Warszawa - Reguły - spotkania

[young]

w samo południe

[Artja]

A moim zdaniem to serwo bylo przyczyna a nie skutkiem kreta.
Reszta to skutki.
ZAuwaz, ze serwo mechanicznie jest calkiem OK - zadna zebatka nic nie oberwalo. Jest poprostu martwe - jakby odciete od zasilania.
Pasuje to tez do tego, ze helik polozyl Ci sie na bok... Probowales kontrowac drazkiem a on nic nie reagowal...

Serwo jest trup, ma zmieloną zębatkę i już na polu bujało orczykiem bez żadnych wyczuwalnych oporów na przekładni. Mnie się to DFC od początku nie podobało, ale założyłem bo skończyły się ramionka do RJX. Teraz pewnie wsadzę jakiegoś tarota FBL, a DFC nie będę już reanimował

[aikus]

NIE JEST TRUP! Artja, cholera... ....
....
Wez to sprawdz... Jestes pewien?
Glowe bym dal, ze ono chodzilo pieknie miekko, bez zadnych oporow i czulem cala sprawna mechanike w srodku - wszystkie zebatki OK.
Trup - elektrycnzie! Ale nie mechanicznie...

A co do DFC - pelna zgoda! Nigdy tego wynalazku w T-Rexie 450 nie lubilem i nigdy go nie chcialem i nigdy go nie mialem.
...

[Kenobi36]

W niedzielę po południu na regułach padł nowy rekord szybkości latania quadem

[bizon220]

Może tego bicia rekordu nie widziałem, ale widziałem co ten Twój Quad potrafi i przyśpieszenie i prędkość naprawdę zrobiły na mnie wrażenie.
Jeszcze jak jechałem po czternastej zatankować auto, to widziałem że jesteś, ale zanim pakiety naładowałem i dotarłem to Kenobiego już nie było, co tylko potwierdza jak Ken i jego quady są szybcy

[mikegsx400]

eee teraz rzadkie powietrze, to sie nie liczy

[Kenobi36]

Jak ci się dzieciak zesra na rzadko to też nie kupa

[young]

Jak ci się dzieciak zesra na rzadko to też nie kupa

Błyskotliwa odpowiedź bardzo mnie rozbawiła ale fakt jest taki przy mnie podczas pierwszego "lotu" Kenobiego, już było prawie 140 km/h. Niestety musiałem wracać do domu. Wiec rekord mnie ominął.
Takie gówienko a jak zapiernicza i to w rzadkiej atmosferze

[lin3e]

Young zwyczajnie bywasz za krótko i za rzadko

[omcKrecik]

eee teraz rzadkie powietrze:P

Gęste

[aikus]

Nareszcie...

[mikegsx400]

Coś tak mi nie pasowało to zesranie na rzadko

[aikus]

Przy takiej temperaturze nawet jak srasz na rzadko to od razu robi sie na gęsto.

[omcKrecik]

...a siusiu grzechocze
Swoją drogą, to jak kogoś z Was przycisnęło kiedyś na mrozie i teraz właśnie wspomina, jak to było "na Eskimosa", to może coś jeszcze powinien zabierać na pole jako wypas standard, żeby doopiny nie odmrozić ?

[aikus]

Dobre mocne i grube buty... Kurtka - w zaleznosci od pogody: Jesli jest wiatr to sztormiak nawet cienki i dwa polary pod spod. Jesli jest mroz, to kurtka puchowa. Jesli jest wiatr i mroz, to sztormiak na kurtke puchowa ;>
POlarowa czapa z Leroy Merlin (taka robotnicza - tania o oblednie ciepla!!)
Na portki dobrze jest zalozyc dodatkowa pare dresow, zwlaszcza jesli ktos (tak jak ja) nie toleruje w swojej garderobie czegos takiego jak kalosraki albo rajstopy.
Jak dla mnie, tyle to wiecej niz dosc.

[lin3e]

...a siusiu grzechocze
Swoją drogą, to jak kogoś z Was przycisnęło kiedyś na mrozie i teraz właśnie wspomina, jak to było "na Eskimosa", to może coś jeszcze powinien zabierać na pole jako wypas standard, żeby doopiny nie odmrozić ?

A że tak zapytam kolegę, nigdy na mrozie nie latał?

[Artja]

...a siusiu grzechocze
Swoją drogą, to jak kogoś z Was przycisnęło kiedyś na mrozie i teraz właśnie wspomina, jak to było "na Eskimosa", to może coś jeszcze powinien zabierać na pole jako wypas standard, żeby doopiny nie odmrozić ?

A że tak zapytam kolegę, nigdy na mrozie nie latał?

Zalecałbym termos, ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem dryf wątku, bo wtedy doopina może być nie tylko odmrożona

[wojtekr]

Termos, nie pomyślałem o tym- przywozimy wrzątek i lejemy do niego - wtedy starczy na dłużej. Tylko nie można przesadzić z temperaturą i nie pożyczać nikomu.

[lin3e]

Od dzisiaj pije tylko kawę z bp

[lenu]

Ja robię w spodnie bo cieplej się wtedy robi