Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

pkali · Postautor: **pkali** » 6 lis 2016, o 20:04

Dla mnie też wydawało się dziwne to nietrzymanie ogona. Latałem na stockowych łopatkach w obu miniakach i ogon zachowywał się poprawnie. W twoim miniaku był ustawiony gov

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 6 lis 2016, o 20:19

Ło matko, wyglądają jak przycięte łopaty od 550tki :-)

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 6 lis 2016, o 20:27

Pamięta ktoś jeszcze moją F16? Spoko, ja też zapomniałem, ale zimno i ciemno za oknem, więc...
Obrazek

Klei się

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 9 lis 2016, o 16:27

Skrzydlaty Raciborz dorobi się swojego lotniska modelarskiego. Długo nas wyrzucali z miejsca na miejsce i sie udalo wygrac w budzecie obywatelskim. Długa kampania i się udało. Za rok zapraszamy na lotnisko do Raciborza!

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 09:33

A ja WCZORAJ znów doprowadzałem prosiaczka miniaczka do stanu użytkowego. Po sobotniej przygodzie w czasie wspólnego latania z pkalim - upadek po zaniku zasilania - wybrałem się w ten piękny niedzielny dzień (13.11) na łąkę i sobie polatałem

Pakiet na którym w sobotę miniak "spadł" zostawiłem sobie na koniec. Latam na moich pakietach teraz 6 min (jak było ciepło latałem 6:30). Normalnie po lotach moją "zaawansowaną techniką" pakiety mają 3,75 - 3,77 V na celę. W sobotę nieszczęście nastąpiło po 4 min lotu i jakby go odcięło. Łopaty przestały się kręcić i spadł z jakichś 10 m? Wymieniłem okucie i poustawiałem tarczę i łopaty. Wczoraj na tym samym pakiecie (na szczęście ostatnim) też polatałem 4 min... W locie postępowym ogonem do tyłu jakieś 1,5 m nad łąką chciałem podbić go do góry ale po prostu spadł (łopaty zwolniły). Zapiąłem holda na szczęście.

Obrazek

Skończyło się jak na zdjęciu + zerwany jesus bolt na kole zębatym. I teraz nie wiem czy przyczyną upadku był jesus bolt czy pakiet. Macie pomysł jak sprawdzić pakiet? Poza oczywiście lataniem na nim? Rezystancja wszystkich moich naładowanych pakietów jest mniej więcej taka sama 10 - 12 mOhmów na celę. Sprawdziłem wczoraj.
Rozkręciłem wczoraj na tym pakiecie miniaczka na stole z łopatami do 75 - 80% obrotów (mało przyjemnie się go trzyma wtedy :nono:

) i nic... Nie zwolnił... Nie odcięło go.
Jakiś inny test? Jak sprawdzić czy pakiet jest walnięty?

zborecque · Postautor: **zborecque** » 14 lis 2016, o 09:47

Zwykle ucięty jesus bolt jest rezultatem a nie przyczyną.
Co do odcięcia - to może jakieś luty puszczają? Poruszaj (trochę na siłę, powyginaj) kabelkami od wtyczek, złączek, ESC/BEC itp.

pkali · Postautor: **pkali** » 14 lis 2016, o 10:17

Tak się zastanawiam nad tym Twoim miniakiem... Kiedy spadł przy mnie i podnieśliśmy go z ziemi regiel nie pipkał. U mnie w x3 po wylądowaniu darł mordę, o niskim napięciu, choć go nie docinało.

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 10:52

pkali pisze:Tak się zastanawiam nad tym Twoim miniakiem... Kiedy spadł przy mnie i podnieśliśmy go z ziemi regiel nie pipkał. U mnie w x3 po wylądowaniu darł mordę, o niskim napięciu, choć go nie docinało.

No właśnie. Wczoraj też nie pipkał choć spadł jakieś 15 m ode mnie. Chyba by było słychać? W sobotę był znacznie dalej więc mogliśmy nie usłyszeć...
Objaw był podobny tylko model był znacznie niżej. hmm

pkali · Postautor: **pkali** » 14 lis 2016, o 10:55

a on Ci pipczy jak go podłączasz? Nie jestem pewny na 100%, ale podczas programowania kartą chyba nie było sygnałów dźwiękowych. Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 11:02

Yep-y, yge i inne sklonowane maja rozbudowane ustawienia cut off, ktore zaleznie od ustawien opcji, napiecia a potem ilosci cel pakietu pomagaja lub przedzkadzaja. Latam sporo tej zimy i niektore pakiety (szczegolnie) te ostatnie prawie odcinaja. Warto przejrzec te ustawienia lub w ogole wylaczyc cutoff bo mozna sie bardzo zdziwic

