Warszawa - Reguły - spotkania

Zanim polecisz poinformuj o tym lokalną lożę szyderców...

Moderator: Kowal

Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 1 sty 2023, o 19:00

No dobra, czas zaraportować co się udało wypsocić dzisiaj Noworocznie na Regulskim lotnisku.
Otóż... było całkiem sporo ludzi, zgodnie z obietnicą objawił się Kula, był Kamilos, Dawoszczak, Bizon, Wiktor... był też Tomek z którym widziałem się tak dawno, że się sobie przedstawiliśmy jak się zobaczyliśmy :D:D
Jeśli o mnie chodzi, to w drugim locie rozbiłem Gaukę.
Mam ochotę powiedzieć: klasyka, bo to już któryś kret z rzędu który robię kiedy pozwolę sobie na bladestopa w autosie.
Kuźwa... muszę się w końcu oduczyć tego robić. Autosy - OK. Bladestopy - odpuść chłopie, to nie Twoja liga.
Był blade stop, coś tam zamotałem... odkliknąłem holda, nawet na niezłej jeszcze wysokości ale łopaty miały przy tym nie zerowy skok, więc złożyły się w okuciach uderzyły w belke... jak się okazało wcale nie mocno, ale ja się przestraszyłem, kliknąłem holda z powrotem ... i generalnie helik z jakichś 30 metrów j3bnął o ziemie.
Straty zaskakująco małe jak na takie j38nięcie - mógłby jeszcze dziś polecieć ale jakoś mi się nie chce... Rozebrałem na części, poskładam kóregoś dnia w tygodniu tak, żeby na przyszły weekend mieć.

Tak czy siak, sezon 2023 zapowiada się .... dużo lepiej niż ten poprzedni.
Ja w każdym razie mocno trzymam za to kciuki!!

Zaraz sprawdzę czy da się jakieś zdjęcia wrzucić, bo widzę, że coś na forum było administracyjnie robione.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 1 sty 2023, o 19:02

Uuuhmm.... No niestety nadal się nie da.
Znaczy trochę się da, a trochę się nie da.
No to trudno - zdjęć nie będzie.
:dk:
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 1 sty 2023, o 20:53

No wiało dzisiaj porywiście ale temperatura była mocno wiosenna więc było przyjemnie. Loty udane i poza Aikusem chyba niewiele popsuliśmy modeli.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1789 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 2 sty 2023, o 11:02

Nie ma fotki, nie ma kreta
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 2 sty 2023, o 11:24

NIe ma możliwości - nie ma fotki.
Nie ma fotki nie ma kreta.
Nie ma kreta nie ma latania.
Nie ma latania, nie ma o czym pisać.
NIe ma o czym pisać - nic nie ma.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 2 sty 2023, o 14:41

I nie będzie nic :D
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Pan Szampan
Elita forum...
Posty: 610
Rejestracja: 28-08-2016
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 40 razy

Postautor: Pan Szampan » 5 sty 2023, o 17:27

Jeśli ktoś z Was planuje jutro loty na Regułach to wpiszcie się tu na forum proszę. Mamy zaplanowane testy platform a nie chcemy Wam przeszkadzać w lotach/strzelaniu/jeżdżeniu. Tydzień temu słyszałem że sporo osób planuje jutro polatać więc mam przygotowane zapasowe miejsce, które jednak jest dosyć daleko za Warszawą więc pomyślałem że zapytam na forum bo jeśli jutro nikt jednak nie planuje się pojawić to będziemy testować na Regułach.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 5 sty 2023, o 19:03

No ja planuje, ale słuchaj.... kurde, Kamil.... przecież no .... co Wy tam takiego będziecie robić.... i że jak to Wy przeszkadzać, to chyba wiadomo, że Wasze jest ważniejsze...
Więc to raczej, sorry, ale cała reszta, w tym ja, niech się grzecznie ustawi w kolejce i czeka - proste...
Ja w każdym razie z przyjemnością popatrzę na Waszą robotę i ... o.
I tyle ode mnie.

No bo co, zajmiecie całą przestrzeń na cały dzień?? No chyba nie...
Awatar użytkownika
Pan Szampan
Elita forum...
Posty: 610
Rejestracja: 28-08-2016
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 40 razy

Postautor: Pan Szampan » 5 sty 2023, o 19:35

Całą przestrzeń na cały dzień to może nie ale pamiętaj że u nas lot na jednym pakiecie teraz trwa godzinę. Testy roju dronów między innymi mamy w planach więc potrzebujemy sporo miejsca i czasu.

