niebochod pisze:Mnie kiedyś uczyli na szybowcach (nie modelach) o sterze kierunku i wysokości. O lotkach nie było mowy i to raczej celowo, gdyż wychylając lotki w prawo, różnica w oporze lotek będzie powodowała obrót nosa w lewo, czyli poglębiając rotację korkociągu.
aikus pisze:Ale zdarzaja sie sytuacje kiedy to gowno jednak sie w korek udaje wprowadzic.
Sytuacja w ktorej potrafie to zrobic we w miare powtarzalny sposob to zeslizg na ogon.
aikus pisze:Drugi raz model kreci sie w korku i praktycznie w ogole nie reaguje na drazek,
Ktos ma pomysl jak sobie z tym radzic?
windcatcher pisze:
Z korkociągu lub jak "przepadnie" można wyjść tylko na ostrym gazie po nadaniu odpowiedniej prędkości.
windcatcher pisze:We Wrocku lataliśmy ciężkimi radjetami z silnikami 2200, 3000 i więcej KV i do tego duże pakiety więc były to cegły, które prawie nie szybowały ale za to na gazie latały po 200kmh
Wróć do „Delty, skrzydła, jety”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość