Ja od czasu do czasu pojawiałem się jeszcze na Taborowej po pracy, ale już od dwóch tygodni w zasadzie zamknąłem sezon. Pogoda do dupy, ciemno od 16:00, w weekendy praktycznie aż do świąt poplanowane już jakieś rodzinne i nie tylko eventy... no masakra. Ale ja odkąd zainteresowałem się RC zimę zawsze traktowałem jako hangar-break

A jest sporo do zrobienia: remont głowicy i wymiana serw w 450, dotuningowanie drugiej 450, sprawdzenie konwersji 450 na pasek, calkowity remont Hiskaja, przebudowa X5 na nowym kicie (ciekawostka: mój zamówiony KIT już został wysłany przez Adama, ale paka doszła na adres starej firmy, w której nie pracuję od początku roku i było śmiesznie jak zadzwonili zapytać po co wysłałem im ogromnego helika

, w każdym razie obiecali mi odesłać, więc czekamy) no i być może przelutowanie złączy ESC-Silnik w X7. A jak już jesteśmy przy lutowaniu: może tej zimy w KOŃCU ujednolicę i poprawię wszystkie końcówki w reglach, pakietach i ładowarkach. Teraz mam misz-masz, i na dodatek, nie licząc XT-60 - wszystkie złącza mam zrobione źle: albo np. złącze żeńskie (tulejka) siedzi wewnątrz grubszej (zamiast cieńszej) osłonki plastikowej, albo np. zrobione niezgodnie z tym, co jest przyjęte jako standard (w sensie od strony ESC mam złącza jak w pakiecie, i odwrotnie - niby nie problem, ale utrudnia jak chcę na chwilę wymienić się z kimś pakietem)

I to tylko na razie heli

A gdzie jeszcze skrzydełka, ścigacze (też trochę mam do zrobienia poplanowane: remonty, nowe kamerki i nadajniki FPV, reanimacja ultra-micro Trojana...) i moje ukochane modelarstwo redukcyjne

Tak czy siak, wracając do meritum: jeśli będzie szansa na chwilkę dobrej pogody (moje minimalne kryteria: słońce, zachmurzenie <30% - piętro średnie i wysokie, temp. powietrza min. 12 stopni C, wiatr maks. 15 km/h, porywy maks. 20 km/h) i będzie czas to zawsze chętnie na jakieś cztery pakiety podjadę

Trza się ustawić.