Więc wybierzemy się jednak na zapasowe miejsce.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 5 sty 2023, o 19:54

Aach kurde.... NIEEE!!! NIE JEDŹCIE NIGDZIE INDZIEJ!!!!
Ja chcę to zobaczyć!!!! SERIO!!!
nie będę latał.
Srać na moje latanie - chcę to zobaczyć!!!!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 5 sty 2023, o 19:55

.... albo przynajmniej powiedz gdzie jedziecie to przyjadę też...
;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 8 sty 2023, o 21:38

Tak się zastanawiam, czy to .... Chińczycy mają rację i rok 2022 póki może (do 22 stycznia) to jeszcze dokazuje, ostatnie podrygi robi czy co....
...
Od początku.
Odbudowałem Gaukę, więc pojechałem polatać.
Pierwszy pakiet - no bajka, nawet torowania łopat nie trzeba poprawiać.
Super.
Drugi pakiet.... i nagle orientuję się, że w strefie moich lotów biega pies.
Ewidentnie biega za modelem.
Zdarza się.
Zwykle psy tracą zainteresowanie jak model wzbija się na jakieś 20 metrów lub ciutek wyżej.... ale nie ten! Nie nieeee.... Patrzy za nim wzrokiem i uparcie popierdala choć widać, że już jest zmęczony....
.... ale nie odpuszcza.
Cykam level i rozglądam się za właścicielem.
Na horyzoncie - brak człowieka.
A pakiet się kończy i trzeba lądować.... No to cóż... Najwyższy idle-up, odlatuję daleko... najdalej jak bezpiecznie mogę... pozwalam tam dobiec psu, wracam szybko na helipad, ląduję i zanim pies zdąży dobiec sięgam po gaz pieprzowy który zawsze mam w kieszeni.
Zawsze.
Na takie właśnie okazje.
JEszcze się nie zdarzyła. Nigdy. I liczyłem, że tak to już będzie. Że nigdy się nie zdarzy...
Dziś się zdarzyła.
Pies dobiega i nie zamierza się zatrzymać a łopaty jeszcze się kręcą.
No to psik....
Efekt - wiadomy. Podziałało.

Pies oddalił się w sobie tylko znanym kierunku....
.... więc zmiana pakietu, ostatni trzeci pakiet i rozkręcam wirnik.
Pojawia się pies.
Tym razem nie zdążyłem się nawet oderwać od ziemi.
Gaz, miałem już w kieszeni kurtki.
PSIK.
Tym razem celniej - prosto w nos.
Pies - w nogi.
..... startuję.
Po chwil słyszę za sobą głos:

- Przepraszam pana...
.... wypowiedziane tonem takim, jakby ktoś naprawdę kumał o co chodzi i rzeczywiście przepraszał, więc odpowiadam:
- Spoko, nie ma sprawy.
- .. ale możę się pan odwrócić? Bo chcę z panem porozmawiać...
- A to chwila, muszę wylądować.
...
Tu zacząłem słyszeć, raczej pod swoim adresem, jakieś obelgi, ale na tyle niewyraźnie, że mogłem udać, że nie słyszę.
Wylądowałem.
Odwracam się...
- dlaczego pan psiknął czymś temu psu w twarz?
... o! No cóż... pytanie w sumie dobre - każdy ma prawo nie wiedzieć, więc odpowiadam
- Dla jego bezpieczeństwa.
- Proszę pana, ja się zastanawiam czy Policji nie wezwać...
- A to bardzo proszę, niech pan wzywa.
- Przecież widzi Pan, że pies nie jest agresywny...
no to się akurat zgadza - nie był, był raczej miły, ale miał niesfornego właściciela....
- Zgadza się, dlatego mówię, że zrobiłem to dla JEGO bezpieczeństwa. Gaz pieprzowy go nie zabije. Model - niestety owszem, jest to możliwe...
- A jakie pan ma uprawnienia żeby psikać gazem w psa??
... co kurvva?? jakie uprawnienia? takie same jak każdy o co Ci chodzi człowieku?!?!
- Proszę Pana, to jesst pana obowiązek pilnować swojego psa. Rozglądałem się, nie było pana na horyzoncie, pies robił co chciał...
- Pan jest po prostu głupi!
Tak, serio, nie przesłyszałem się.
Dlatego pogrubiam, bo to akurat cytuję dokładnie (resztę - mniej więcej)
Tak czy siak odpowiedziałem rzeczowo:
- Być może, ale nie panu to oceniać, zapraszam z Policją albo nie mamy o czym rozmawiać.

....
Pakietu nie dokończyłem.
Jakoś mi się odechciało....

