MSH Brain 2

Artja · Postautor: **Artja** » 16 lis 2016, o 17:25

W 600N mam Braina na dwóch piankach z przekładką z blachy, w gasserze (na modyfikowanej ramie Aligna) na pojedynczym czerwonym żelku lynxa. W obu przypadkach Brain jest owinięty do ramy miękkim rzepem. W obu helikach jest chwila przejścia przez rezonans przy zwiększaniu obrotów przy której heliki telepią serwami, o dziwo gasser robi to łagodniej. Obydwa heliki mają Braina na plastikowej półce nad serwami, tyle że pod półką jest woodoo w postaci paska aluminium podłączonego do masy

600N lata na DS610, gasser na Futabach i nie zauważyłem żeby serwa miały wpływ na Braina. Większym problemem jest podejście kablami serw, tak żeby cała ta wiącha nie trzęsła żyrkiem ani wtyczkami. U mnie kable złapane są trytką do przedniej tulejki dystansowej. Z tego co pamiętam Kenobi w swoim gasserze bezlitośnie owinął taśmą zbrojoną całe żyro razem z kablami.

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 20:18

Nie wiem jak się bawiłem spaliną to właśnie ci "starsi" modelarze mi zwracali uwagę że należy wszystko po przytraczać ... ale ostatecznie niegdy fbla ani odbiornika nie opasałem trytka ani rzepem ...
kable to inna sprawa - ja się staram układać tak żeby nie tworzyły jednej wiązki bo zwykle jest ona na tyle ciężka że szarpie fblem jak nie jest dostatecznie blisko przypięta
Ostatnio konfigurowałem koledze na lotnisku brain-a i to właśnie odpowiednie przypięcie przewodów ograniczyło o jedna trzecia wibracje ale to podobnie było z uwiązaniem braina po zdjęciu rzepa wibracje się obniżyły o kolejne 20% w brainie 2 to łatwo sprawdzić... pewnie może być różnie - tak czy owak jakoś nie widzę potrzeby innej niż owa "dobra praktyka"

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 20:25

mwx pisze:Okazja była, kupione przez forum. Poza tym BT będzie, tylko w postaci odpowiednio skonfigurowanego modułu HC-05. Wala mi się taki, więc tym bardziej potrzeby dopłacania do BT w puszce nie czuję. Nawet gdybym miał kupić nowy HC05 to jest to koszt 20PLN.

no tak niektórzy może wola mieć w puszce a inni nie / to tak jak z nawigacja z ifona w s-klasie :mrgreen:

merc swoje kosztuje a i-fon w sumie jest w ramach umowy... :thumb:

jeśli ten twój HC-05 wytrzyma te drgania to pewnie masz rację że za dwie dychy nie warto zwłaszcza ze to była ta okazja

mwx pisze:Poczytałem znaffcuf z helifreak'a - tam panuje przekonanie, że najlepiej umieścić modulik na grubej warstwie żelu a potem spiąć trytytką w wężyku od paliwa. Podobno kilku z nich przeprowadziło proces badawczy i taka kombinacja najlepiej się sprawdziła.

a podrzuć jakiś link do takiego watku

mwx pisze:Tak przy okazji - PID dotyczy rzeczywiście nazw członów układu regulacji (proporcjonalnego, całkującego, różniczkującego) czy to jakaś Brainowa nazwa własna?

khm khm

Postautor: **wojtekr** » 16 lis 2016, o 21:04

MASA pisze:jeśli ten twój HC-05 wytrzyma te drgania to pewnie masz rację że za dwie dychy nie warto zwłaszcza ze to była ta okazja

Nie ma znaczenia czy BT w środku czy na zewnątrz- to tylko kwestia wygody.

A co do mocowania to przyklej na piankę, żelka - cokolwiek- jak będziesz miał jakieś problemy z wibracjami (chociaż nie podejrzewam- 600/Brain to raczej odporny zestaw) to dopiero kombinuj z przekładkami, żelkami, gumami do żucia/majtek, silikonami i piankami 3M 100zł za 10cm.

W Goblinie mam przyklejone na byle co, w 600 też miałem i działa

Dopiero w Kasamie jest to mega (nierozwiązany) problem. Ale tu szykuje się dłuższa walka: planuje przepleść włókno węglowe z algami morskimi, folią 3M i kozimi bobkami i fragmentami dywaników samochodowych przemacerowanych chemicznie- musi zadziałać.

