Dokladnie tak...
No ale - tak jak juz Miru mowil: Przyciski wpadajace do srodka, rdzewiejace przelaczniki, kabelek samo-oderwany od gimbala po polrocznym nie takim znowuz intensywnym uzytkowaniu...
Scierajacy sie plastik to przy tym najmniejszy pikus - mam Graupnera MX-16 i jemu tez sie powycieraly srebrne ozdobki po bokach i mam teraz takie plasticzane biale... ale ciul z tym - radio dziala, nic sie nie psuje, tfu tfu nic mnie jak do tej pory nie zawiodlo, chyba juz czwarty rok.
(Update: wlasnie przegrepowalem swoja skrzynke pocztowa zeby odtworzyc historie: Taranisa kupilem na jesieni 2013 i na wiosne zmienialem na Graupnera. Czyli Graupner jest u mnie od wiosny 2014. Czyli wlasnie jakos mijaja 3 lata / zaczyna sie czwarty rok.)
Wszystko wskkazuje na to, ze nowy Taranis, ten bialy jest jakby lepszy. Kula ma, rozbieral, ogladal i generalnie poki co - chwali.
Ja tylko widzialem z zewnatrz... Poza pedalskim bialym kolorkiem - OK, moze byc.

...
No zobacyzmy...
ja w kazdym razie narazie radia nie planuje zmieniac, chyba ze na lepszego Graupnera...
Do Taranisa jakos sie zrazilem...