....
No szkoda mi, oczywiście, że szkoda mi tego psa.... ale wolałbym 10 razy spsikać go gazem niż raz pochlastać łopatami.
...
Jegomość - specjalista od oceniania czyjegoś statusu intelektualnego na podstawie czegoś czego nie rozumie, trochę podumał, podumał, gdzieś tam zadzwonił...
Czekałem, licząc, że rzeczywiście wezwie Policję...
... ale w końcu po prostu wsiadł do samochodu i się wpizdu zabrał.
:dk: :dk: :dk:


kurvva.... ponad 10 lat w branży... no rożne mniej lub bardziej przyjemne incydenty się zdarzały, ale to aż mi odebrało ochotę żeby się jeszcze wybierać z modelami na pole....
Chyba poczekam co najmniej do tego 22 stycznia.... blać może coś się odetka w przestrzeni międzygwiezdnej... czy gdzie tam... i rzeczywiście zacznie być jakoś lepiej...
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 990
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 164 razy
Podziękowano: 95 razy

Postautor: kudzu » 8 sty 2023, o 23:18

Gratuluję opanowania, chociaż to pewnie wynika z doświadczenia. Tam, gdzie ja latam, też czasem widuję ludzi z psami, ale na szczęście tak mi się składa, że się pojawiają akurat w przerwach między lotami. Wczoraj, podczas oblotu 360ki, jeszcze przed startem, zobaczyłem na horyzoncie zbliżającego się psa, potem właścicielkę, ale bardzo rozsądna kobieta szybko go zapięła i poszli w innym kierunku.

Trochę mnie ciarki przeszły, gdy przeczytałem, że psiknąłeś w psa gazem pieprzowym, bo to są jednak wrażliwe nochale, a potem wyobraziłem sobie, że psikasz pod wiatr... :vhappy: Nigdy nie miałem, nie używałem i nie wiem, jak to się je.

Dobra, znalazłem AntiDog :D
Adam
SAB (Super Agile Brick) Goblin 380, 500
EdgeTX + Rotoflight + ExpressLRS
Awatar użytkownika
Kula
Elita forum...
Posty: 1474
Rejestracja: 04-01-2013
Lokalizacja: Pruszków, Warszawa
Podziękował: 55 razy
Podziękowano: 148 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kula » 9 sty 2023, o 06:04

Może warto by postawić znów tablicę, że jest to lotnisko Modelarskie i wjazd, parkowanie i wyprowadzanie psów JEDYNIE za zgodą zarządzającego terenem.
Mnie ostatnio wzburzyło, że w iluś miejscach na terenie jest nasrane. Ciężko sprzątać po swim psie, jak się zesra?
Dobrze ze gość na mnie nie trafił, bo by mu się odechciało wychodzić gdziekolwiek z psem. O ile by jeszcze był w stanie.
"Każden jeden musi se czasem polatać..." (Złomek-Auta)

Graupner HOTT
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 925
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: Osa » 9 sty 2023, o 06:54

Widać ciężko.
Co trochę musze kogos opierdolić (z resztą inni mieszkańcy też) by sprzątał po swoim psie gdy ten narobi pod naszym blokiem. No kurde mieszka taki w bloku obok i lezie pod nasz, żeby pies się załatwił.
Horus X10
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 990
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 164 razy
Podziękowano: 95 razy

Postautor: kudzu » 9 sty 2023, o 07:14

Woreczki kosztują, zwłaszcza te eko kukurydziane. Wiem, bo kupuję
Adam
SAB (Super Agile Brick) Goblin 380, 500
EdgeTX + Rotoflight + ExpressLRS
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 925
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: Osa » 9 sty 2023, o 07:22

Ja rozumiem ale mieć zwierzę w domu to jednak jakaś odpowiedzialność. A nie rozumiem na przykład mojej sąsiadki z dołu, ma psa i go po prostu za drzwi wypuszcza, żeby się załatwił. Pies sobie pobiega gdzie chcie i wraca do bloku pod drzwi, kilka razy go widziałem jak obszczywa drzwi sąsiadom. No qrde w końcu zrobi komuś krzywdę o obsrywaniu klatki i drzwi sąsiadów ni wspominając. I nic nie rozumie baba, żadne prośby nie docierają.
Horus X10
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16278
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1769 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 9 sty 2023, o 09:32

kudzu pisze:Gratuluję opanowania, chociaż to pewnie wynika z doświadczenia. Tam, gdzie ja latam, też czasem widuję ludzi z psami, ale na szczęście tak mi się składa, że się pojawiają akurat w przerwach między lotami. Wczoraj, podczas oblotu 360ki, jeszcze przed startem, zobaczyłem na horyzoncie zbliżającego się psa, potem właścicielkę, ale bardzo rozsądna kobieta szybko go zapięła i poszli w innym kierunku.


