Cześć.
Postanowiłem załączyć to ustrojstwo co by ładnie trzymało obroty ale ich nie trzyma ba nawet nie rozkręca głowicy.
Od początku.
1. Magnesy 2 ale łapie czujnik w jednym położeniu jak ma być.
2. kabelek czułości podłączony do wolnego kanału GEAR w spektrum i ustawiony przełacznik w aparaturze pozycja 0- 60% (trzymanie obrotów) pozycja 1- 0% (wyłączony).
3. Ustawiłem zakres pracy serwa poprzez przytrzymanie przycisku potem gaz ful zamigał i gra.
Objawy.
Po uruchomieniu modelu gov włączony, na holdzie gdzie mam 14% gazu silnik ładnie pyrka
Wyłączam holda obroty silnika rosną do 25% gazu silnika na 1 punkcie krzywej.
Według mnie i instrukcji jak dam gaz powyżej 30% obroty powinny wskoczyć na ustawiony próg 60% a jeśli natomiast coś z gov będzie nie tak ma on zastosować zwykłą ustawioną krzywą gazu w aparaturze. Niestety tak się nie dzieje mogę wajchować gazem jak chcę a on wcale nie reaguje, jedynie ramie serwa drga i jak ma silnik już zgasnąć wtedy przepustnica podnosi się automatycznie na maxa a jak silnik zgaśnie to opada.
Kontrolowałem diodę podczas uruchomionego silnika i miganie nie jest jednostajne raczej sporadycznie czasem zamiga.
Może coś ustawiam nie tak ale skoro nie zaskoczył gov to czego nie poleciał na zwykłej ustawionej krzywej. nawet nie rozkręcił wirnika.
Dodano:
Sprawdziłem odstęp pomiędzy magnesem a czujnikiem i wynosił 1mm zmniejszyłem go do grubości złożonej taśmy izolacyjnej i ma teraz 0,3mm max.
Silnik podczas startu pracował na przelaniu bo wciąż jest na dotarciu nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Prosze o poradę.