Osa pisze:Też tak kombinowałem, aż kupiłem od Mirka gotowca M1 i oderwałem się od ziemi helikiem,a nie tylko zawis. Potem wziąłem używany ALZRC X360 od Kwiatka który był złożony z FBLem tylko podpiąłem odbiornik i dopiescilem ustawienia. Tym modelem pierwsze pętle i beczki oraz latanie nie tylko w lewo.Luki38 pisze:mwx pisze:HS65 występowały też jako MG (Metal Gears) ale te były tylko niewiele mocniejsze od plastików . Warto używać tych łamliwych orczyków (tarota?) zamiast białych.
Na Twoim miejscu dokupiłbym trzecie HS65 (może być MG, nawet jak pozostałe są HB) żeby nie inwestować za dużo w starą 450.
Jak zaczniesz latać to i tak przeskoczysz zaraz na łopaty 360 albo 380 a do nich i tak potrzebne będą mocniejsze serwa niż te których mowa.
O to właśnie chodzi, że nie chcę już w niego wiele inwestować a zacząć latać bo póki co to leży sterta klamotów. Nie wiem czy to dobre podejście ale chcę ogarnąć temat na używkach a na modele nowe z wyższej półki przyjdzie czas jak się trochę nauczę. Plus jest taki, że zmuszam się poznać temat od podszewki bo lubię rzeźbić w ulepach a i poznam trochę terminologi. Model wyszedł naprawdę okazyjnie dołożyłem FBL, ZYX (którego swoją drogą nie mogę połączyć z win10 stąd to zjarane serwo) no i teraz te serwa więc jeszcze jest w granicach opłacalności. Raczej serw ani łopat już zmieniać nie będę bo chyba nie ma sensu pchać w to więcej kasy. Lepiej już chyba kupić jakiś współczesny model a ten pójdzie do warsztatowego muzeum na półkę.
Rzeźbić to można zimą szkoda pogody na siedzenie w garażu i kombinowanie jak to złożyć.
Może masz rację ale teraz już szkoda włożonego czasu i kasy. Poskładam to najszybciej jak się da i w pole:) Kupiłem gotowego E160 ale nacieszyłem się może z 10 wylatanych pakietów. Zawis w lewo i prawo Teraz czekam już trzeci tydzień na tarczę bo jakimś cudem zatarło się łożysko a moje umiejętności nie pozwoliły na wyjęcie nie psując całości choć nie wiem czy to w ogóle możliwe. Może jeszcze polatam w tym sezonie.
Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka