Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kowal · Postautor: **Kowal** » 7 gru 2016, o 12:48

Artu pisze:Nie długo będzie z napisem Miruuu

Co za idiota wymyślił pojemność 950? Człowiek (Mirek) musi dokupić 50tkę, żeby mieć komplet, ale że 50tkę ciężko, to musi kupić drugą 950tkę, a wtedy już tylko dokupuje 100ml i jest zestaw.

Artu · Postautor: **Artu** » 7 gru 2016, o 14:17

Coś dla Mirka. Trafili idealnie :vhappy:

nowa_akcja.jpg

zborecque · Postautor: **zborecque** » 7 gru 2016, o 16:13

950? To są heliki tej klasy?

Wysłane z tapatalk. Android forever.

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 7 gru 2016, o 17:28

Leo pisze:Panowie, za resetowaniem kontrolerów bateriii poszukajcie na Elektrodzie. Tam znajdziecie wsady do EEPROMów, często już odpowiednio wyedytowane pod daną baterię.
Zacząłbym od sprawdzenia noty katalogowej największego scalaka który siedzi na PCBku baterii i odszukaniu EEPROMa

Pogrzebałem dosłownie chwilkę i już wiem, że kontroler się zablokował. Kilka zdań szczegółów TUTAJ. Mam na płytce dokładnie te same kostki. Nie ogarnę tego za nic w świecie sam. Trudno, kupię za 100pln nową chińszczyznę, byleby czasem sobie zejść do auta pogrzebać czy piwnicy rower przeprogramować.

Artu · Postautor: **Artu** » 13 gru 2016, o 10:13

Miałem wtedy 15 lat...

Nie było "Teleranka", zapanował terror, strach i niepewność... Prawdziwy czas apokalipsy... A w TV "spawacz" ze swoim kłamliwym przemówieniem :evil:

Piotr_67 · Postautor: **Piotr_67** » 13 gru 2016, o 10:17

Artu pisze:Miałem wtedy 15 lat...

Nie było "Teleranka", zapanował terror, strach i niepewność... Prawdziwy czas apokalipsy... A w TV "spawacz" ze swoim kłamliwym przemówieniem

Pamiętam dobrze mieszkałem wtedy na Mokotowie, do kina miałem 5 min piechotą. .. słabe to były czasy. ..

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

lenu · Postautor: **lenu** » 23 gru 2016, o 17:19

Nie wiem za bardzo gdzie wstawić więc wklejam tu

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 31 gru 2016, o 03:46

Odgrzeję kotlecika, może nie skończę na stosie... W ostatnim słowie poproszę o te same prochy, co ten sprzedajny pajac :lol:

Ale popatrzcie, sukces raczej słaby, niecałe 200 000 ciekawych oglądaczy... Porażka

Tytułówki zwiastuńcze YT pokazują takie różne absurdalne ściemy, a nabiera się na to cała rzesza frajerów :masakra:

... A YT i Google liczą kaskę z reklam :banana:

To jest gorsza głowa tej hydry, o której wspomnieliście. Ale nie najgorsza. Wiecie, ile jest głosicieli jedynie słusznej prawdy o stworzeniu Ziemi ? Jakieś 6000 lat temu ponoć. "...Argumenty obrony, że film jest animowany..." itd. Oni są o tym rzeczywiście "święcie" przekonani i ni chu.. nie słyszą nic, co temu przeczy. Czasem myślę, że My, ludzie jesteśmy zaprogramowanymi biorobotami, a jak ktoś sobie zasłużył czymś tam, to może dostać namiastkę wolnej woli i iluzję swobody wyboru. Na tematy religii może nie będę wdeptywał...

Z bliższej beki : a ten, no jak mu tam... Gagarin - to był w kosmosie, czy nie był ? Dziwnie nagle zginął, a może zaginął jak lotnik zaraz po tym jak jeden taki Madziar wydał książkę z opisem tej maskarady. Szczerze - nie wiem, co o tym myśleć, więc chciałem pogadać z Wami. Po wielu latach wyszło, że Biełka i Striełka nie wróciły żywe na Ziemię, choć sowietskije interwidienije takimi je pokazywało. Punkt dla Madziara. Co dalej ?