no.... i zwykle tak to się odbywa.
Ze stałymi bywalcami jesteśmy zwyczajnie wzajemnie nauczeni koegzystencji i to działa.
Świeżacy mają różne wejścia.
To było wyjątkowo twarde... :/

kudzu pisze:Trochę mnie ciarki przeszły, gdy przeczytałem, że psiknąłeś w psa gazem pieprzowym, bo to są jednak wrażliwe nochale,


Szkoda mi było tego psa... On kompletnie nie rozumiał o co chodzi... był po prostu ciekawy... ale nadal tak jak mówiłem, pieprz go nie zabije. Z rozpędzonymi łopatami mogłoby być naprawdę różnie, zwłaszcza, że pies nie był jakiś duży (taki do połowy kolana)...

blać, ja też mam psa - każdy to wie i to kolejny aspekt: Moja Aza jest nauczona obycia z modelami. Co więcej: jak jestem na lotnisku sam, przeważnie porusza się w bliskiej okolicy i monitoruje teren, zwłaszcza w czasie kiedy latam - jakby wiedziała, że moja uwaga jest wtedy ograniczona. BYĆ MOŻE, gdyby tak było i tym razem - zajęłaby się tamtym psem.
(w sensie takim, że albo by się pobawiły razem, albo by go po prostu jakoś... jakoś zajęła - często jest tak, że obce psy jak widzą psa i człowieka, traktują ich okolice jako ich teren i obchodzą nieco szerszym łukiem. Psie awantury zdarzają się naprawdę rzadko)
Ale ... tym razem było inaczej. Bo byłem z Kasią i dziewczyny poszły sobie na spacer. Więc przy helipadzie byłem kompletnie sam...

kudzu pisze: a potem wyobraziłem sobie, że psikasz pod wiatr... :vhappy:


Zdarzyło mi się to kiedyś.... też w zestawieniu z psem (ale bez związku z modelami - byłem z dzieciakiem na spacerze i zobaczyłem .... dziwnego psa który się zbliża... Dzieciak miał wtedy jakieś 2 lata... też się nie wiele zastanawiałem, powinienem choć odrobinkę. Psiknąłem, pies oberwał, ale zaraz potem zobaczyłem dużą żółtą chmurę lecącą w naszą stronę...
Starczyło czasu tylko na to, żeby się odwrócić:)
No nie było to miłe przeżycie, ale cóż... Wtedy rykoszetem oberwał dzieciak... No trochę popłakała... Nic miłego, ale nadal nic groźnego...

kudzu pisze:Nigdy nie miałem, nie używałem i nie wiem, jak to się je.


Warto.
Od bardzo dawna nosze w kieszeni ZAWSZE. Na wszelki wypadek.
Przydał się do tej pory dwa razy: raz wtedy i drugi raz wczoraj.
...
KIlka lat temu miałem też sytuację, że ... jakoś tak odpuściłem ten zwyczaj i jak raz trafiło się, że był potrzebny (psia awantura na spacerze, brak właściciela tamtego psa) a nie miałem....
Wtedy postanowiłem sobie, że nigdy więcej żadnych wyjątków. Jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie: nie zakładam, że się rozbiję, ale jeśli się to zdarzy - będzie za późno, żeby je zapinać.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 990
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 164 razy
Podziękowano: 95 razy

Postautor: kudzu » 9 sty 2023, o 09:57

aikus pisze:
kudzu pisze:Nigdy nie miałem, nie używałem i nie wiem, jak to się je.

Warto.
Od bardzo dawna nosze w kieszeni ZAWSZE. Na wszelki wypadek.

Ale taki na psy?
Adam
SAB (Super Agile Brick) Goblin 380, 500
EdgeTX + Rotoflight + ExpressLRS
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7359
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 641 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 9 sty 2023, o 10:15

Z doświadczenia powiem że psy raczej dość szybko cofają nos po pierwszym spotkaniu z końcówką łopaty.
Postanowiłem się tym nie przejmować, jeśli jakiś zrobi sobie krzywdę to będzie efekt wspólnego wysiłku psa i właściciela. Ja zawsze (no dobra, w 90%) latam na legalu i nie wyobrażam sobie żeby jeszcze nianczyć przy okazji dorosłych ludzi którzy znajdą się w pobliżu.

Raz tylko mnie jeden wyjątkowo zirytował bo nie dawał mi wylądować - biegał matoł pod helikiem i szczekał.
Właściciel obserwował to biernie, jakże by inaczej.
Bateria już miała dość więc odleciałem daleko żeby sierściucha przegonić i na pełnej prędkości wróciłem żeby ekspresem przyziemić. Zdążył wrocić żeby trzasnąć się w nos, ale przynajmniej nie lądowałem mu na głowie.

BTW - nitro skutecznie przegania wszelkie 2 i 4 nożne gady.

Wróć do „Spotkania modelarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość