Nie nadmieniłem także opisując wady i zalety silnika spalinowego, iż musimy kontrolować temperaturę silnika co wymusza zazwyczaj zakup termometru. Obecnie pojawiło się jeszcze jedno wyjście, w które zamierzam zainwestować a jest nim telemetria - pozawala na stałą kontrolę nawet jak model jest w powietrzu - możemy zareagować na czas jak silnik zaczyna się przegrzewać.
miszcz_waw pisze:Mam tylko 450 i chciałbym wiedzieć: po co mi DUŻY śmigłowiec?No bo to chyba nie jest konkurencja pt. "kto ma większego"
Nie napisałem, że każdy chce - niektórzy pozostają przy mniejszych. Ja chciałem bo lubię duże modele. Jednakże jak spróbowałem to nie mogłem wrócić do 450-tki i ją sprzedałem. Duży model jest przewidywalny i lata się naprawdę przyjemnie. Jest bardziej majestatyczny i budzi większy respekt. Nie wspominam o nogach z waty bo jednak parę ładnych tysięcy jest wtedy w powietrzu. Jak latałem 450-tką to każdy podchodził i zero strachu. Kiedy 600 poszła w ruch nikt nie odważył się podejść - to tak a propos "kto ma większego". Spróbujesz to zobaczysz
