miruuu pisze:Pytanko do Warszawiaków i okolicznej ludności...
Nie macie może stroju Maryi w domu?
Ale bez żadnych króliczych ogonków i podwiązek. Dla córki na jasełka potrzebuje...

Uprzejma prośba do Kowala o brak komentarza...

Dobra, siadaj Kowal, ja opowiem jak to było...

Pewnego dnia poobiednią ciszę przerwała córeczka, obwieszczając całkiem poważnie:
- Nie jestem już dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec wrzasnął do matki:
- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz się jak ladacznica, aż faceci oglądają się za tobą i gwizdają!
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dz*wką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wypłaty na k*rwy! A odkąd mamy kablówkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!
Aż wreszcie pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki:
- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy??
Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:
- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką!!!