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 21:12

Ja pod katem wygody pozakładałem do wszystkich jedynek które miałem dwa się rozsypały - jeden który miałem jeszcze na Koyosho - w 570 padł mi miesiąc temu / w 380 nie - powiązałem to z drganiami
ale może to kwestia że kupiłem te od zyxa

i były droższe

jeszcze nie kupowałem 3m - naprawdę tyle? co za bzdura

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 16 lis 2016, o 21:26

A dlaczego tak sie bronicie przed trytkami? Wszystkie FBLe do tej pory miałem zabezpieczane dodatkowo trytką (zyx, kbar, brain) i nie miałem porblemu z ustawieniami..
Oczywiście trytką nie dociskam jakoś bardzo mocno. Na tyle tylko, żeby FBL nie mógł odpaść lub wysunąć się na jakkolwiek wyrobionej piance...

mwx · Postautor: **mwx** » 16 lis 2016, o 21:33

MASA pisze:.
kable to inna sprawa - ja się staram układać tak żeby nie tworzyły jednej wiązki bo zwykle jest ona na tyle ciężka że szarpie fblem jak nie jest dostatecznie blisko przypięta

Właśnie dlatego podoba mi się vbar/kbar (tfu!) full-size. Czujnik na jednym kabelku a nie na 8 przewodach.

MASA pisze:no tak niektórzy może wola mieć w puszce a inni nie / to tak jak z nawigacja z ifona w s-klasie merc swoje kosztuje a i-fon w sumie jest w ramach umowy...
jeśli ten twój HC-05 wytrzyma te drgania to pewnie masz rację że za dwie dychy nie warto zwłaszcza ze to była ta okazja

Toś poleciaaał z tym mercedesem. Do niemieckich aut porównałbym raczej system z Bawarii, Mózg to chyba bardziej taka Alfa/wypasiony Fiat :mrgreen:

HC-05 już latał przytroczony do wibratora. W k-barze (tfu!) nie da się inaczej analizować wibracji jak z telefonem w jednej ręce i nadajnikiem w drugiej. Dał radę, a jak się popsuje.. cóż, wyrzucę. Docelowo nie będzie latał na pokładzie, nie chcę wozić potencjalnego źródła zakłóceń w paśmie 2,4GHz

MASA pisze:a podrzuć jakiś link do takiego watku

Prosz Cię bardz: http://www.helifreak.com/showthread.php?t=440054

wojtekr pisze:Dopiero w Kasamie jest to mega (nierozwiązany) problem. Ale tu szykuje się dłuższa walka: planuje przepleść włókno węglowe z algami morskimi, folią 3M i kozimi bobkami i fragmentami dywaników samochodowych przemacerowanych chemicznie- musi zadziałać.

Podobno warstwa z napletka wieloryba, lub odpowiednio wyprawiona skóra z dziewicy jelenia postrzelonej w czasie pełni dobrze się sprawdza.
Z tym 3M to prawda.. 5 stów za rolkę taśmy - kogoś tam rąbnęło.

Tak całkiem serio zerknij tutaj, wątek dotyczy kasamy z nitro: http://www.helifreak.com/showthread.php?t=282042
Może właśnie Tobie pomoże tzw Milton mod

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 21:56

mwx pisze:Toś poleciaaał z tym mercedesem. Do niemieckich aut porównałbym raczej system z Bawarii, Mózg to chyba bardziej taka Alfa/wypasiony Fiat

a miałeś kiedyś bavariana - ? bo jak nie miałeś to nie porównuj zwłaszcza że wcale nie wypada dobrze / poza tym nie chodziło mi o porównanie tylko przenośnie

mwx pisze:HC-05 już latał przytroczony do wibratora. W k-barze (tfu!) nie da się inaczej analizować wibracji jak z telefonem w jednej ręce i nadajnikiem w drugiej. Dał radę, a jak się popsuje.. cóż, wyrzucę. Docelowo nie będzie latał na pokładzie, nie chcę wozić potencjalnego źródła zakłóceń w paśmie 2,4GHz

nie słychane :vhappy:

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 21:58

miruuu pisze:A dlaczego tak sie bronicie przed trytkami? Wszystkie FBLe do tej pory miałem zabezpieczane dodatkowo trytką (zyx, kbar, brain) i nie miałem porblemu z ustawieniami..
Oczywiście trytką nie dociskam jakoś bardzo mocno. Na tyle tylko, żeby FBL nie mógł odpaść lub wysunąć się na jakkolwiek wyrobionej piance...

