mwx pisze:Nie do końca jest tak jak piszesz. Gov z Braina przede wszystkim trzyma stabilne obroty niezależnie od wszystkiego, a na dodatek robi to bardziej "agresywnie".
No właśnie właśnie właśnie i mi się to nie podoba.
Bo jest to nienaturalne...
Tak samo jak dążenie do tego, żeby helikopter latał "za drążkiem" ... do pewnego momentu to oczywiste, że do tego dążymy, ale od pewnego momentu przestaje to być latanie, a zaczyna być po prostu przemieszczanie i obracanie trójwymiarowej bryły w trójwymiarowej przestrzeni przy pomocy manipulatorów.
No co ja poradzę - ja musze czuć powietrze w łopatach...
Z tego samego powodu powywalałem stabilizację ze wszystkich samolotów.
Fajnie się tym latało, ale to była bardzo krótka radość. Złapałem króliczka i okazało się, że jest bieda bo nie ma już czego gonić.
mwx pisze:Rzeczywiście jest to opcja najmniej wysilająca intelektualnie.
No właśnie. Więc patrząc z mojej perspektywy, musiałbym się nieco bardziej zmóżdżyć, żeby sobie pogorszyć


mwx pisze:Przed vControlem się nie buntuję. Mam w tej chwili całą tę funkcjonalność w nadajniku (pełna integracja z Brainem), ale jak wygrzebię się z wydatków budowlanych to chętnie dokonam swapa na Mikado.
Aktualnie trudno mi upchąć w budżecie wydatek 15k na tę zmianę.
A, czyli to tylko o kasę chodzi... No dobra, to spoko.
Bo wypowiadałeś się o tym w takim tonie jakbyś zwyczajnie gardził tym rozwiązaniem ... tak ideologicznie, rozumisz

JA trochę gardzę, ale ...bez przesady.
Jak by mnie było stać to bym miał przede wszystkim oddzielny dom przeznaczony wyłącznie na hangar dla modeli, a w środku wszystkie możliwe modele we wszystkich możliwych kombinacjach ze wszystkimi możliwymi radiami i FBLami



Miejsce dla vControla też by się tam zapewne znalazło.
...i tak naprawdę to dopiero wtedy bym mógł powiedzieć czym gardzę, a czym nie.