez kreta, przywaliłem miniakiem w ziemę, czego skutkiem był zgięty szpindel u kolegi w hisky Huk był taki ze kolega się odwrócił i skretował mikrusa.

Z tego co wiem to jest najdoskonalszy wymiar kreta.

"Ten kto jebnie tak, iżby jego model całym pozostał jest po trzykroć wielki. Ten kto jebnie tak, iż rozjebie model koledze nadal pozostając wielkim po trzykroć, ten dopiero poznał moc nadkreta".

Wysłane z tapatalk. Android forever.

aikus · Postautor: **aikus** » 5 mar 2016, o 22:51

zborecque pisze:[...]
"Ten kto jebnie tak, iżby jego model całym pozostał jest po trzykroć wielki. Ten kto jebnie tak, iż rozjebie model koledze nadal pozostając wielkim po trzykroć, ten dopiero poznał moc nadkreta".

Jazz cos o tym wie... tez...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 6 mar 2016, o 09:18

Ktos dzis palacuje...?

Warszawa - Pałacowa - spotkania

Kto jest online