AntiSpark - koniec ze "strzelaniem" ESCów

[Ramotny]

Nie wiem czy to jedyne fabryczne rozwiązanie ale na pewno eleganckie

[mwx]

ESC Castle Creations nie lubią antysmarków.

Mój Egde 160 niby się loguje, ale wydaje dziwne dźwięki. Trzeba szybko wpiąć wtyczkę z antysmarkiem żeby nie rozpoznał źle ilości ogniw.

[Ramotny]

ESC Castle Creations nie lubią antysmarków.
Mój Egde 160 niby się loguje, ale wydaje dziwne dźwięki. Trzeba szybko wpiąć wtyczkę z antysmarkiem żeby nie rozpoznał źle ilości ogniw.

Tak to jest jak jest za dużo AI

[aikus]

Nie nie nie... tak to jest jak się poprawia dobre regle (które nie strzelają) na siłe rozwiązaniami ze starych, gdzie zabezpieczenia antyspawarkowe były potrzebne.
Po prostu.
Stare dziadowskie regle strzelały.
Nowe porządne - nie strzelają i nie ma co kombinować na siłę.
Nie sądzę, żeby Castle strzelały...
HW nie strzelają.
YEPy nie strzelają.

Ostatnim reglem który u mnie strzelał, była któraś wersja Turnigy K-Force.
Następna wersja już też nie strzelała, a było to ... jakieś 7 lat temu? ...
Jeszcze przed epoką YEPów...

[mwx]

CC Phoenix Edge HVF 160 (chyba najbardziej topowy CC) wali iskrami jak dziki, wypala drogocenne SupraXy D6 bez problemu. Nie ma nic pomiędzy dużymi kondensatorami a baterią - są zwyczajnie wlutowane do wejść przewodów prądowych do ESC.
To jest dużo starszy dezajn od HW, nie ma co porównywać.

Używam jednego antysmarka XT150 na zworze pomiędzy złączkami pakietów, ale nie jestem do niego przekonany.

antispark.jpg

[aikus]

Uhm.... No to pech ... peszek.
Posmarować te konektory olejem transformatorowym, albo co...
Może zwykłym taworem nawet...