StRess · Postautor: **StRess** » 7 sty 2017, o 23:48

omcKrecik pisze:Z bliższej beki : a ten, no jak mu tam... Gagarin - to był w kosmosie, czy nie był ?

Na moje to był, ale znając ruskich to na bank nie był pierwszy. Co najwyżej był pierwszym, który wrócił

Zerknij sobie na wiki na listę wypraw na księżyc. Zobacz ile razy udało się wylądować na powierzchni amerykanom a ile sowietom. Ci drudzy mieli aspiracje, i w sumie nic poza tym.

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 8 sty 2017, o 01:53

StRess pisze:
omcKrecik pisze:Z bliższej beki : a ten, no jak mu tam... Gagarin - to był w kosmosie, czy nie był ?

Na moje to był, ale znając ruskich to na bank nie był pierwszy. Co najwyżej był pierwszym, który wrócił Zerknij sobie na wiki na listę wypraw na księżyc. Zobacz ile razy udało się wylądować na powierzchni amerykanom a ile sowietom. Ci drudzy mieli aspiracje, i w sumie nic poza tym.

Ano właśnie, trafione :approve:

Historię wyprawy Apollo 13 każdy zna. Historię Rosjan, którzy nie wrócili żywi - też. W jednym i drugim przypadku przyczyny dość błahe, a kłopoty ogromne

A odnośnie tego zakrzywionego lotu wokół Ziemi : Panowie, a ortodroma i loksodroma to ch.j ?
Definicja PIONU jest dość prosta : to kierunek linii prostej, łączącej środek grawitacji Ziemi z odnośnym punktem, w którym tego pionu szukamy.
Wirujący bąk, znana zabawka, utrzymuje żyroskopowo ten pion w każdym miejscu na Ziemi i nad Ziemią też, póki dosięga go grawitacja. Szybka jazda jednośladem, gdy głównym stabilizatorem jest siła żyroskopowa od kół też jest możliwa niezależnie od miejsca na Ziemi, oby twardo i równo mieć pod kołami.

Ale jak już jesteśmy przy niestworzonych baśniach z 1001 nocy, to jednak można znależć i drugą stronę medalu : ukrywane prawdy niewygodne bądż niebezpieczne. Niewygoda tych prawd to zwykle wygoda dobrze opłacanych stołków pod doopami utytułowanych rzekomych autorytetów, którzy przez dłuższy czas brali kasę za dobre ich udawanie. Gdy zjawi się ktoś z dowodami na stan faktyczny, ścierający w proch głoszone intratne teorie-papkę dla maluczkich, to trzeba coś z takim kimś zrobić, najłagodniej zignorować a mniej łagodnie zniszczyć.
Jest też inny aspekt...
Fundamenty Naszej wiedzy o Świecie nie są tak solidne, jak to się powszechnie wydaje, a kręgi naukowe to nie same autorytety i ludzie nieskazitelni lub nieomylni. Pamiętacie tę sensację z zimną fuzją jądrową, kolejno potwierdzaną przez uznane światowe instytuty badawcze stosownymi komunikatami ?
Dwóch sprytnych Misiów puściło kaczkę, opisaną dość fachowym językiem. Instytuty-autorytety po kolei potwierdzały uzyskany efekt. Tylko po to, aby nie zostać z tyłu i wyrwać jakąś kasę od swojego rządu. Sprawa się rypła dopiero w miesiąc po oficjalnym oświadczeniu o odkryciu i opanowaniu zimnej fuzji, na wielkiej balandze z kilkoma ważnymi stacjami TV , gdy jakiś dociekliwy i odważny gość zapytał z mównicy o pewne drobne szczegóły... No i bibka zakończyła się przed czasem, a sprawę wyciszono umiejętnie.
Poszukajcie książki "Błędy Nauki", nie pamiętam autora. Miałem dwa egzemplarze :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 23 sty 2017, o 15:50