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 11:03

Coś pipczy, ale to chyba Brain. Się przyzwyczaiłem i nie zwracałem ostatnio na to uwagi. W każdym bądź razie zawsze tak samo.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 11:10

Brain nie pipczy. To z reguly regiel ostrzega o napieciu lub poziomie gazu. Te regle maja kilka alarmow. W razie czego mam karte/programator do nich i sluze pomoca na terenie Wroclawia

pkali · Postautor: **pkali** » 14 lis 2016, o 11:11

W sobotę robiliśmy przegląd ustawień regulatora Damiana. Pierwsze co nas zastanawiało to brak zaprogramowanych ustawień po podpięciu karty. PO zaprogramowaniu i powrocie do danej pozycji niby ją pokazuje, ale po ponownym podpięciu pakietu znów trzeba wszytko jeszcze raz programować. Kartą programowałem dwa takie same moje reglulatory więc powinna działać. U mnie pomimo włączonego cut off nie zdarzyło mi się nigdy odcięcie, choć przy lataniu w zimie zdarza się pikanie po wylądowaniu.
Damdodo poczytaj jeszcze o programowaniu regulatora i spórbuj jeszcze raz.

Tutaj masz opis funkcji ze strony Krzyśka:
http://rcmaniak.pl/pl/p/Karta-programuj ... w-ICE/1948

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 11:13

pkali użyczył mi karty programującej. W sobotę teoretycznie ustawił 3,1 V i "zwalnianie " zamiast odcięcia. Chyba hmm

Mam jeszcze tę kartę - chyba sprawdzę jeszcze raz.... Może jednak nie zapamiętał sobie właściwie.... No i chyba muszę zapoznać się z instrukcją, bo Paweł robił to szybko i nie jestem pewien czy zapamiętałem. Chwilowo wolałbym nie naprawiać miniaczka znowu :nono:

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 11:16

Karta ma 2 strony wiec latwo sie zamieszac. Mialem kilka uszkodzonych regli tego typu. Niestety jesli regiel nie zapamietuje ustawien to z reguly jest uszkodzony

wtedy rusza na domyslnych a to moze powodowac problemy...

pkali · Postautor: **pkali** » 14 lis 2016, o 11:16

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Chcieliśmy uruchomić gova. Ustawiliśmy to na karcie. Podczas ponownego podpięcia pakietu silnik powinien dawać znać gotowość do programowania gova przez pipczenie, a nie pipczał. Nie zwróciłem na to uwagi.

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 11:19

Pewnie nie zapamietuje ustawien - uszkodzony. Trzeba go obejrzec czy nic sie nie odrywa, ewentualnie przeleciec hot airem jesli bedzie widoczna usterka. Jesli chce sie miec pewnosc to wymienic... Znam tej bol. Ostatnio po 600 lotach spalil mi sie regiel combowy od gaui x3 zabierajac ze soba serwo ogonowe gaui do krainy bez kretow

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 11:24

Spróbuję najpierw jeszcze raz go zaprogramować razem z zakresami gazu. Krok po kroku, na spokojnie. Zobaczymy...

A propos pakietu, to nie ma jakiejś bezpiecznej metody na test czy jest ok?

windcatcher · Postautor: **windcatcher** » 14 lis 2016, o 11:26

Zaprogramuj cokolwiek. Jesli nie zapamieta to jest uszkodzony.

Podaj rezystancje ze wszystkich cel, podaj napiecie ze wszystkich cel. Jaka ladowarka to mierzysz?

edyta, znalezione tak na szybkości:

a) Packs that are as good as new: between 0 and 5 milliOhm/cell
b) Packs that have been used dozens of times, but still feeling fairly good: between 5 and 10 milliOhm/cell
c) Packs that have been used even more, and start to feel weak: between 10 and 20 milliOhm/cell
d) Packs that almost won't hold your heli in the air anymore: over 20-25 milliOhm/cell

Najsłabsze pakiety trzeba latać w zimie najpierw prosto z domu.
Jeśli słaby pakiet zostawiasz na koniec to pod koniec sesji jest tak zimny iż będzie jeszcze słabszy.
Pod obciążeniem zjedzie chwilowo poniżej 3 voltów na cele i załaczy cutoff

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 14 lis 2016, o 11:36

Reaktorem 250W
11/10/10/12/12/11 mOhm i 4,20/4,20/4,20/4,21/4,21/4,20 V

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online