Cessna 182 (Lanyu Hobby) - nieco większy styropian :)

[Don Mirson]

Teraz tylko dorwać taki sam zestaw z kółkami

Albo dorwać taki sam, albo zrobić.
Masz w sklepach mnóstwo takich części. Poszukaj najbardziej zbliżonego rozmiarem a dziurki dowiercisz sam na wymiar.
Na tył ewentualnie coś takiego. Jak poszukasz, znajdziesz w cenie do 10-12zł.

[stuf]

Mirek tak w ogóle sorki za zaśmiecanie tematu ale wrzucę już tutaj te foty.. potem ktoś usunie..

***

***

***


Z góry dzięki !!

[Don Mirson]

Zdjęcie na temat - nie widzę powodu żeby usuwać...
I tyle lamentu z powodu takiego pęknięcia?
Naprawa zajmie Ci 5 minut, a dokładnie 2 razy po 2,5 minuty

Najpierw rozprowadź w szczelinie dokładnie uhu por. Jak będziesz miał problem użyj igły ze strzykawką. Odczekaj jak wyschnie. Później zalej delikatnie wszystko żywicą epoxydową. Zalej dokładnie, ale nie za grubo całą powierzchnie drewienka. Jak dasz radę, posmaruj palcem też od drugiej strony.

[stuf]

Niestety ale z lewej strony nastąpiło przesunięcie i jak założę osłonę to śmigło ociera o nią.. po krótce zrobił się zarąbisty skos pracy silnika

[Don Mirson]

W którym miejscu jest to przesunięcie? Chodzi Ci o pęknięcie w płytce czy płytka się cofnęła?

[stuf]

Płytka ( a raczej otwory) jest cofnięta w stronę środka ciężkości oraz przesunięta w lewo (patrząc na zdjęcie)

[Don Mirson]

To spróbuj tak:
Przykręć do niej silnik i postaraj się ją wyciągnąć/nagiąć (ciągnąć za silnik) do takiej pozycji, żeby położony był jak wcześniej (lekki skłon i wykłon).
I w takiej pozycji zalej go klejami.

[stuf]

Obawiam się że nie dam rady powrócić do pierwowzoru i że ta robota będzie do pierwszego kreta.. zastanawiam się poważnie nad blachą 1 mm z przyspawanymi gwintami.. mam odpowiedni sprzęt do takich operacji... w takim wypadku będę Cie prosił o naniesienie na przygotowany przez mnie rysunek "techniczny" odstępów otworów... o ile to w ogóle dobry pomysł ?

[Don Mirson]

Szczerze mówiąc nie przekonuje mnie ta blacha..
Jak przydzwonisz o glebę z taką siłą żeby wyłamać podłoże pod łoże silnika, to lepiej żeby się połamało. Inaczej siła pójdzie w kadłub...

A co do odciągnięcia łoża na miejsce to co właściwie Cie ogranicza. Być może czegoś nie dostrzegłem na zdjęciu, ale jak na moje oko wystarczy po prostu pociagnąć...

[Bartoszko]

Zrób lepiej nową wręgę.. Nie kombinuj, bo to będzie tylko startą czasu.
Usuń wręgę odcinając ją delikatnie nożykiem do tapet, wrzuć na skaner i wyślij mi w JPEG skan. ja to obrobię w Corelu i albo wyślę Ci gotowy plik do wycięcia laserem, albo (jak znajdę materiał - sam wytnę).
Jak coś to pisz:
barwa73(małpa)wp.pl

[Don Mirson]

Nie kombinuj, bo to będzie tylko startą czasu.

Bez przesady. Jak dobrze sklei to miejsce klejenia będzie najmocniejszym elementem całej wręgi...
Ale nowa wręga też nie będzie zła

[sulek]

Zrób lepiej nową wręgę.. Nie kombinuj, bo to będzie tylko startą czasu.
Usuń wręgę odcinając ją delikatnie nożykiem do tapet, wrzuć na skaner i wyślij mi w JPEG skan. ja to obrobię w Corelu i albo wyślę Ci gotowy plik do wycięcia laserem, albo (jak znajdę materiał - sam wytnę).
Jak coś to pisz:
barwa73(małpa)wp.pl

Pewnie, że najlepiej zrobić nową wręgę.
Ale do tego wystarczy kawałek sklejki, dremel lub nóż i wiertło oraz 10 minut czasu. Nie żaden tam Corel, skaner, laser i Bóg wie co jeszcze, bo to przerost formy nad treścią...

[stuf]

Narzędzia jak pisałem mam... ale mam też pytanie... jak miałbym niby zamocować nową wręgę ?? Przecież stara wchodzi w wycięcia w kadłubie. Mam rozpoławiać kadłub ???

[Don Mirson]

Uwierz w siłę Uhu Pora a stanie się cud
Wystarczy niewielka ilość żeby świetnie trzymało wszystko.

[Bartoszko]

Bez przesady. Jak dobrze sklei to miejsce klejenia będzie najmocniejszym elementem całej wręgi...
Ale nowa wręga też nie będzie zła

Miruuu - to nie kości po zroście Klejone - niestety znaczy słabsze. Zawsze tak bylo, jest i będzie.

Pewnie, że najlepiej zrobić nową wręgę.
Ale do tego wystarczy kawałek sklejki, dremel lub nóż i wiertło oraz 10 minut czasu. Nie żaden tam Corel, skaner, laser i Bóg wie co jeszcze, bo to przerost formy nad treścią...

I zgadza się.. Stare sprawdzone metody sa najlepsze.
Ja wycinam za pomocą lasera, gdyż po prostu mam do niego dostęp, a zrobienie pliku w Corelu - to czysta frajda No i cieszy mnie jakość wykonania..
Stąd moja propozycja..

[Don Mirson]

Bez przesady. Jak dobrze sklei to miejsce klejenia będzie najmocniejszym elementem całej wręgi... Ale nowa wręga też nie będzie zła

Miruuu - to nie kości po zroście Klejone - niestety znaczy słabsze. Zawsze tak bylo, jest i będzie.

Wszystko zależy od tego co się klei i czym - wiem takie dyskusje mogą nie mieć końca Dla przykładu - moje żyjące i te ś.p. kombaty były wiele razy klejone i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby pękło miejsce klejenia (pomimo, że klej z reguły trafiał w miejsca najbardziej narażone na kontuzję). Ta płytka jest na tyle delikatna, że niewielka porcja kleju może sprawić ją wytrzymalszą od nówki. Może - nie musi
Stuf zastosuje najdogodniejszą dla niego metodę - przynajmniej ma z czego wybierać

[Ramotny]

Wszystko zależy od tego co się klei i czym - wiem takie dyskusje mogą nie mieć końca Dla przykładu - moje żyjące i te ś.p. kombaty były wiele razy klejone i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby pękło miejsce klejenia (pomimo, że klej z reguły trafiał w miejsca najbardziej narażone na kontuzję).

Miałem to samo w mojej Cessnie - wielokrotnie klejona pękała zawsze gdzie indziej niż stare "szwy"...

[Don Mirson]

Dzięki za opinie
Zarówno na forum jak i w mojej głowie zdominował nr 1 więc przy nim pozostanę


Obiecuje foto po malowaniu - zobaczymy co z tego wyjdzie

[stuf]

Czym będziesz malował ? (farby, aero, pędzel )

[Don Mirson]

Czym będziesz malował ? (farby, aero, pędzel )

Przetestowanymi na KI 61 farbami akrylowymi.