... jasna cholera... nie zagladalem od kilku dni i przegapilem taki piekny dzien na latanie...
Tak tylko sie zale... O tej porze roku trzeba wykorzystywac takie okazje :wall:

a ja... Od chyba trzech tygodni nie latalem... Echhh...
:/

Postautor: **Ramotny** » 23 sty 2017, o 16:15

ano... było ładnie choć nieco ślisko...

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 23 sty 2017, o 20:19

Otrzyj łzy w połeć surduta, porzuć smutki i żale precz - w środę też może być ładnie, odbijesz sobie

. Sprzęt ma zdatność lotną ?

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 23 sty 2017, o 20:21

W środę akurat nie zapowiada się ładnie ;-)

Też się nagle zreflektowałem koło 12tej że super pogoda, już myślałem żeby naładować pakiety ale potem stwierdziłem że mi słońce w zasadzie przeszkadza a nie pomaga w lataniu FPV

Ale jak widać heli nawyki czasami się we mnie jeszcze budzą :-)

aikus · Postautor: **aikus** » 23 sty 2017, o 20:57

Jak jest w FPV - nie wiem, rozumiem ze slonce przeszkadza bo refleksy... Zwlaszcza slonce o tej porze roku - zawsze nisko nad horyzontem.
Jesli chodzi o helika, mozna polatac prawie zawsze, choc z roznym komfortem. Jak jest mgla to tylko przy nodze - jakies male niskie i ciasne 3D, a ja jeszcze za malo umiem, zeby tak latac - zrobie kilka fikolkow i juz i sie zachciewa przestrzeni a tu - kibel. Bo mgla.
I z tego samego powodu odpada raczej latanie samolotami...
Ostatecznie chodzi jednak raczej o to, ze czlowiek robi sie wygodnny, leniwy i wybredny!
Wiec racje Krecik ma! Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem.
Trzeba planowac latanie na najblizszy w miare akceptowalny poranek i hajda!!

BTW: W hangarze wszystko sprawne! Gauka co prawda skwierczy o przeglad od jakiegos czasu, ale co ja wezme do reki to stwierdzam, ze nie jest jeszcze tak zle.

Moze leciec!

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 23 sty 2017, o 21:09

Kenobi36 pisze:W środę akurat nie zapowiada się ładnie

... Fakt, już się coś odmieniło... Rozpogodzenie dopiero po zmroku. Ale wiatr b. słaby i koło zerka Celsjuszy.

aikus · Postautor: **aikus** » 23 sty 2017, o 22:06

caly czas tak bylo. mgla. mgla i chmury, to jest problem.

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 23 sty 2017, o 22:21

Ten model matematyczny używany przez "pogodynkę" mi nadziei narobił. On jest coś nie teges, bo teraz powinno być już -10*C i jeszcze spadać, a tak nie jest. Meteo zeznaje, że połowa tego i to się z grubsza zgadza.

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 23 sty 2017, o 22:38

Ja używam tylko tego
http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... e=Warszawa

aikus · Postautor: **aikus** » 23 sty 2017, o 22:39

A wez tam pogodynka to pod tramwaj!
Tu sie sprawdza pogode:

http://www.meteo.pl/

W szczegolnosci tu:

http://m.meteo.pl/warszawa/60

(swoje miasto pewnie mozesz wpisac, albo znalezc na liscie)

I te prognozy naprawde rzadko maja jakis duzy rozjazd.
Jak patrze na sprawdzalnosc tych prognoz na tle innych, to mam wrazenie, ze oni znalezli jakis tajemny sposob, zeby kontrolowac tą pogode, a cala reszta baranów dalej probuje cos przewidywac...

Edytka: Ben, pisalismy w tym samym czasie:)

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online