Września - spotkania

radekfran · Postautor: **radekfran** » 17 sty 2018, o 08:44

No Marek pięknie wygląda, prawie jak goblin

!

gumi · Postautor: **gumi** » 17 sty 2018, o 10:15

Rozumiem, że to wersja "na półkę", a latał będzie w innej konfiguracji.

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 17 sty 2018, o 13:41

Dzięki Panowie za dobre słowo - cieszę się że się podoba

SeKLeS pisze: ... Ino nie klej na tym żadnych oczojebnych pasków, bo straci na uroku. Wtedy strzeli focha i gleba na mur beton... Tfuuuu!

Nie, nie - pomysł z paskami został zarzucony - tak jak jest to jest już na gotowo.

radekfran pisze:No Marek pięknie wygląda, prawie jak goblin !

No wyszło to całkiem przyzwoicie (cieszy moje oczy

) - trzeba jeszcze sprawdzić w locie - czy nic nie stuka / piszczy / dzwoni, ale chyba jest OK
Jak to wygląda z bliska, ocenisz sam - jak się spotkamy na lotnisku (mam nadzieję że za niedługo - bo już na głodzie lekkim jestem)

gumi pisze:Rozumiem, że to wersja "na półkę", a latał będzie w innej konfiguracji.

No dobra kolego - przyznam się
To jest sam kit i będzie tylko stał na półce, a do latania mam nadal to co miałem.
.
.
.
Hi,hi,hi - oczywiście żartuję Gumi - model będzie latał tak jak go widać na ostatnich fotkach - mam nadzieję że troszkę dane mi będzie polatać bez kreta

Maniek · Postautor: **Maniek** » 17 sty 2018, o 20:30

Ostatnio strasznie zmarzły mi palce jak latałem więc zamówiłem sobie pokrowiec na radio. W warszawskim temacie widziałem że to dość popularne rozwiązanie. Następnym razem przetestujemy :thumb:

https://hobbyking.com/en_us/turnigy-transmitter-glove-2-4ghz-neckstrap-ready.html?___store=en_us

Pietrek · Postautor: **Pietrek** » 17 sty 2018, o 21:14

Zgadza się, to popularny pokrowiec. Korzystam z niego i przyznam, że sprawdza się ale... mimo wszystko przy temperaturach około zera i poniżej zakładam jeszcze rękawiczki. Latam na kciukach więc mam je wycięte żeby lepiej czuć drążki.
Jest jeszcze taki pokrowiec turnigy z misiem w środku, cieplejszy ale według mniej mało wygodny. I nie ma otworu na smycz więc trzeba we własnym zakresie pokombinować.

Maniek · Postautor: **Maniek** » 17 sty 2018, o 21:28

O obcięciu końcówek z rękawiczek nie pomyślałem. Też dobry pomysł, na pewno przetestuje.

Sam pokrowiec nie jest jakoś specjalnie drogi, a schronienie przed wiatrem powinno dużo dać.

Postautor: **wojtekr** » 17 sty 2018, o 22:10

Tylko wymaga przyzwyczajenia- ja do dzisiaj nie mogę. Mam taki i nie latam bo mi mentalnie za ciasno w środku. Latam albo bez rękawiczek wtedy krótko albo z rękawiczkami obciętymi wtedy kiepsko

Maniek · Postautor: **Maniek** » 17 sty 2018, o 22:28

Od początku latam na smyczy i chwycie na ”dwa palce" więc myślę, że nie powinno mi przeszkadzać. Zobaczymy

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 17 sty 2018, o 22:35

Ten i tak jest luzniejszy od innych popularnych. Przez ten luz wlatuje do niego trochę zimna, ale jak przeskakujemy szybko z rękawiczek do namiotu to temperaturę łapy się raczej utrzyma nawet przy głębszych mrozach. Ja mam ten problem ze nie chce mi się zakładać rękawiczek między lotami i wkładam juz zamarzniete łapy, które pod koniec lotu dopiero łapią odwilż

Będzie Pan zadowolony.

gusto · Postautor: **gusto** » 18 sty 2018, o 00:10

Panowie możecie zrobić trochę miejsca na stole bo musi się jeszcze jeden model zmieścić

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 18 sty 2018, o 02:05

gusto pisze:Panowie możecie zrobić trochę miejsca na stole bo musi się jeszcze jeden model zmieścić

O ja cie ... ale ale - śmigło u góry zakłada się na lotnisku ?

:rotfl:

Rafules · Postautor: **Rafules** » 18 sty 2018, o 04:25

gusto pisze:Panowie możecie zrobić trochę miejsca na stole bo musi się jeszcze jeden model zmieścić

Fajny odrzutowiec będziemy pobijac rekordy prędkości

gusto · Postautor: **gusto** » 18 sty 2018, o 09:05

marek_c4 pisze:O ja cie ... ale ale - śmigło u góry zakłada się na lotnisku ?

A jest śmigło ale od d... strony :gas:

Na początku przed podbijaniem rekordu prędkości chciałbym wykonać wolny przelot z udanym lądowaniem.

Ale wcześniej przed ty wszystkim pilot testowy Rafules będzie musiał przetestować jeta

Maniek · Postautor: **Maniek** » 18 sty 2018, o 10:19

Maciej podobno miałeś nic nie kupować. A tu nowy heli, teraz samolot. :lol:

mwx · Postautor: **mwx** » 18 sty 2018, o 10:38

gusto pisze:Panowie możecie zrobić trochę miejsca na stole bo musi się jeszcze jeden model zmieścić

Fajny profil ma to skrzydło :mrgreen:

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 18 sty 2018, o 11:38

Maniek pisze:Maciej podobno miałeś nic nie kupować. A tu nowy heli, teraz samolot.

"Choroba" się rozwija - hihihi

Rafules · Postautor: **Rafules** » 18 sty 2018, o 12:01

Maniek pisze:Maciej podobno miałeś nic nie kupować. A tu nowy heli, teraz samolot.

Tak już jest ze niby nic a tu proszę rak rc działa

gusto · Postautor: **gusto** » 18 sty 2018, o 14:13

No właśnie nic nie miałem kupować. :wall2:

No i nie wyszło

T rexa trzeba było kupić z uwagi na nadarzającą się okazję. Gdzieś tam w głowie daleko miałem w planach jakaś 500tke.
Samolocik był bardzo tani.Jak to mówią ci co trochę polatali samolotami pierwszy idzie na śmietnik więc bez inwestycji. Chcę zobaczyć jak mi pójdzie.Jak słabo to dużo nie stracę.

A tam ......odrazu jakaś choroba

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 18 sty 2018, o 14:27

gusto pisze: ... A tam ......odrazu jakaś choroba

No, no - widzę że kolega jeszcze sobie sprawy nie zdaje w co wdepnął :rotfl:

Ale dobrze, dobrze - miło jest się spotykać w tak sympatycznym gronie :thumb:

mwx · Postautor: **mwx** » 18 sty 2018, o 14:35

gusto pisze:Samolocik był bardzo tani.Jak to mówią ci co trochę polatali samolotami pierwszy idzie na śmietnik

Ja swojego Kyosho Trainerka .40 trzymałem chyba z 5 lat, zanim sprzedałem dalej ze łzami w oczach... :glaszcz:

Września - spotkania

Kto jest online