Nie wiem
ja raczej twierdze że nie są konieczne

ostatnio ustawialiśmy Piotrowi Braina na T700 i przytroczony Brajan pokazywał większe wibracje
ale
znowu potrafie sobie wyobrazić to o czym pisał Artaja - bo jeśli dobrze pamiętam to jest taki moment w spalinie ze jak podnosisz obroty to wibracje się nakladaja z innymi i wszystko lata

Postautor: **wojtekr** » 16 lis 2016, o 22:09

miruuu pisze:A dlaczego tak sie bronicie przed trytkami? Wszystkie FBLe do tej pory miałem zabezpieczane dodatkowo trytką (zyx, kbar, brain) i nie miałem porblemu z ustawieniami..
Oczywiście trytką nie dociskam jakoś bardzo mocno. Na tyle tylko, żeby FBL nie mógł odpaść lub wysunąć się na jakkolwiek wyrobionej piance...

Jak się dobrze przyklei to nie trzeba dodatkowo zabezpieczać a w spalinie za mocne ściśnięcie również przenosi wibracje tylko o różnej amplitudzie.

angry trex · Postautor: **angry trex** » 16 lis 2016, o 22:15

W spalinach to problemem jest raczej paliwo, zawsze gdzieś tam resztki się dostają i potrafią rozpuścić każdą gąbkę/piankę pod GYRO/FBL.
Pamiętam to z okresu jak pierdziałem spalinami.

Żyroskopy zawsze zabezpieczałem dodatkowo rzepami.

mwx · Postautor: **mwx** » 16 lis 2016, o 22:37

MASA pisze:a miałeś kiedyś bavariana - ? bo jak nie miałeś to nie porównuj zwłaszcza że wcale nie wypada dobrze / poza tym nie chodziło mi o porównanie tylko przenośnie

A mi o ceny

peace!

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

MASA · Postautor: **MASA** » 16 lis 2016, o 23:46

No właśnie czyli nie zrozumiałeś przenośni :masakra:

peace!

Postautor: **wojtekr** » 17 lis 2016, o 00:00

angry trex pisze:W spalinach to problemem jest raczej paliwo, zawsze gdzieś tam resztki się dostają i potrafią rozpuścić każdą gąbkę/piankę pod GYRO/FBL.
Pamiętam to z okresu jak pierdziałem spalinami.

Żyroskopy zawsze zabezpieczałem dodatkowo rzepami.

Otóż niestety główny problem to wibracje a nie paliwo, które raczej gąbek nie rozpuszcza- przynajmniej to z, którym miałem do czynienia

gumi · Postautor: **gumi** » 17 lis 2016, o 08:59

W procesie przyklejania wszelkich elementów mocowanych za pomocą taśm/żelków samoprzylepnych istotnym i często kluczowym czynnikiem decydującym o jakości połączenia/przyklejania jest nie tylko odtłuszczenie powierzchni, ale zapewnienie przez dłuższy czas (przynajmniej 24h) stałego docisku do podłoża przyklejanego "na taśmę dwustronną" elementu.

Sam proces przyklejania powinien odbywać się w temp. pokojowej, a po odtłuszczeniu należy odczekać pewien czas, dając resztkom rozpuszczalnika/odtłuszczacza możliwość całkowitego odparowania .

mwx · Postautor: **mwx** » 21 lis 2016, o 16:15

ok, podobno nie ma głupich pytań, więc jazda:

1. Na przeróżnych filmikach z sieci w kroku nr 9 trzeba nacisnąć guzior "SET LEVEL". Pokazują/piszą też o ewentualnych korektach w autolevelu po lotach testowych - w moim sofcie tego nie mogę znaleźć - rozumiem, że tak ma być i Brain2 jest na tyle mądry że nie potrzebuje tych wypasów?

2. W setupie polecają, żeby nie używać tego samego przełącznika dla Idla i wyboru Setupu. Trochę to przekombinowane - rozumiem na czas testów różnych ustawień, ale tak w praktyce, potem jak latacie? Rzeczywiście na 2 różnych przełącznikach?
Jak będę miał jeden monostabilny dla Rescue, drugi dla holda/autorotacji, trzeci dla throttle-cut, czwarty dla wyboru Setupu i piąty dla IdleUp/Normal.. to w końcu coś mi się popierniczy :shock:

3. Do czego, tak właściwie jest Autolevel? Rozumiem, że pomaga w bardzo stabilnym zawisie, ale jak tego się używa podczas latania? Np po to, żeby w Normalu pomógł mi płasko wylądować jakby mi muchy wpadły do obu oczu?

