Łożyska

Postautor: **wojtekr** » 24 mar 2017, o 21:36

masz rację, oba (stal i żeliwo) mają około 11 a alu 22

Postautor: **Don Mirson** » 24 mar 2017, o 22:46

A żebym ja wiedział w czym to. Jakiś "alumetal" zapewne

No nic. Jutro zagrzeje i zobacze co wyjdzie (lub nie wyjdzie).

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 25 mar 2017, o 03:15

miruuu pisze:Teraz mam gorszy problem. Nie mogę wyjąć starego, wa mać. O stała się w środku ta zewnętrzna obręcz łożyska i nie mogę jej niczym wydziubac.

Złóż to łożysko ponownie, bez separatora (koszyka), rozsuń kulki w miarę symetrycznie i wyciągnij/wypchnij wewnętrznym pierścieniem.
Można złożyć bez jednej kulki, będzie łatwiej bo bez zatrzaskiwania. Do demontażu pierścienia zewnętrznego wystarczą teoretycznie trzy kulki, ale lepiej dać więcej.

Postautor: **Don Mirson** » 25 mar 2017, o 04:12

Ale tu nie ma szans na złożenie. To co zostaje z tych łożysk wygląda jakby wyszło z blendera

Ten zewnętrzny pierścień od wewnętrznej strony ma dwie takie jakby małe rynienki. Jest więc coś za co można złapać, nie wymyśliłem tylko czym.

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 25 mar 2017, o 13:35

Te rynienki to pewnie dla osadzenia osłonek blaszanych. Tak się raczej nie uda, poświęciłbym jedno z tych tanich - rozebrał dla pozyskania potrzebnych kulek i pierścienia wewnętrznego. Separator da się zwykle rozpiąć lub rozerwać przy użyciu dużej igły krawieckiej lub czegoś w tym rodzaju.
A to, co piszesz nasuwa podejrzenia o zanieczyszczenia jako przyczynę rozsypki łożyska.

Postautor: **Don Mirson** » 25 mar 2017, o 14:21

Ale jlmi nie przeszkadza to ze lecą. Przeszkadza mi ze nie kogo wsadzić kolejnych bo kawałek starego utknął.

aikus · Postautor: **aikus** » 25 mar 2017, o 14:51

Miru to jest w samochodzie?

Postautor: **Don Mirson** » 25 mar 2017, o 15:17

aikus · Postautor: **aikus** » 25 mar 2017, o 16:07

No to jak ma nie padac... Bedzie padac!
Non stop woda i piach... Ktore lozysko zniesie dluzej takie warunki...

Postautor: **Don Mirson** » 25 mar 2017, o 18:11

Dlatego nie narzekam na to ze pada. Stękam bo nie mogę wyjąć pozostałości. Łożyska przyszły - pierwsza partia a kolejne idą. Dużo, tanio. Trzeba bić i wymieniać. Tylko jak wyjmowac pirdzielone... hmm

Postautor: **Don Mirson** » 25 mar 2017, o 18:58

Pierdzielony... kolejne 15 minut silowania i nic.

Obrazek

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 25 mar 2017, o 19:06

Rozwiercic?

dawo · Postautor: **dawo** » 25 mar 2017, o 21:19

A nie da rady podgrzać opalarką i czymś o mniejszej średnicy wybić? Otwór jest tej samej średnicy po całości w tej części?

Postautor: **wojtekr** » 25 mar 2017, o 22:54

przecież to alu jakieś - podgrzej opalarką, gazem etc i musi wyjść

Postautor: **Don Mirson** » 26 mar 2017, o 04:11

Dawo, pośrodku jest zwężenie - inaczej by kolo wyleciało.

No to jutro grzeje dajej...

dawo · Postautor: **dawo** » 26 mar 2017, o 09:23

Hmmm no to może spróbuj te zwężenie w dwóch punktach podpiłować dremelem aż do tej bieżni i jakimś małym płaskim wkrętakiem powoli wybijać. Jak nadgryziesz to zwężenie to koło dalej nie powinno wypadać.

Łożyska

Kto jest online