Ja mikrusy, quadziki, mniejsze styropiany trzymam w sezonie letnim non stop. Wyjmuje tylko na okres mrozów. Ale to nie duże heli, więc piszę tylko żeby sobie popisać...

A może byłby sens przygotować torbę na helika specjalną? Np. wziać torbę od modelu o klase większego i ścianki obłożyć czymś termicznym, co ograniczałoby wahania temperatury wewnątrz?
Co do bezpieczeństwa jako takiego, to pod domem może i masz bezpiecznie, ale autem nie jeździsz tylko dom-lotnisko (chyba

). Jak podliczysz inne wyjazdy, to może się okazać, że łatwiej znieść model na latanie niż na każdy inny wyjazd. Ale to tylko moje luźne myśli. Wojtek też miał model w aucie i jak to się skończyło szkoda gadać
