Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 7 sie 2011, o 16:54

Staram się. Części mam tyle, że ciężko mi już wygrzebać właściwą spod góry innych (samych kompletnych wirników do Coptera mam 3 szt.).
Popychacz ogona też znalazłem, więc jest cień szansy, że jeszcze dziś polecę

jedrus · Postautor: **jedrus** » 7 sie 2011, o 21:01

Symek, symek i jeszcze raz symek...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 7 sie 2011, o 21:04

ale na symku to jakby łatwiejsze :hammer:

choćby dlatego, że na symku praktycznie da się podnieść helika samym gazem, a w realu już nie koniecznie.

miszcz_waw · Postautor: **miszcz_waw** » 7 sie 2011, o 21:45

Ustaw odpowiedni wiatr i zmodyfikuj nieco ustawienia modelu w symku aby tak nie było. Staraj się nie latać modelami większymi niż w realu, te co masz ustawiaj tak aby reagowały podobnie nerwowo na drążki ale absolutnie nie wisiały same. Ewentualnie roztrymuj go w symku - niech się zachowuje gorzej niż w rzeczywistości. W realu jeśli model jest dobrze ustawiony, wyważony i wytrymowany oraz poderwiesz go w sposób zdecydowany to poza początkową kontrolą przechyłu aby nie odpływał w lewo parę sekund powinien powisieć na samym gazie - potem zazwyczaj wiatr zaczyna się zmieniać i przeszkadza. Oczywiście to jak już opanujesz nerwy

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 7 sie 2011, o 21:47

święte słowa...

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 8 sie 2011, o 02:11

Jak najbardziej mylący w symku jest brak wiatru - w realu rzadko mi się zdarza taki sam warun - więc trzeba walczyć z rotorami znad drzew i różnymi nieprzewidzianymi sytuacjami. Dlatego symek jest cały czas fajnym, ale złudnym tum samym symkiem. Zdarzało mi się, że po nim robiłem figurę w realu i lepiej mi wyszła... Bo większy cykor?

Ćwiczenia robią geniusza...

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 8 sie 2011, o 06:47

model odbudowany

Tak jak pisał Piotrek, w symku faktycznie można wiatr ustawić.

Postautor: **Ramotny** » 8 sie 2011, o 08:14

miszcz_waw pisze:Ustaw odpowiedni wiatr i zmodyfikuj nieco ustawienia modelu w symku aby tak nie było. Staraj się nie latać modelami większymi niż w realu, te co masz ustawiaj tak aby reagowały podobnie nerwowo na drążki ale absolutnie nie wisiały same. Ewentualnie roztrymuj go w symku - niech się zachowuje gorzej niż w rzeczywistości. W realu jeśli model jest dobrze ustawiony, wyważony i wytrymowany oraz poderwiesz go w sposób zdecydowany to poza początkową kontrolą przechyłu aby nie odpływał w lewo parę sekund powinien powisieć na samym gazie - potem zazwyczaj wiatr zaczyna się zmieniać i przeszkadza. Oczywiście to jak już opanujesz nerwy

Wtrącę nieskromnie że od samego początku dokładnie tak właśnie robiłem

. A w darmowym HeliX-ie było to niejako automatyczne....

hawx87 · Postautor: **hawx87** » 11 sty 2012, o 02:23

A propos 3GX'a jestem jego szczęśliwym posiadaczem od 2 tygodni, powiem tylko tyle... ŻYLETA!!!
Już bez kombinowania tymi pokrętłami na module, świeżo jedynie zaprogramowany system daje się we znaki, drastycznie podniesione zachowanie modelu itp.
Ps.
Złożyłem pre order na głowicę DFC do mojej 600'setki EFL Pro, z nią w duecie dopiero będzie furia!

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 11 sty 2012, o 12:17

A ja ujeżdżam od niedawna BeastXa w 600cie - i teraz mogę powiedzieć: Już się nie waham pomiędzy 3GX, a BeastX

Zdecydowanie BX :vhappy:

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 11 sty 2012, o 19:16

Mario, nie bądź taki Szkot... Szczególiki jakieś proszę... :wall:

maczar · Postautor: **maczar** » 11 sty 2012, o 19:47

Ktoś jeżeli uważa ze 3G jest dobry niech sie przeleci czymś na BX lub Vbarze. Zmieni zdanie natentychmiast.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 11 sty 2012, o 21:33

I nie spotkałem się jeszcze z odwrotną opinią :mrgreen:

edek · Postautor: **edek** » 11 sty 2012, o 21:55

Kiedys musi byc pierwszy raz. Osobiscie preferuje 3GX od Bista jedynie za bardziej flybarowe "czucie".

:gas:

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 12 sty 2012, o 10:19

Mam tylko jeden issue z BeastXem - może ktoś mi podpowie.
Przy locie postępowym na plecach kabiną do przodu mam wrażenie, że model dąży do wypoziomowania.
Muszę go zachęcać drążkiem do podążania do przodu.
W pozostałych trzech kombinacjach (na plecach ogonem do przodu, i oba kierunki normalnie) nie zauważyłem tego objawu.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 lut 2012, o 10:13

Pomimo wczorajszych wiatrów (ponad 20kmh z konkretnymi porywami

) postanowiłem polatać trochę na EP3

W sumie najbardziej zależało mi, żeby sprawdzić wcześniej naprawiony odbiornik :hammer:

Poczciwy FIK 100 całkiem ładnie sobie radził z przeciwnościami pogodowymi... Trochę zabawy z wiatrem itp... Aż miło...

Jednak test odbiornika nie zakończył się pomyślnie, hehe. Zasięg okazał się mniejszy niż wcześniej... :mrgreen:

Trzeba było powędrować przez łąki i... błota po model :masakra:

FIK tradycyjnie przeżył bez większych strat... Odpadły jedynie kółka. Na szczęście pianka nie tonie, więc odnalazłem i są już na miejscu...

Obrazek

Momentami zastanawiam się, czy nie byłoby bliżej gdybym zaszedł po samolot od strony Przyczółkowej

Ale nie ma tego złego... Przynajmniej będzie motywacja, żeby w końcu wyczyścić buty...

Obrazek

Pozostaje jeszcze wspólna kąpiel z FIKiem... Chyba, że sprawdzi się... "co się ususzy to się ukruszy..." :geek:

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 24 lut 2012, o 10:22

wjechać się da ?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 lut 2012, o 10:41

Jest mokro, ale się da. Generlanie nie jest źle. Jak się pojedzie prosto 100m to na łące po prawej stronie jest ok. Po prostu lepiej nie latać nad zaoranym i nowopowstałym stawikiem

Zaorane wygląda dość kiepsko, ale prawda jest taka, że błotko jest płytkie - pod nim wciąż zmarzlina.

super_mario2 · Postautor: **super_mario2** » 24 lut 2012, o 11:37

Jak skończy wiać to już wszystko będzie grząskie...
Niefajnie.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 lut 2012, o 12:37

Dokładnie. W kolejnych tygodniach ma być coraz cieplej...
Przydałoby się znaleźć jakiś w miare mało błotny teren na kolejne tygodnie...

Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Kto jest online