Warszawa - Pałacowa - spotkania

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 1 paź 2017, o 21:01

Miło było poznać

Artja · Postautor: **Artja** » 2 paź 2017, o 22:42

Proponuję ten odłamek zawiesić na linkach między drzewami przy stoliku

heli.JPG

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 3 paź 2017, o 07:31

A resztę wykorzystajcie na mój nagrobek jak w końcu starej puszcza nerwy do końca...

aikus · Postautor: **aikus** » 3 paź 2017, o 13:17

O kurrrrrrwa...... To się odjebało...
dopiero tu zajrzałem bo widzę, ze od kilku dni jakaś ruchawka...
No to .... już niechby lepiej powstały trzy wątki o zwietrzałym paliwie jakbym miał wybierać...
Ale co zrobić - co sie stało to się nie odstanie...
W takich chwilach wszyscy jesteśmy pawczami ...

pawelvod · Postautor: **pawelvod** » 3 paź 2017, o 20:03

Kruku, a jeszcze mnie naszła taka myśl, że ta rozwałka stołu to się pod OC auta łapie jakbyś zgłosił. Przelicz sobie tylko ile ci stawka w górę pójdzie, bo to zwykła szkoda i co się bardziej opylantes...

Artja · Postautor: **Artja** » 3 paź 2017, o 20:19

Stół miał OC...?

...przypuszczam że ma nawet licencję pilota

pawelvod · Postautor: **pawelvod** » 4 paź 2017, o 09:09

No samochód miał OC, czyli co rozwalisz samochodem to twoje to OC pokrywa. Koledze hydrant kiedyś podpadł i go ciut przesunął pod nosem monitoringu miejskiego, to z OC samochodu go naprawili. OC samochodu to nie tylko szkody na innym samochodzie, ale na wszystkim co uszkodzisz samochodem... Problem tutaj może być właśnie, że stół nie ma właściciela jako tako i nie wiadomo na czyją rzecz to szkoda. W przypadku hydranta to miastu wypłacił ubezpieczyciel. Tutaj musiał by się znaleźć właściciel, na rzecz którego była by to szkoda, i to może być problem po głębszym zastanowieniu (chyba?). Zresztą przy dzisiejszych cenach ubezpieczeń 10% zniżki mniej za rok może się okazać nieopłacalne, ale warto zawsze sprawdzić. Jak ktoś płaci dodatkowo ubezpieczenie z ochroną zniżek to śmiało można by to zgłosić i by zapłacili... tyle że właścicielowi którego tu chyba nie ma.

Stół miał OC...?
...przypuszczam że ma nawet licencję pilota

Stół musiałby mieć AC nie OC żeby zapłacili;)

Postautor: **wojtekr** » 4 paź 2017, o 20:46

Adam wiesz coś na temat jakichś terminów?

AdamP · Postautor: **AdamP** » 4 paź 2017, o 21:30

wojtekr pisze:Adam wiesz coś na temat jakichś terminów?

WG. grafiku wychodzi za dwa tygodnie 21go jak się nic zes... stanie. Niestety są sprawy ważne i ważniejsze.

Postautor: **wojtekr** » 4 paź 2017, o 21:32

spoko, dawaj znac

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 5 paź 2017, o 13:32

Kret "roku" jaki znam był w Bakowie kilka lat temu jak jeden kolega jak spadł mu model pobiegł w jego kierunku przez pole i wpadł do wody i zkretowal aparaturę (chyba Futabe)....
Aczkolwiek stół autem też jest niezły.

aikus · Postautor: **aikus** » 5 paź 2017, o 13:40

różne krety bywały... Słyszałem o krecie poprzez upuszczenie apki na ziemię (pilot myślał, ze ma przypięta do smyczy, nie miał).
Apka spadła, hold sie odkliknął i helik się zmielił.

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 5 paź 2017, o 16:34

aikus pisze:różne krety bywały... Słyszałem o krecie poprzez upuszczenie apki na ziemię (pilot myślał, ze ma przypięta do smyczy, nie miał).
Apka spadła, hold sie odkliknął i helik się zmielił.

O tototo i to zaliczam do mojej definicji kreta. Coś się stało z modelem, modelowi, w wyniku czegoś, jakiejś zamierzonej, lub nie, akcji. A nie jakieś takie nazywanie wszystkiego nieszczęśliwego - kretem. Owszem. Można. Kto komu zabroni. Może zrzędzę, ale określenie "kret" usłyszałem w modelarastwie helikowo-samolotowo-dronowym i jakoś tak uważam, że używanie owego poza nim, jest już przesadą. Nadużyciem wręcz i jest słabe, żeby nie stwierdzić - żałosne.
To co zrobił Kruku, to co najwyżej "rozpiżdżenie w kilka kilkanaście kawałków". Koniec. Dziękuję. Oklaski!

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 5 paź 2017, o 18:25

A co jeśli na stole stał model?

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 5 paź 2017, o 20:51

Wtedy model zalicza kreta, ot cała histotyja.
Ja wiem że się czepiam. Nuda, wieje, nie ma czasu na latanie, to powylewam żale tu

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 5 paź 2017, o 21:06

A wylewaj, wylewaj... rozmyją się w tym paskudnym deszczu :cry:

Czekam i czekam na te zdjęcia Pingwinka... I nic.
Chociaż bym sobie pomarzył hmm

Jak ten stół je**nął o glebę, to krety musiały mieć pełne gacie. Więc są w to zamieszane.

aikus · Postautor: **aikus** » 6 paź 2017, o 12:20

Pan Byku pisze:[...] Może zrzędzę, [...]

Nawet na pewno.

Pan Byku pisze:To co zrobił Kruku, to co najwyżej "rozpiżdżenie w drobny mak". Koniec. Dziękuję. Oklaski!

A nie nie, w drobny mak to na pewno nie. Co najwyżej w kilka kilkanaście kawałków.
Pomiędzy "kilkanaście kawałków" a "drobny mak" jest jeszcze daleka droga i cała gama opcji.

Ty zrzędzisz, ja się przypierdalam.

Pan Byku pisze:[...] Nuda, wieje, nie ma czasu na latanie, to powylewam żale tu

Ot i właśnie.

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 6 paź 2017, o 12:43

aikus pisze:Ty zrzędzisz, ja się przypierdalam.

...ja marudzę

...
To jakie funkcje jeszcze do rozdania ? Jęki, lamenty, zawodzenia i wycie z żalów :masakra:

Niech się ta pogoda ogarnie wreszcie

750 000 ludzi bez prądu, 40 rannych i dwie ofiary - wir niżowy sobie przewędrował przez środek Polski. Na 9 km AGL wiało 300km/h na długości 6000 km, od Islandii po Morze Czarne. Normalny Jet Stream nad Europą :wow2:

Pietrek · Postautor: **Pietrek** » 7 paź 2017, o 07:31

Ktoś dzisiaj planuje przyjechać?
Może by się udało polatać.

Postautor: **wojtekr** » 7 paź 2017, o 08:09

Ja pewnie bede

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Warszawa - Pałacowa - spotkania

Kto jest online