Pora sie wyjaszczurzyc ze i ja zostalem posiadczem tego gowniarza.
W przeciwienstwie do jego poprzedniego wlasciciela - jestem zadowolony:)
A tutaj pytanie zadane przez kolege Xeo w watku o Prosiaku i moja odpowiedz na nie:
Xeo pisze:A czy posiadanie v977 zalicza mnie do tak szanownego grona helikowcow?
Mowa... Ma tarcze sterujaca i wirujace skrzydla? No to helik, tak czy nie?
Ja tez od kilku dni mam tego gowniarza, wczoraj katowalem go na Palacowej w dosci silnych porywach wiatru i musze przyznac, ze lata on zaskakujaco dobrze.
Owszem lata gorzej niz 450tka, glownie pod wzgledem trzymania ogona, no bo niestety - silnik na ogonie - cudow nie ma, ale do cwiczenia orientacji i ogarniania kierunkow (a na tym etapie jestem jesli chodzi o latanie na pleckach ) - bajka!
Do tego przyglebilem ze trzy razy tak ze myslalem, ze zaraz pojade do domu a ... a nie! Podnioslem, otrzepalem z piachu, wsadzilem podwozie z koszyczkiem na baterie na miejsce i w gore!
Bardzo fajny model! Naprawde!
Mysle, ze docelowo bede nim latal głownie w pomieszczeniach, moze w firmie czy w garazu podziemnym w razie kiepskiej pogody, albo awaryjnie w razie kreta, zeby nie byc calkowicie uziemionym.
Narazie jednak pomecze go troche wiecej bo bardzo mi sie podoba.
No a do tego... kilka dni wczesniej zachcialo mi sie go zabrac na wycieczke rowerowa... wiec wzialem pokrowiec na apke... a w srodku apka, helik i 6 pakietow.
Z jakim innym modelem tam moge?