4. Czy Brain2 wymaga aby helik stał idealnie poziomo podczas włączania? Chcę pochylić go do przodu żeby chronić wirnik ogonowy...

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 21 lis 2016, o 16:30

Ad 2. A nie możesz sobie jednego pstryka ustawić tak w nadajniku żeby działał dla dwóch kanałów na raz? Domyślam się, że w brainie rozchodzi się o to, żeby ustawić na dwóch osobnych kanałach a nie fizycznych pstrykach. Choć i tak nie wiem po co. Dodatkowo - a same obroty to nie powinny być podłączone pod odbiornik-regiel a nie braina? Chyba, że latasz na gov'ie brainowym?

Ad 3. Jak Ci się popierdzieli to klikasz autolevel i brain dośc szybko przywraca model do pozycji poziomej. Dobrze go stosując możesz uniknąć wielu kretów. Z tego powodu ciągle sobie obecuje, że musze zacząć go używać żeby wyrobić sobie nawyk jak z holdem, ale jakoś go nie lubie. Zawsze mam duży psychiczny opór żeby go klikać gdy jestem na plecach.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 21 lis 2016, o 16:43

1. W najnowszym sofcie nie ma set level.

2. Nie polecają bo tryby lotu z setupami nie mają nic wspólnego. We wszystkich idlach i normalu latasz na jednakowych ustawireniach, setup ma tylko załączać autolevel czy governor, ewentualnie zmieniać nastawy w celu porównania na jakich lata się najlepiej.

Oczywiście nic nie szkodzi powiązać jedno z drugim jak ktoś ma taką potrzebę.

4. Powinien stać płasko bo w nowym sofcie automatycznie odbywa się wspomniany set level. Pochylenie lekkie do przodu nie przeszkadza, najwyżej po włączeniu autolevel będzie minimalnie dryfował do przodu. Bez autolevel nie ma to znaczenia.

mwx · Postautor: **mwx** » 21 lis 2016, o 16:50

miruuu pisze:Ad 2. A nie możesz sobie jednego pstryka ustawić tak w nadajniku żeby działał dla dwóch kanałów na raz? Domyślam się, że w brainie rozchodzi się o to, żeby ustawić na dwóch osobnych kanałach a nie fizycznych pstrykach. Choć i tak nie wiem po co. Dodatkowo - a same obroty to nie powinny być podłączone pod odbiornik-regiel a nie braina? Chyba, że latasz na gov'ie brainowym?

Jasne że mogę, tyle że w sofcie piszą "assign this function to a 3 pos. switch, possibly different from that used for FlightMode/udleup" dlatego pytam jak to robicie w praktyce. Gova nie używam, mam zewnętrzny limiter, który bardzo lubię (nadal mogę latać na krzywych i otwierać przepustnicę zanim obroty spadną). Poza tym nie mam odbiornika z s.busem więc po temacie :cry:

miruuu pisze:Ad 3. Jak Ci się popierdzieli to klikasz autolevel i brain dośc szybko przywraca model do pozycji poziomej. Dobrze go stosując możesz uniknąć wielu kretów. Z tego powodu ciągle sobie obecuje, że musze zacząć go używać żeby wyrobić sobie nawyk jak z holdem, ale jakoś go nie lubie. Zawsze mam duży psychiczny opór żeby go klikać gdy jestem na plecach.

No tak, ale to nie ma być właśnie Rescue? Rozumiem, że Rescue rózni się tym od AL, że dodaje kątów i podciąga maszynę do góry, a AL nie? AutoLevel przejmuje całkowicie kontrolę nad tarczą, czy tylko "wspomaga" ?

Kenobi36 pisze:
4. Powinien stać płasko bo w nowym sofcie automatycznie odbywa się wspomniany set level. Pochylenie lekkie do przodu nie przeszkadza, najwyżej po włączeniu autolevel będzie minimalnie dryfował do przodu. Bez autolevel nie ma to znaczenia.

Czyli użytkownicy wszyzstkicch Goblinów i nowych Trexów mają przerąbane? Rozumiem, że AL ustawi model pochylony te 5 stopni do przodu :shock:

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 21 lis 2016, o 16:56

W niczym to nie przeszkadza, najbardziej naturalny stan dla helikoptera jest lot do przodu.

MSH Brain 2

Kto jest online